Cholerka. Jako że lubię łączyć fakty, połączyłem kolejne i szczerze jestem w szoku do jakich wniosków dochodzę...
Wchodzę dziś na wykop a tam:
3obieg.pl/londyn-koniec-wolnosci
Inwigilacja w 100% każdego Londyńczyka pod pretekstem terroryzmu, kontroli multikulti.
Dlaczego ludzie się godzą? Po atakach terrorystycznych, atakach na obywateli chcą bezpieczeństwa.
Teraz do sedna...
Unia chciała wprowadzenia ACTA które umożliwiałby między innymi szczegółową kontrolę KAŻDEGO obywatela - zero prywatności. Ludzie się zbuntowali dość znacznie i na szczęście opanowano sprawę.
Dlaczego mam wrażenie że uchodźcy którzy są przyjmowani, robią głównie bajzel w państwie i przeróżne ataki "buntu". Czy aby nie o to chodzi? Gdy będzie zagrożenie bezpieczeństwa obywatela (namnoży się ich tu wielu jak w Anglii), takie zmiany prawa jakie odbyły się w Wielkiej Brytanii nie będą źle postrzegane a raczej bardzo pozytywnie - Państwo będzie się nami opiekować poprzez inwigilację... Nie chcąc terroryzmu, sami się na to zgodzimy gdy będziemy obawiać się o własne życie w biały dzień, jak to już w historii było.
Wchodzę dziś na wykop a tam:
3obieg.pl/londyn-koniec-wolnosci
Inwigilacja w 100% każdego Londyńczyka pod pretekstem terroryzmu, kontroli multikulti.
Dlaczego ludzie się godzą? Po atakach terrorystycznych, atakach na obywateli chcą bezpieczeństwa.
Teraz do sedna...
Unia chciała wprowadzenia ACTA które umożliwiałby między innymi szczegółową kontrolę KAŻDEGO obywatela - zero prywatności. Ludzie się zbuntowali dość znacznie i na szczęście opanowano sprawę.
Dlaczego mam wrażenie że uchodźcy którzy są przyjmowani, robią głównie bajzel w państwie i przeróżne ataki "buntu". Czy aby nie o to chodzi? Gdy będzie zagrożenie bezpieczeństwa obywatela (namnoży się ich tu wielu jak w Anglii), takie zmiany prawa jakie odbyły się w Wielkiej Brytanii nie będą źle postrzegane a raczej bardzo pozytywnie - Państwo będzie się nami opiekować poprzez inwigilację... Nie chcąc terroryzmu, sami się na to zgodzimy gdy będziemy obawiać się o własne życie w biały dzień, jak to już w historii było.