Przychodzą turystki i się pytają:
- Baco, co robicie?
- Baca odwraca głowę w ich stronę i przerzucając źdźbło trawy w drugi kącik ust mówi bezwiednie:
A...owiecki uciekły to kunia se posę.
Jak to: 'mówi bezwiednie'? Nie wiedział że mówi?
naprawdę? postanowiłeś się tym zacnym żartem podzielić ze światem akurat tutaj?
Google na serio nie parzy
wsjp.pl/index.php?id_hasla=19092
Wikisłownik też nie parzy.
pl.wiktionary.org/wiki/bezwiednie
Nie siej dezinformacji, trzeba edukować społeczeństwo Bardziej pasowałoby 'machinalnie'.
Nie sieję dezinformacji. Widać, jeszcze dużo książek przed tobą do przeczytania, to będziesz miał znacznie bogatsze słownictwo i nie raz pomyślisz "to nie jest właściwie napisane", a jednak okaże się że jest (bez obrazy )
Cóż, pozostaje mi tylko przyznać Ci rację Siedzę trochę w językoznawstwie i przekładzie, swoją porcję literatury też już przerobiłem, nie uważam jednak że pozjadałem wszystkie rozumy. 'Im ktoś ma więcej rozumu, tym bardziej wątpi, czy ma go dosyć' Zwyczajnie zdawało mi się, że inne słowo bardziej by tam pasowało, i nie wzbudzało niedomówień w prostym dowcipie o bacy z jajcami wywalonymi na słońce