+ Niestety nie żyjemy w kraju Islamskim i tak KURWA ma zostać
YT
Nie wiem jak to określić inaczej więc powiem wprost.. Wkurwił mnie dosadnie.. wpierdalają się tacy w nieswoje tereny, dostają domy i odpowiednie warunki, gdy są w potrzebie państwo w jakiś tam sposób ich wspiera , Warunki do życia mają dostateczne i właściwie nietykalność przez szerzącą się pierdoloną propagandę antyrasistowską. I taka kurwa wpierdala się z brudnymi butami na naszą ziemie za którą nasi dziadkowie oddawali życia szerząc hasło " Bóg , Honor, Ojczyzna" i jeszcze kurwa stawia warunki jawnie grożąc ?!! Powinniśmy skurwiela powiesić w najbardziej publicznym miejscu dla przykładu ... Wypierdalaj do swojego kraju. Tam będziesz mógł się jarać swoim bożkiem i ruchać każdą kozę na jaką się natkniesz... HUJ CI W DUPE KACAPIE !!
tomekr23 - oho dyktatura relatywizmu się odezwała. Podałem konkretne fakty, które świadczą o tym, że to muzuły byli odpowiedzialni za np. krucjaty. Czy ktoś mi dał monopol na prawdę? Nie powiedziałem, że ten monopol mam, ale prawda jest taka, że doświadczenie i historia weryfikują światopoglądy oraz idee i tutaj wiadomość jest jednoznaczna - chrześcijaństwo poprzez dokonanie syntezy myślowej między tradycją judaistyczną, grecką i rzymską wyniosło Europę do rangi potęgi. Odchodzimy od chrześcijaństwa i robimy się miękkimi picusiami, którym można narobić na głowę, bo uznamy, że tak nakazuje tolerancja. Ja nie próbuje wmówić, że wszystkie te rzeczy nie miały nic wspólnego z Kościołem - miały, ale jak się patrzy na kontekst, świadomość tamtejszych czasów i takie rzeczy jak rację stanu, to Kościół był momentami zbyt łagodny.
Dlaczego twierdzę, że ateista musi być gorszy? Bo jego racje nie są ufundowane w żadnym gwarancie epistemologicznym. A ten sam Kant był zagorzałym chrześcijaninem (protestantą) i próbował wyklarować dowód Anzelma na istnienie Boga. Powodzenia z taką wiedzą Pozdrawiam
PawełWpaniały - jak masz do wyboru tortury świeckie bez lekarza i tortury kościelne z lekarzem, który uzna, czy w ogóle stan zdrowia pozwala na takie metody, to wmawianie sobie na siłę, że to nic nie zmieniało jest śmieszne. To pewnie dlatego oprychy korzystały chętniej z sądów inkwizycji zamiast świeckich (bo takowa możliwość wyboru była w celu oczyszczenia duchowego). Co do Mieszka to bełkoczesz - komu Niemcy tak siłowo narzucali wiarę w tamtych czasach? Coś Ci się z zakonem krzyżackim pomyliło, ale tenże zakon też nie wyglądał aż tak, jak w Krzyżakach Sienkiewicza (choć przeginał pałę, za co był rugany przez papiestwo, które wtedy tak naprawdę guzik mogło, bo był właśnie już cezaropapizm). Co do samego obrządku - Kościół w Czechach był identyczny jak w Niemczech - msze po łacinie itd. Asymilacja z ludowymi wierzeniami pojawia się na poziomie doktryny, a nie poszczególnego księdza.
Przeczytaj sobie ze źródeł ile osób przez tyle lat inkwizycji zostało zabitych. Do tego odrobinkę mylą Ci się stosy kolego - protestanci palili katolików wręcz masowo, co później przenieśli do Ameryki Północnej (dlatego teraz tam jest tak mało Indian, a tam, gdzie byli katolicy, czyli w Ameryce Południowej, ludność rdzenna jest w większości!), ale to nie ma nic wspólnego z inkwizycją. Ja wiem, że na historii bełkocze się o stosach inkwizycyjnych, bo propaganda komunistyczna a wcześniej rewolucyjna chciały oczernić Kościół. Zresztą proces Bruna trwał z tego co pamiętam ponad 7 lat i proszono go jedynie o pewne kosmetyczne zmiany w jego założeniach metafizycznych, które gdyby rozpropagował, zrobiłby taki sam bajzel jak sekta katarów - rozwaliłby porządek społeczny. Ale o tym pewnie też nie słyszałeś. I owszem - w okresie cezaropapizmu, jak sama nazwa wskazuje, istniał prymat władzy świeckiej w egzekucji prawa, więc możesz sobie to wyśmiewać, ale takie są fakty. To, że król dla swoich potrzeb stosował pewne metody i argumenty a obecnie nieoczytane pospólstwo łyka propagandę, nie świadczy o prawdziwości tych tez.
Tak, tak oczywiście naukowcy nic nie wynaleźli w średniowieczu i byli zastraszani. Śmiech na sali. Sam fakt, że pierwsze uniwersytety były zakładane właśnie przez Kościół doskonale pokazuje bezsens tej tezy. Zresztą tu jest wyświechtany argument o Galileuszu - tu odsyłam do źródeł, bo jak zwykle jest to wyciągnięte z kontekstu i lewactwo bije brawo bez zrozumienia. Niedługo zacznie się mówić, że Hitler to dobry koleś, bo też socjalista i nie uwzględni się kontekstu.
Fajnie, że zgadzamy się co do ciapatych. W razie czego i tak będziemy mieli wspólnego wroga
I pomyśleć że ci szmatogłowi kozojebcy panoszą sie powoli w naszym kraju...
https://www.facebook.com/pages/Islam-po-polsku/229308817105396?fref=ts