114
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
makabrax napisał/a:
za to pogłosnienie w 1:03 o 1000% nie ma piwa...
dzięki że mnie ostrzegłeś bo jest 2:30 i pół domu bym obudził, masz browara:D
I nagle każdy ateista na sadolu to oczytany intelektualista, zgłębiający latami wiedzę na temat różnych religi oraz wierzeń, wykazujący się konstruktywną krytyką oraz silnymi argumentami jak np: "jebać mohery!" ewntualnie "boga nie ma wy chuje, bo nie mam pracy i dziewczyny". 
Wiara jest dla każdego sprawą indywidualną i prywatną, więc po co te spiny i po huj sąsiadowi wiedzieć jaką masz wiare, ja nie mam żadnej.
Rozpierdalający fakt jest taki, że internetowi ateiści starają się dużo bardziej pokazac, że są ateistami niż internetowi wierzący. A prawda, jest taka, że trzeba byc co najmniej upośledzonym aby prowadzic słowne "wojny"/debaty w internecie na tematy religijne/poglądowe/polityczne. Jak wiadomo racja jest jak dupa, każdy ma swoją... i przy tym powinniśmy zostac.
Gówno się znacie. Jak nie istnieje? Jeszua Chrystus właśnie siedzi u mnie i polewa.
Jak jebnietym trzeba byc zeby wierzyc w wyimaginowanego przyjaciela aka Jezusa
Czy to, że jestem osobą wierzącą musi być równoznaczne z tym, że jestem osobą pojebaną?
Uspokójcie się wielcy ateiści, żadna osoba stąd was nie wyzywa a wy ciśniecie wszystkich
Uspokójcie się wielcy ateiści, żadna osoba stąd was nie wyzywa a wy ciśniecie wszystkich
Ja pierdolę, KOLEJNY z Baśni Hitleriona I Jednego Tematu o Ateizmie. Ateiści z gimbazy/pseudo-oczytani filozofowie i inne ścierwo znów się będzie produkować, cały dzień przylepiony do komputera w oczekiwaniu na nowe komentarze, bo kurwa TRZEBA odpisać choćby nie wiadomo co się stało. Znowu się zrobi syf, ale chuj tam.
Ojciec_Mateusz napisał/a:
Ja pierdolę, KOLEJNY z Baśni Hitleriona I Jednego Tematu o Ateizmie. Ateiści z gimbazy/pseudo-oczytani filozofowie i inne ścierwo znów się będzie produkować, cały dzień przylepiony do komputera w oczekiwaniu na nowe komentarze, bo kurwa TRZEBA odpisać choćby nie wiadomo co się stało. Znowu się zrobi syf, ale chuj tam.
Widzę, że musiałeś się oczytać tych tematów o ateizmie, skoro konto masz od tygodnia.
Uwielbiam posty "ateistów" przynajmniej wiem o kogo się modlić
przynajmniej wiem o kogo się modlić
FryzjerZG napisał/a:
@up
modlic - mowic do wyimaginowanych istot. Czesto to robisz ?
Do wyimaginowanych istot nigdy nie mówię. Ale do żywego Boga modlę się kilka razy dziennie.
granatowa_drabina napisał/a:
Do wyimaginowanych istot nigdy nie mówię. Ale do żywego Boga modlę się kilka razy dziennie.
Ta to udowodnij iż jest żywy... Ma puls ??
McMenel napisał/a:
Jest żywy bo mogę czuć Jego obecność i widzę Jego działanie w moim życiu. Nie zawsze tak było, przyznaję ze wstydem, ale kiedy oddałem Bogu swoje życie, wiele się zmieniło. Życzę Wam wszystkim tego, żebyście mogli przeżyć cudowne nawrócenie.
Ta to udowodnij iż jest żywy... Ma puls ??
Przynajmniej do autoteistów mało kto się spina. Właściwie to polecam zostać autoteistą. Najwyżej autowiara wprowadzi nieskończony chaos i zniszczenie.