18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (1) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:04
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Ateista spotyka Bog
GenerousVitttake • 2012-09-02, 14:03
Kolejny filmik pokazujący bezsens jakim jest religia. W filmie pokazany jest prawdziwy obraz biblijnego Boga. Miłego oglądania sadole-ateiści

Zgłoś
Avatar
lepussy 2012-09-02, 19:17
Najśmieszniejsze jest to że cały czas przypierdalacie się do religii, która od wieków stara się nieudolnie zobrazować świat duchowy. Z ludźmi, których wierzenia ogranicza religia nie ma co dyskutować. Dla ludzkich umysłów jest to niemal niemożliwe do pojęcia, gdyż wykracza poza ziemski, wymiarowy sposób myślenia. Nauka zakłada istnienie wielu wymiarów, więc robaczki drogie możecie sobie wierzyć lub nie wierzyć w nic, ale i tak umrzecie, a wtedy wasz duch, energia opuści ciało i dopiero zacznie się zabawa.
Zgłoś
Avatar
N................J 2012-09-02, 20:04
Jak to dobrze że jutro zaczyna się rok szkolny, w końcu znikną antyteiści.
Zgłoś
Avatar
chocolatepope 2012-09-02, 20:13
@pkh, a żebyś wiedział, że się naoglądałem. Ze wszystkim się nie zgadzam, ale tu George ma w kit racji.
Zgłoś
Avatar
GenerousVitttake 2012-09-02, 20:17
Ej no drodzy katolicy, przez prawie 2000 lat była moda na waszą religie. Pozwólcie się teraz wyszaleć (choć nie w tak brutalny sposób) drugiej stronie Nie pozdrawiam.
Zgłoś
Avatar
S................e 2012-09-02, 21:22
Nikt nie wie jak powstał wszechświat, są domniemania, jedni wierzą, że to zrobił któryś bóg, inni gadają o wielkim wybuchu. Ale wszystko to niepotwierdzone teorie, więc się nie spinajcie, że boga nie ma, bo tak samo jak nie ma na to dla was dowodów, tak samo na teorię big (gang) bang każdy wierzy, w to co chce albo nie wierzy w ogóle.
Zgłoś
Avatar
Jerkov 2012-09-02, 21:49 1
Deizm górą
Zgłoś
Avatar
Lamia24 2012-09-02, 21:58 3
FryzjerZG napisał/a:

@up, religie w Twoim katolickim pojmowaniu. Ateista ma w dupie czy bog jest czy go nie ma, nie ma na niego dowodow, wiec jest to jakas tam legenda. Nie rozwazam na temat Boga, ani tez nie zastanawiam sie, czy Alf, czy Superman byli naprawde na ziemii. Na dzis nauka nie przedstawila dowodow na istnienie Boga, wiec nalezy uznac ze naturalnym stanem rzeczy jest brak wiary. Wiare sie nabywa przez pranie mozgu od malego. Rozumiesz kolego ? Katolicy maja spaprane mozgi, i tylko oni rozwazaja o jakims brodatym panu z rozdzka, czy co on tam ma.



Ateizm to brak wiary. Nie polega on na ośmieszaniu religii i wierzeń innych osób. Twoja wypowiedź pokazuje tylko jaką jesteś marną osobą. Spotkałam wielu ateistów w swoim życiu, którzy z szacunkiem odnosili się do tego, że ktoś wierzy. Utożsamiając się z ateistami tylko ich tym obrażasz.
Zgłoś
Avatar
sol141 2012-09-02, 23:57
Życzę wam żebyście trafili kiedyś do prawidziwego kościola bo Polacy to chyba myślą, że istnieją tylko 2 wyjścia albo zostać ateistą- co staje się coraz to bardziej popularne, albo chodzić do kościola katolickiego, w którym jest wszystko na pokaz. Głupotą jest wierzyć w naukowe powstanie świata. No bo wkońcu ten pierwszy atom musiał się w końcu z czegoś wziąć. Zresztą co ja będe tłumaczył wy i tak wolicie iść na łatwizne i robić to co inni robią i myśleś to samo o czym inni myślą. W dzisiejszych czasach stojego zdania nikt nie ma.
Zgłoś
Avatar
Sombrero360 2012-09-03, 0:22 1
W sumie to nie rozumiem tutaj "ateistów" ktorzy się spinają. Sam jestem ateistą, ale jak ktoś chce wierzyć, to jego sprawa. Ani nie da się udowodnić, że Bóg (piszę z dużej litery, bo to jednak nazwa własna w religii katolickiej) istnieje, ani nie da się udowodnić, że Boga nie ma. Pat. Wiara (jakakolwiek) już z samej definicji opiera się na ślepym zawierzeniu. Więc nie dziwcie się, że chrześcijanie, buddyści, islamiści i wszyscy inni tak gorąco wierzą z powodu braku dowodów. Tzn dowody ponoć są (opętania, cudowne uzdrowienia, nawrócenia oraz objawienia) ale póki osobiście którejś z tych rzeczy nie doświadczę i (jak to ktoś już napisał) nie będę w 100% pewny, że to było prawdziwe, to nie uwierzę. Ale ja tu nie o mnie miałem pisać Ludzie boją się śmierci i religia (znów podkreślę - jakakolwiek) pomaga im się ze śmiercią oswoić, zwłaszcza dziś, gdy w mediach mówienie o śmierci jest niemodne, a babeczki w reklamach pokazują kremy, co by być nieśmiertelnym. Poza tym, religie są dobre w swoich podstawach, bo jest to swojego rodzaju kręgosłup moralny. Jak ktoś mi nie wierzy to polecam Dekalog lub Ośmioraką Ścieżkę No i przede wszystkim pomagają w trudnych momentach - ludzie mogą się uciec do jakiegoś swojego boga i znaleźć ukojenie. Nie podoba mi się też gadanie "ateistów" że księża, to złodzieje, pedofile i w ogóle jacy oni są źli. Znacie jakiegoś? bo ja znam mnóstwo i powiem Wam, że ani jeden nie jest tym za kogo tych ludzi uważacie. Ale wiadomo - to są ludzie i jak w każdej grupie społecznej zdarza się wielu debili i zboczeńców. No może troszkę więcej niż w przeciętnej grupie społecznej, bo chłopakom brakuje bab (zauważcie, że jest tak samo jak w więzieniu). Ale generalizować nie wypada

A teraz apropo filmiku - moim zdaniem jest to bardzo błędne założenie, bo nigdy nie słyszałem (aż muszę poczytać biblię), żeby ateiści nie mogli wejść do nieba. Z tego, co słyszałem od katolików i od księży, to ateista - tu Was zaskoczę: nawet wyznawca INNEJ wiary (sic!) może pójść do nieba. Takie myślenie, jak to na powyższym filmiku przedstawiają tylko mohery, które rzeczywiście mają wyprane mózgi i mało jest dziedzin życia, w których potrafią racjonalnie myśleć Eh... ale co ja się produkuję, jak większość i tak tego nie przeczyta...
Zgłoś
Avatar
Darkstep 2012-09-03, 0:36 1
Nie chce mi się czytać tych waszych komentarzy, za długie i wgl... ale napisze jedno - Jeśli wierzycie w Boga, to jesteście głupi
Zgłoś
Avatar
m................i 2012-09-03, 4:51
Dobra bajeczka, gdyby wszystko było jak na niej to może i byłbym ateistą.
Zgłoś
Avatar
lepussy 2012-09-03, 9:13
Cytat:

A teraz apropo filmiku - moim zdaniem jest to bardzo błędne założenie, bo nigdy nie słyszałem (aż muszę poczytać biblię), żeby ateiści nie mogli wejść do nieba. Z tego, co słyszałem od katolików i od księży, to ateista - tu Was zaskoczę: nawet wyznawca INNEJ wiary (sic!) może pójść do nieba. Takie myślenie, jak to na powyższym filmiku przedstawiają tylko mohery, które rzeczywiście mają wyprane mózgi i mało jest dziedzin życia, w których potrafią racjonalnie myśleć Eh... ale co ja się produkuję, jak większość i tak tego nie przeczyta...



Moim zdaniem jest tak dlatego że wszystko sprowadza się do jednego - świata duchowego. Tutaj obraz Boga przedstawiany jest jak dyktatora, monarchę który chce aby go wyznawać i wielbić pod niebiosa. Jestem bardzo daleki od tego typu wiary, bo raz że strasznie ogranicza, dwa jest po prostu głupia.
Zgłoś
Avatar
Pudyń 2012-09-03, 9:54
Jak dla mnie, to jak ktoś wierzy, to dajcie mu wierzyć.
Sam jestem osobom wierzącą, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że jestem wierzący praktykujący.

Ateiści, którzy jeżdżą po wierzących to nie ateiści... to tylko buraki.

Ja jakoś całkowicie wyobrażam sobie Boga, niż jak to jest przedstawione na filmiku.

Sombrero360, całkowicie się z Tobą zgadzam.
Zgłoś
Avatar
Freakky 2012-09-03, 10:43
@
Pudyń napisał/a:


Sam jestem osobą wierzącą [...]



A to jeżdżenie po wierzących przed ateistów to jest jakaś bujda. KAŻDY wie, że to osoba wierząca zawsze robi najwięcej hałasu mając/nie mając racji. Tylko nieliczni potrafią wytłumaczyć, że robią to dla siebie i wiara jest dla nich własną sprawą. Nikt nie udowodni, że Bóg jest. Nikt nie udowodni, że Boga nie ma. A ludzie którzy twierdzą, że znają odpowiedź - wysysają to z palca. Sama wiara to kwestia duchowa, jest to po prostu znalezienie czegoś co czyni Cię szczęśliwym, a ludziom chodzącym w kółko co tydzień w niedzielę do kościoła "bo mama będzie zła", szczery chuj w dupę. Od ateisty.
Zgłoś
Avatar
sidian 2012-09-03, 15:08 2
Ej, nie ogarniam tematu, że ateiści nie jeżdżą po wierzących. To jak powiedzieć, że kierowca autobusu nie zbiera znaczków. Co ma antyklerykalizm do ateizmu? Po religii (różnych religiach) jeżdżą wierzący i niewierzący. Secundo to wierzący wiecznie wpieprzają swoje śliskie łapki do polityki i ustanawiają prawa, że plemnik to już człowiek, ergo co druga lambadziara jest kanibalem i że aborcja jest fe nawet wtedy, kiedy umysłowo ułomna laska zaszła po tym, jak ją zgwałcił wujek.

Może tak katolickie krzykacze najpierw przestaną się wbijać ze swoim religijnym zabobonem do prawa stanowionego, a potem pogadamy o tym, że ateiści jeżdżą po katolikach? Przestanę być antyklerykałem w dniu, w którym katolicy się ode mnie odwalą. Wtedy możemy rozmawiać, a na razie jak mnie ktoś spyta o KK, to odpowiem, że to banda gości w sukienkach zawodowo zajmująca się czyszczeniem portmonetek starszym paniom i waleniem dzieci w anus w specjalnie do tego celu powołanym pomieszczeniu - zakrystii.

Pozdrawiam,
Sidian
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie