No kurwa, nie ma to jak skończyć przyszłościową europeistykę, albo jakiś marketing. Nic tak się na kasie nie przyda jak znajomość biznesu i umiejętność skutecznego nawiązywania kontaktów.
@cizia666
Juwenalia (nie ważne jak tą nazwę przekręcać) = wóda. Co się dzieje dookoła to sprawa drugorzędna.
@pakicito
Jako że dodałeś "a" na początku, oznacza to iż absolwent polibudy odpowiadał temu drugiemu, więc całość wygląda tak:
Co mówi absolwent SGGW do absolwenta Politechniki?
- z keczupem?
a absolwent politechniki do SGGW?
- z musztarda?
Tak więc inżynier musiał poprawić tego bez tytułu naukowego (no chyba żeby komuś się aż tak nudziło i zrobił sobie 2 stopień i mgr z technologii drewna, albo turystyki i rekreacja).