Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
P.S trzeba dodac ze niektore (ba nawet wiekszosc) z tych nokautow zaliczyl jako nastolatek
Pieprzenie, że nie dałby sobie rady z bardziej technicznymi bokserami nie ma sensu - kiedy Mike'owi starczyłby jeden cios żeby takiego delikwenta zmieść z ringu... Więc dla mnie ludzie, którzy piszą że Tyson przegrałby z Kliczkami są debilami. Kliczki panują teraz tylko dlatego że boją się wybrać sobie któregoś z oficjalnych pretendentów, a biorą jakichś bolków bez osiągnięć... np. taki Wach. (Chociaż ofc liczę że Mariusz rozwali tego koziego bobka Władimira )
Kurwa człowieku o czym ty mówisz. Kogo się niby boją wybrać ? Pokonali wszystkich najlepszych pretendentów. No chyba że ty znasz lepszych niż np. David Haye. Może u ciebie w ogródku rosną ? Każdy pierdoli a zero argumentów. Jeden cios mówisz ? z Douglasem i Holyfieldem jakoś cios nie pomógł. Z lennoxem też.
Jak nie wiesz, to nie pierdol, co do Douglasa racja, w tedy byl lepszy, ale to wynikalo z zycia tysona, co do holyfielda, walka z nim była juz po wyjsciu z wiezienia, mike nie byl juz tak dobry, a holyfield bił głową, co do lennoxa, w tedy mike, byl juz daaawno po swoim prime, wyszedl tylko po hajs. A kliczkowie, nie pokonali najlepszych, najlepszymi był Adamek,Haye, Chisora, z Odlainerem Solisem, by przegral, ale mu sie fuksło, a teraz to chuj bo Odlainer to spasła świnia, nie wybrał takiego np. Helleniusa o, jego nie wybrał, chocial moglby przegrac, a reszta oponentow, jest zalosna, pozdro.
2x Up@
Jak nie wiesz, to nie pierdol, co do Douglasa racja, w tedy byl lepszy, ale to wynikalo z zycia tysona, co do holyfielda, walka z nim była juz po wyjsciu z wiezienia, mike nie byl juz tak dobry, a holyfield bił głową, co do lennoxa, w tedy mike, byl juz daaawno po swoim prime, wyszedl tylko po hajs. A kliczkowie, nie pokonali najlepszych, najlepszymi był Adamek,Haye, Chisora, z Odlainerem Solisem, by przegral, ale mu sie fuksło, a teraz to chuj bo Odlainer to spasła świnia, nie wybrał takiego np. Helleniusa o, jego nie wybrał, chocial moglby przegrac, a reszta oponentow, jest zalosna, pozdro.
Holyfield bił głową.... Ale o tym że Mike mu upierdolił ucho to już nie wspomnisz? "A kliczkowie, nie pokonali najlepszych, najlepszymi był Adamek,Haye, Chisora" <- no przecież z nimi wygrali ... Sikałeś dzisiaj ? Pozdrawiam. Nie pisz już nic prosze.
Drodzy Sadowicze, ten pan w szczycie był niezaczprzeczalnie najlepszym ciężkim wszechczasów. Lepszym od Aliego i Freizera.
Piwo przed włączeniem play.
Co znaczy lepszy? Nie można porównywać bokus lat 90'tych i 60-70.
Wystarczy porównać warunki fizyczne zawodników ciężkich z podanych okresów.
Tyson był wielki, ale Ali i Fraizer czy Foreman nie byli wcale mniejsi.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów