Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Frajer od tylu i znienacka zajebal
Pewnie jego zachlany leb nie mogl zniesc riposty dziadka
Jakby Ci się takie coś wbiło na klatkę schodową, którą codziennie odprowadzasz dzieci do szkoły, też byś się wkurwił. Ja osobiście już paru lumpom najebałem i dla mnie jest to powód do chwały. Wysłuchałem w życiu parę urzekających historii o ich smutnym losie i tak naprawdę przyczyną 99 procent ich stoczenia się, byli oni sami.
Bez powodu raczej nie został zaatakowany. Mało kto ma ochotę dotykać śmierdziela (chyba, że panienka za pieniądze).
Jakby Ci się takie coś wbiło na klatkę schodową, którą codziennie odprowadzasz dzieci do szkoły, też byś się wkurwił. Ja osobiście już paru lumpom najebałem i dla mnie jest to powód do chwały. Wysłuchałem w życiu parę urzekających historii o ich smutnym losie i tak naprawdę przyczyną 99 procent ich stoczenia się, byli oni sami.
No i kurwa - AMEN.
Bez powodu raczej nie został zaatakowany. Mało kto ma ochotę dotykać śmierdziela (chyba, że panienka za pieniądze).
Jakby Ci się takie coś wbiło na klatkę schodową, którą codziennie odprowadzasz dzieci do szkoły, też byś się wkurwił. Ja osobiście już paru lumpom najebałem i dla mnie jest to powód do chwały. Wysłuchałem w życiu parę urzekających historii o ich smutnym losie i tak naprawdę przyczyną 99 procent ich stoczenia się, byli oni sami.
I to daje ci pozwolenie na wyjebanie komus z nienacka, od tylu i butowanie na ryj lezacemu? sram na ciebie.
I to daje ci pozwolenie na wyj***nie komus z nienacka, od tylu i butowanie na ryj lezacemu? sram na ciebie.
czyli to twój ziomek , z tego co jeszcze znalazłem to szczała dostał bo się zesrał na klatce i spierdolił
czyli to twój ziomek , z tego co jeszcze znalazłem to szczała dostał bo się zesrał na klatce i spierdolił
i to ma byc usprawiedliwienie na jebanie od tylu i butowanie? na ciebie tez sram...
No i kurwa - AMEN.
Wstyd. Żeby starego napierdalać .
Kurwa, miało być 35i. Chociaż na Ciebie też sram jeszcze w starym roku.
Bez powodu raczej nie został zaatakowany. Mało kto ma ochotę dotykać śmierdziela (chyba, że panienka za pieniądze).
Jakby Ci się takie coś wbiło na klatkę schodową, którą codziennie odprowadzasz dzieci do szkoły, też byś się wkurwił. Ja osobiście już paru lumpom najebałem i dla mnie jest to powód do chwały. Wysłuchałem w życiu parę urzekających historii o ich smutnym losie i tak naprawdę przyczyną 99 procent ich stoczenia się, byli oni sami.
Brawo. Menele to zaraz po cyganach, ciapatych, murzynach paskudna, jątrząca się rana na zdrowej tkance społeczeństwa. Przykładowo w Niemczech, Holandii, nigdy nie widziałem obsrańca, obrzygańca. W niemczech nie raz widziałem menela, ale na pierwszy rzut oka nie odróżnisz ich od zwykłej osoby. Potargane włosy, zarost, ale ciuchy czyste, buty czyste i nie jebią. Z kolei w Holandii żula nie widziałem NIGDY. To tylko w Polsce chodzą zasrani, zarzygani, zaszczani, a w Warszawce menele przechodzą samych siebie. Tylko tam widziałem kilka razy, jak menel w autobusie SRA POD SIEBIE, a gówno wypada przez nogawkę. Z kolei 2 lata temu w szpitalu wylądowałem na kamicę pęcherzyka żółciowego. Gdy czekałem na przyjęcie (jak to w szpitalu kilkanaście godzin, dobrze, że tramal dali) to przywieźli Władzia, zamknęli w izolatce, a ten luj zaczął izolatkę demolować. Nie mam ŻADNEGO szacunku do meneli. Jebać skurwysynów gazem, prądem, gumowymi kulami. Nie w 99, tylko 99.99999% są sami sobie winni, że żyją gorzej niż zwierzęta. Jedzie autobusem taki luj i jak wchodzisz, w szczególności latem, to się zrzygać można. Wchodzisz na klatkę schodową. a tam obrzydliwy, odstręczający menel, cuchnący gorzej od gówna. Jebać ich z kopa martensem na ich odstręczające, przepite mordy.. To nie są przecież ludzie, człowiek tak nie postępuje. Chcesz wejść do autobusu albo na klatkę? To się ostrzyż, umyj, i ubierz w coś czystego. Tylko tyle i aż tyle.
a w Warszawce menele przechodzą samych siebie
Ja tu, kurwa mieszkam od urodzenia i muszę z tym żyć.
Straszny wysyp zasrańców analfabetów. Dzieciaki, jeszcze życie zweryfikuje Wasze poglądy.
Ja tu, kurwa mieszkam od urodzenia i muszę z tym żyć.
ja przeżyłem 1/3 swego życia w Warszawie, całe szczęście już tam nie mieszkam. Wszystko drogie, ceny domów i mieszkań to nieśmieszny żart, no i menele. Pójdź na patelnię w centrum, to latem śpią na ławkach. Człowiek chce usiąść, odpocząć, a tu menel. Jak nie na ławce, którą chcesz zająć, to na ławce naprzeciwko, albo obok. Kiedyś w zejściu do metra siedział jeden luj z odmrożonymi stopami, i skikał na tym, co mu zostało i o kulach. Obrzydliwy widok. Komuna cofnęła nas w rozwoju o jakieś 50 lat, ale przynajmniej był przymus pracowania, i jebiących obiboków milicja pałowała tak, że aż pałki na nich pękały.
I to daje ci pozwolenie na wyjebanie komus z nienacka, od tylu i butowanie na ryj lezacemu? sram na ciebie.
Czy w którymś miejscu napisałem, że walę od tyłu i znienacka? Wracaj do słownika języka polskiego, gamoniu i naucz się czytać ze zrozumieniem. Poza tym, jeżeli by Ci się ktoś wpierdolił do Twojej lepianki z gówna bez zaproszenia, też byś go wypierdolił. Wyobraź sobie, że jako członek wspólnoty mieszkaniowej jestem współwłaścicielem budynku i otaczającego go terenu i nie życzę sobie, żeby mi coś jebało pod drzwiami, że o wszach nie wspomnę.
Pójdź na patelnię w centrum
Za młodu mieszkałem na Starej Ochocie, w okolicach Zachodniego, więc się naoglądałem. Teraz, jeżeli nie ma potrzeby, nie jeżdżę do Centrum, szczerze mówiąc, to już trochę zapomniałem jak wygląda.
Czy w którymś miejscu napisałem, że walę od tyłu i znienacka? Wracaj do słownika języka polskiego, gamoniu i naucz się czytać ze zrozumieniem. Poza tym, jeżeli by Ci się ktoś wpierdolił do Twojej lepianki z gówna bez zaproszenia, też byś go wypierdolił. Wyobraź sobie, że jako członek wspólnoty mieszkaniowej jestem współwłaścicielem budynku i otaczającego go terenu i nie życzę sobie, żeby mi coś jebało pod drzwiami, że o wszach nie wspomnę.
Za młodu mieszkałem na Starej Ochocie, w okolicach Zachodniego, więc się naoglądałem. Teraz, jeżeli nie ma potrzeby, nie jeżdżę do Centrum, szczerze mówiąc, to już trochę zapomniałem jak wygląda.
Oprócz wszy niech Ci taki luj przyniesie pluskwy do bloku. Spryskane muszą być wszystkie mieszkania w pionie, ciuchy i meble do wypierdolenia, jeśli nie chcesz, by wszy wracały. Same problemy tylko. Nie dość, że masz problemy dnia codziennego, to ci jeszcze zapity i zaszczany menel pluskwy może sprezentować. W centrum byłem kilka miesięcy temu, bez zmian. Tylko Pekin inaczej podświetlony jak zawsze z resztą. Ja na 10 lat mieszkania w Warszawie przeprowadzałem się 10x, więc zdążyłem kilka dzielnic Warszawy zaliczyć . Ursynów, Białołęka, Bielany, Bemowo. Trochę się pomieszkiwało to tu, to tam. Teraz dojeżdżam średnio raz w miesiącu zajęcia stacjonarne zaliczyć, ale większość i tak jest zdalnie .
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów