A oszołomy i tak cię nazwą lewakiem, pedałem i zdrajcą ojczyzny
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.______________
A oszołomy
Bo debile...
Jak katolik krytykuje działania kościoła - "sra we własne gniazdo!", "wypisz się z kościoła jak się nie podoba",
Jeżeli ateista wypowie się krytycznie - "nie należysz do tej religii to siedź cicho", "nie jesteś tak na prawdę ateistą".
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.______________
Polecam poczytaćJak dla mnie jako osoby wyznającej religię pokoju ateiści mogą sobie istnieć ale na takich samych prawach jak pedały, nie obchodzi mnie co robią w domu byle nie indoktrynowali innych i nie obnosili się ze swoimi poglądami na ulicy.
______________
Polecam poczytać
@Salmonella:
Właśnie zapisałem cię do Kościoła Magicznej Skarpetki. Nie gadaj, że nie jesteś jej wyznawczynią, tylko zapraszam do mnie byś się wypisała, jeżeli to prawda. Oczywiście nadal po tym będziesz widnieć w statystykach jako członkini tego Kościoła, bo liczy się tylko moment zapisu, tzw. CHRZTU. Przy okazji wypisując się musisz do mnie kilka razy przyjść, bo może nie będę miał akurat czasu i ochoty, będę cię zwodził, ignorował, przekonywał żebyś została, a nawet zwyzywam od diablic w gratisie.
Obecnie w myśl prawa kanonicznego apostazja polega na publicznym i całkowitym, jasnym lub wynikającym z postępowania odrzuceniu przez ochrzczonego wiary rzymskokatolickiej i odłączenie się od "wspólnoty kościoła". Formalizacji tego aktu dokonuje się najczęściej przez złożenie pisemnego oświadczenia przez apostatę i dokonanie właściwego wpisu do księgi chrztu przez stronę kościelną.
Jak dla mnie jako osoby wyznającej religię pokoju ateiści mogą sobie istnieć ale na takich samych prawach jak pedały, nie obchodzi mnie co robią w domu byle nie indoktrynowali innych i nie obnosili się ze swoimi poglądami na ulicy.