Czyjeś szczęśliwe życie, czyjeś marzenia, ważne wydarzenia, święta i podróże, z jakiegoś powodu zostały wrzucone do śmieci i stały się towarem w sprzedaży sąsiedzkiej. Widząc to jest mi niesłychanie smutno, ale dzięki entuzjastom, którzy kupują i digitalizują stare slajdy, możemy podnieść kurtynę czasu i spojrzeć na tę epokę oczami zwykłych Amerykanów.
Źródło