Dwóch facetów spotyka się przed domem i jeden opowiada:
- Ta moja baba to już kompletnie zwariowała!
- A co się stało? - pyta drugi.
- A wiesz ona teraz wybiera się do sanatorium, cały worek prezerwatyw nakupywała. Głupia! Myśli, że ja codziennie do niej będę przyjeżdżał!
- Ta moja baba to już kompletnie zwariowała!
- A co się stało? - pyta drugi.
- A wiesz ona teraz wybiera się do sanatorium, cały worek prezerwatyw nakupywała. Głupia! Myśli, że ja codziennie do niej będę przyjeżdżał!