Oto kilka wydarzeń z życia codziennego Józefa Stalina.
- przed śmiercią matka Stalina powiedziała, że szkoda iż jednak nie został duchownym
- Stalin posiadał wiele państwowych dacz. W każdej z nich pracowano tak, jakby gościli swojego wodza przez cały czas. Nawet wydawano specjalne obiady dla niego oraz gości.
- ulubioną zabawą Stalina był puszczanie dymu z fajki prosto w twarz swojego małego syna. Stalina bawiło to, jak mały krzywi się i płacze.
- uważał, że kopanie ziemi pozwala przedłużać życie. Dlatego też codziennie rano kopał. Wieczorem ochrona wyrównywała ziemię.
- według Persów dzieci urodzone 21 grudnia miały być zabite, ponieważ są naznaczone złem. Stalin urodził się właśnie 21 grudnia 1879.
- podczas rewolucji Stalin wchodził na zebrania oraz spotkania bocznymi albo tylnymi drzwiami. Zapytano go dlaczego to robi. “Będą się bardziej bać” – odpowiedział
- kiedyś na jednym z bankietów zapytano co daje mężczyźnie największą rozkosz. Odpowiedzi były standardowe takie jak: kobieta, praca, dobro ojczyzny. Stalin jednak powiedział: Największa rozkosz to zmiażdżyć wroga, a potem wypić kielich dobrego gruzińskiego wina.
- w ZSRR opowiadano taką anegdotę: pewien człowiek trafił do piekła, gdzie napotkał Berię, który stał po kolana zanurzony we krwi. Zapytał go, czemu stoi tylko po kolana. Beria odpowiedział, że stoi na ramionach Stalina.
- Stalin przejeżdżał obok zabytkowej cerkwi. Pod nią znajdowało się drewno. Skandal, sprzątnąć to – mruknął. Nie zapytano go jednak o co chodziło – o cerkiew czy o drewno. Na wszelki wypadek usunięto i to i to.
- Beria urządzał symulowane zamachy na Stalina, po to by wódz żył w ciągłym strachu. Pewnego razu Beria dał kucharzowi pistolet z rozkazem, że ma go nosić zawsze przy sobie. Wieczorem, gdy kucharz podał kolację Beria krzyknął by oddał broń. Nie słuchając tłumaczeń kucharza zastrzelił go. Tak oto udaremnił następny zamach na Stalina.
- Gdy Nadieżda Krupska (wdowa po Leninie) sprzeciwiła się Stalinowi w jakieś sprawie ten krzyknął: Milcz, głupia, bo zaraz mianujemy inną wdowę po Leninie
- Stalin lubił znęcać się nad swoimi podwładnymi. Swojego sekretarza Poskrebyszewa torturował w ten sposób: Stalin skręcał z papieru małe rurki i wkładał je między palce sekretarza po czym zapalał je.
- Stalin zawsze spóźniał się na spotkania Wielkiej Trójki. Robił to po to, by przedstawiciele Wielkiej Brytanii oraz USA wstawali gdy on wejdzie. Pewnego razu Churchill oraz Roosevelt postanowili sam się spóźnić 15 minut. Kiedy zjawili się na miejsce przywódcy ZSRR nie było. Stwierdzili, że w takim razie nie wstaną kiedy przyjdzie. Gdy Stalin się zjawił to popatrzył długo na Churchilla. Ten nie wytrzymał i wstał posłusznie.
- W 1945 po zrzuceniu bomby na Hiroszimę Stalin wezwał do siebie prezesa radzieckiej Akademii Nauk by zapytać: I co, przegapili bombę wasi uczeni? Prezes odważnie odpowiedział: Nie, towarzyszu Stalin, oni wtedy w kolejkach stali. Co ciekawe profesorowi ta ostra odpowiedź w niczym nie zaszkodziła. Wydaje się, że Stalin lubił harde odpowiedzi.
- Gełowani (aktor grający Stalina), by lepiej wczuć się w swoją rolę chciał zamieszkać w daczy na jeziorem Rica. Stalin zapytał dlaczego chce tam zamieszkać. Odpowiedziano mu, że aktor chce się wczuć dobrze w jego postać. Stalin stwierdził, że skoro tak to niech zacznie od zesłania w Turuchanskim kraju.
- Aleksander Bogomolec był specjalistą w gerontologii. Uważał, że człowiek może przeżyć 150 lat. Stalin był bardzo zainteresowany jego pracami. Bogomolec zmarł jednak w wieku 62 lat. Przywódca ZSRR skwitował to słowami: Ale szachraj. Wszystkich ocyganił.
- Stalin bardzo dbał o bezpieczeństwo. W jego domu światło zapalało się i gasło we wszystkich pokojach równocześnie. Dodatkowo wiele pokojów wyglądało tak samo, by nie wiadomo było, gdzie Stalin kładzie się spać. Młody agent ochrony chcąc przypodobać się Stalinowi opracował specjalne buty, których w ogóle nie było słychać podczas chodzenia. Nie chciał budzić swojego wodza stukotem butów. Został rozstrzelany za próbę zamachu na życie wodza, ponieważ Stalin stwierdził, że agent chce się do niego podkraść.
- pielęgniarka, która kąpała Stalina po jego śmierci mówiła: “Rączki miał maleńkie, nóżki małe, cienkie, a brzuszek bombiasty, niczym u pajączka”
Znalezione w:
J. Boriew, Prywatne życie Stalina, Warszawa 1989
Źródło: Nieznana historia
- przed śmiercią matka Stalina powiedziała, że szkoda iż jednak nie został duchownym
- Stalin posiadał wiele państwowych dacz. W każdej z nich pracowano tak, jakby gościli swojego wodza przez cały czas. Nawet wydawano specjalne obiady dla niego oraz gości.
- ulubioną zabawą Stalina był puszczanie dymu z fajki prosto w twarz swojego małego syna. Stalina bawiło to, jak mały krzywi się i płacze.
- uważał, że kopanie ziemi pozwala przedłużać życie. Dlatego też codziennie rano kopał. Wieczorem ochrona wyrównywała ziemię.
- według Persów dzieci urodzone 21 grudnia miały być zabite, ponieważ są naznaczone złem. Stalin urodził się właśnie 21 grudnia 1879.
- podczas rewolucji Stalin wchodził na zebrania oraz spotkania bocznymi albo tylnymi drzwiami. Zapytano go dlaczego to robi. “Będą się bardziej bać” – odpowiedział
- kiedyś na jednym z bankietów zapytano co daje mężczyźnie największą rozkosz. Odpowiedzi były standardowe takie jak: kobieta, praca, dobro ojczyzny. Stalin jednak powiedział: Największa rozkosz to zmiażdżyć wroga, a potem wypić kielich dobrego gruzińskiego wina.
- w ZSRR opowiadano taką anegdotę: pewien człowiek trafił do piekła, gdzie napotkał Berię, który stał po kolana zanurzony we krwi. Zapytał go, czemu stoi tylko po kolana. Beria odpowiedział, że stoi na ramionach Stalina.
- Stalin przejeżdżał obok zabytkowej cerkwi. Pod nią znajdowało się drewno. Skandal, sprzątnąć to – mruknął. Nie zapytano go jednak o co chodziło – o cerkiew czy o drewno. Na wszelki wypadek usunięto i to i to.
- Beria urządzał symulowane zamachy na Stalina, po to by wódz żył w ciągłym strachu. Pewnego razu Beria dał kucharzowi pistolet z rozkazem, że ma go nosić zawsze przy sobie. Wieczorem, gdy kucharz podał kolację Beria krzyknął by oddał broń. Nie słuchając tłumaczeń kucharza zastrzelił go. Tak oto udaremnił następny zamach na Stalina.
- Gdy Nadieżda Krupska (wdowa po Leninie) sprzeciwiła się Stalinowi w jakieś sprawie ten krzyknął: Milcz, głupia, bo zaraz mianujemy inną wdowę po Leninie
- Stalin lubił znęcać się nad swoimi podwładnymi. Swojego sekretarza Poskrebyszewa torturował w ten sposób: Stalin skręcał z papieru małe rurki i wkładał je między palce sekretarza po czym zapalał je.
- Stalin zawsze spóźniał się na spotkania Wielkiej Trójki. Robił to po to, by przedstawiciele Wielkiej Brytanii oraz USA wstawali gdy on wejdzie. Pewnego razu Churchill oraz Roosevelt postanowili sam się spóźnić 15 minut. Kiedy zjawili się na miejsce przywódcy ZSRR nie było. Stwierdzili, że w takim razie nie wstaną kiedy przyjdzie. Gdy Stalin się zjawił to popatrzył długo na Churchilla. Ten nie wytrzymał i wstał posłusznie.
- W 1945 po zrzuceniu bomby na Hiroszimę Stalin wezwał do siebie prezesa radzieckiej Akademii Nauk by zapytać: I co, przegapili bombę wasi uczeni? Prezes odważnie odpowiedział: Nie, towarzyszu Stalin, oni wtedy w kolejkach stali. Co ciekawe profesorowi ta ostra odpowiedź w niczym nie zaszkodziła. Wydaje się, że Stalin lubił harde odpowiedzi.
- Gełowani (aktor grający Stalina), by lepiej wczuć się w swoją rolę chciał zamieszkać w daczy na jeziorem Rica. Stalin zapytał dlaczego chce tam zamieszkać. Odpowiedziano mu, że aktor chce się wczuć dobrze w jego postać. Stalin stwierdził, że skoro tak to niech zacznie od zesłania w Turuchanskim kraju.
- Aleksander Bogomolec był specjalistą w gerontologii. Uważał, że człowiek może przeżyć 150 lat. Stalin był bardzo zainteresowany jego pracami. Bogomolec zmarł jednak w wieku 62 lat. Przywódca ZSRR skwitował to słowami: Ale szachraj. Wszystkich ocyganił.
- Stalin bardzo dbał o bezpieczeństwo. W jego domu światło zapalało się i gasło we wszystkich pokojach równocześnie. Dodatkowo wiele pokojów wyglądało tak samo, by nie wiadomo było, gdzie Stalin kładzie się spać. Młody agent ochrony chcąc przypodobać się Stalinowi opracował specjalne buty, których w ogóle nie było słychać podczas chodzenia. Nie chciał budzić swojego wodza stukotem butów. Został rozstrzelany za próbę zamachu na życie wodza, ponieważ Stalin stwierdził, że agent chce się do niego podkraść.
- pielęgniarka, która kąpała Stalina po jego śmierci mówiła: “Rączki miał maleńkie, nóżki małe, cienkie, a brzuszek bombiasty, niczym u pajączka”
Znalezione w:
J. Boriew, Prywatne życie Stalina, Warszawa 1989
Źródło: Nieznana historia