Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
te bydleta powinny byc automatyczne odjebane razem z pierdolnietym wlascicielem.
czekam teraz na posty milosnikow tego kurestwa opowiuadajacych jakie to ich pieski sa ulozone ze dzieci moga sie przytulac a pozatym to najczesciej wilczury gryza ludzi
Hehe znam takich jak ty, co dostają zawału gdy staną oko w oko z jamnikiem na klatce schodowej
Jaki właściciel - taki pies i tyle w temacie.
"... Zaj***łbym mrożonym pomidorem sk***ieli którzy łażą ( z obojętnie jakim psem) bez smyczy i kagańca."
Mam Yorkshire Terrier-a nie zakładam mu kagańca bo wygląda w nim jakby siedział w klatce.W takim razie mam się Ciebie obawiać ??
te bydleta powinny byc automatyczne odjebane razem z pierdolnietym wlascicielem.
czekam teraz na posty milosnikow tego kurestwa opowiuadajacych jakie to ich pieski sa ulozone ze dzieci moga sie przytulac a pozatym to najczesciej wilczury gryza ludzi
W połowie masz racje ale tylko w połowie, ponieważ zachowanie tej rasy psów zależy tylko i wyłącznie od właściciela , jeżeli właściciel napierdala te psy to się nie dziwię że ludzi gryza
remi1982
"... Zaj***łbym mrożonym pomidorem sk***ieli którzy łażą ( z obojętnie jakim psem) bez smyczy i kagańca."
Mam Yorkshire Terrier-a nie zakładam mu kagańca bo wygląda w nim jakby siedział w klatce.W takim razie mam się Ciebie obawiać ??
Ooo kurwa, idę po pomidory
A tak poważnie. Mam siostrzenicę która ma dwa lata, kiedy idę z Nią na spacer to Jej pilnuję. Ale nie ufam psom które biegają samopas a właściciel szczerzy ryja i twierdzi, że jego piesek kocha dzieci. Chuj mnie to obchodzi czy kocha czy nie. Jeden już dostał kopa między żebra na opamiętanie, kiedy próbował upierdolić mnie w nogę. Kiedy idę sam, to chuj z tym. Ale takie psy puszczone wolno i bez kagańca stwarzają zagrożenie przede wszystkim wobec dzieciaków.
P.S. Nie jestem przeciwnikiem zwierząt, sam miałem psa.
Żeby nie było, jestes świadomym właścicielem amstaffa, który nie przejawia nawet najmniejszych wrogich zamiarów wzgledem drugiego człowieka, kompletny śliniak nawet dla nowo poznanych ludzi, no ale to trzeba najpierw samemu sie nauczyć jak postępować z danymi psami, a dopiero potem kupować.
ps. Przed amstaffem posiadałem dwa rottweilery, a obecnie na dworze biegają dwa owczarki kaukaskie, uwazane za arcy trudną rase i mocno agresywna względem ludzi, przy ktorych taki stafordzik to pryszcz. Jak dotąd nie zostałem ani razu ugryziony, tak przez moje psy jak i przez psy obce, choćby takie, które odbierałem nieogarnietym włascicielom. Jak widać mozna wiele, trzeba tylko "wiedzieć jak" zamiast kupować psa - sezonowa zabawkę, albo przedłuzenie kutasa.
źródło: Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna
Do ściągnięcia cały dokument w *.pdf jak ktos jest zainteresowany wiedzą a nie pierdoleniem co mu telewizor powiedział.
Może jeszcze wrzuć nam raport opisujący ilość Polaków pogryzionych przez lwy i tygrysy na terenach parków miejskich.
Wniosek - nikogo nie pogryzły! Co za miłe, łagodne kociaki!
Inna sprawa, że rasy bojowe powinny być ściśle kontrolowane bo faktycznie w rękach niedoświadczonych hodowców/właścicieli potrafią być niebezpieczne.
Odchowałem 3 Amstaffy więc doskonale wiem o czym mówię - ponadto mam małego kundelka, który jest najbardziej czupurny. Paradoks.
W zeszłym roku takie bydle (biegąjące luzem w miejskim parku) zaatakowało mi psa na spacerze, też nie bardzo potrafiłem swojemu beaglowi pomóc... Parę kopów nie dało żadnego efektu, a chwycić się go po prostu balem. Jak już dobiegł niedojebany właściciel tego psa, to jeszcze próbował wmówić mi, że to moja wina. To nie są słodkie psy, tylko niebezpieczne zwierzęta dla doświadczonych hodowców, które nigdy nie powinny być spuszczane ze smyczy bez kagańca, najlepiej w odludnych miejscach, bo przez odporność na ból i przewagę siły nad normalnymi psami są niebezpieczne dla otoczenia. Tamtym razem trafiło na mnie i mojego psa, następnym razem może to być 7 latka ze swoim Yorkiem.
Piesek przeżył?
ale na koncu chlopaki z policji poprawili mi chumor
Co Ci kurwa poprawili? Do słownika, won!
A co do filmiku to szkoda, że odjechał na najlepsze. Jestem ciekaw jak je odjebali.
te bydleta powinny byc automatyczne odjebane razem z pierdolnietym wlascicielem.
czekam teraz na posty milosnikow tego kurestwa opowiuadajacych jakie to ich pieski sa ulozone ze dzieci moga sie przytulac a pozatym to najczesciej wilczury gryza ludzi
Czyli wystarczy ci jeden filmik np. z "Matura to bzdura" jakiś debil nie wie ile to 2+2 żeby ocenić cały naród? Brawo baranie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów