Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Tu to i tak luz nas obskaiwali gdy mieliśmy lat 7... jjeden dzień
No dokładnie. Media się rozpisały o jego autyzmie a to zwykły 9 latek zachowujący się jak każdy 9 latek w TAKIEJ sytuacji jak się nad nim znęcają. Zapewne w jakichś sytuacjach da się zauważyć ten autyzm, ale nie na tym nagraniu.
autyzm i jego nadmierne przypisywanie każdemu wycofanemu/nieśmiałemu dziecku to kolejna karta w socjotechnicznej gierce, niczym kolejna płeć. Ludzie mają cechy które już dawno zostały opisane i podsumowane konsensusem naukowym, ale teraz wymyśla się nowe określenia, dzięki czemu można nas uczyć na nowo jak mamy na nie reagować, aby ktoś mógł robić na tym interes. Pod te określenia przypisuje się ludzi, lub zachęca się ich przywilejami, aby sami się nimi podpisywali. Tak się dzieli ludzi, a każdy kolejny podział to nowe możliwości dla ekspertów od inżynierii społecznej.
W necie jest wsztsko łącznie z nazwiskami osób z nagrania. Do jakich szkół chodzą. Na mediach społecznościowych setki komentarzy ze zostana wyruchani butelkami itd. na insta: missiaa.010 polecam poczytać komenty
Przypominam że motłoch internetowy czy poza internetowy NIE JEST od wymierzania sprawiedliwości. Od tego jest policja i niezależne sądy.
W dodatku pamiętajmy że jakby nie nagrania to byłaby to scena znęcania jakich są setki w polskich szkołach, o których media nie wiedzą.
Nie traktujcie tej sceny jako wyjątkowego zjawiska.
Co za kurwy
Już oczywiście szkoła i władze miasta pokrzykują, aby nie rozpowszechniać tych filmów bo to "wywołuje hejt wobec DZIECI które prześladowały inne". Jak widać od lat nic się nie zmieniło, sam byłem w szkołach świadkiem sytuacji w których ewidentnie nad jakimiś osobami w szkołach się znęcano, a nauczyciele jeszcze potrafili oskarżać o to ofiarę. Zdaję sobie sprawę z tego, że oni gówno mogą bo nie mają żadnych uprawnień, ale większość z nich nawet nie potrafi się odezwać czy zgłosić tego gdzieś wyżej.
na insta: missiaa.010 polecam poczytać komenty
Dzięki za nick. Wszedłem na jej insta i już teraz nie mam żadnych wątpliwości. Większym problemem jest obrzydliwy HEJT niż to co ona zrobiła temu 9 latkowi.
Ludzie są tak mega zjebani i wypisują takie brednie na jej temat, że szok. Gdyby przynajmniej ją obrażali za jej złe i okrutne zachowanie względem 9 latka.
Ale NIE. Życzą jej ŚMIERCI, wyzywają od dziwek, szmat, kurw, bo wstawia jakieś zdjęcia gdzie widać trochę dekoltu. Oni są POJEBANI. Ci hejtujący są skrajnie głupi.
W dodatku czy nikt nie ma dostępu do jej profilu na insta? Nie mogą wyłączyć możliwości komentowania?
kiedyś takie rzeczy działy się CODZIENNIE na każdym większym osiedlu. Co w związku z tym? w sumie, to nie wiem.
Zawsze tak było...nie miałeś wsparcia to miałeś przejebane ...wystarczyło do kolegi pójść na inne osiedle.
I nie pierdolcie dla 7 latka to była kurwa przygoda
kiedyś takie rzeczy działy się CODZIENNIE na każdym większym osiedlu. Co w związku z tym? w sumie, to nie wiem.
Zawsze tak było...nie miałeś wsparcia to miałeś przejebane ...wystarczyło do kolegi pójść na inne osiedle.
I nie pierdolcie dla 7 latka to była kurwa przygoda
Przypominam że motłoch internetowy czy poza internetowy NIE JEST od wymierzania sprawiedliwości. Od tego jest policja i niezależne sądy.
W dodatku pamiętajmy że jakby nie nagrania to byłaby to scena znęcania jakich są setki w polskich szkołach, o których media nie wiedzą.
Nie traktujcie tej sceny jako wyjątkowego zjawiska.
Ten hejt jeszcze obróci na swoją korzyść i zrobi z siebie ofiare
Już oczywiście szkoła i władze miasta pokrzykują, aby nie rozpowszechniać tych filmów bo to "wywołuje hejt wobec DZIECI które prześladowały inne". Jak widać od lat nic się nie zmieniło, sam byłem w szkołach świadkiem sytuacji w których ewidentnie nad jakimiś osobami w szkołach się znęcano, a nauczyciele jeszcze potrafili oskarżać o to ofiarę. Zdaję sobie sprawę z tego, że oni gówno mogą bo nie mają żadnych uprawnień, ale większość z nich nawet nie potrafi się odezwać czy zgłosić tego gdzieś wyżej.
chuj, pora na kącik zwierzeń:
też tak kiedyś myślałem. a potem zrobiłem retrospekcję: byłem bardzo ekstrawertycznym dzieciakiem z ADHD i choć wkurwiałem nauczycieli na lekcjach, to mimo tego wszyscy mnie lubili, z nauczycielami włącznie. W połowie podstawówki zachorowałem, pół roku przeleżałem w szpitalu, potem rok nauczania w domu. Kiedy wróciłem do szkoły byłem bardzo wycofany, wrażliwy, słaby, i stałem się idealną ofiarą dla nowych kolegów, którzy doszli do naszej klasy w czasie mojej nieobecności. Znęcali się nade mną w chuj i ciut ciut, nie raz widziały to nauczycielki i co w tedy zrobiły? te które znałem osobiście od lat i które mnie lubiły? nic. choć były tym przejęte, to usłyszałem od nich jedynie, żebym wziął się w garść. - szok.
i jakoś nie miałem wyboru, więc wziąłem się w garść. Zanim poszedłem do liceum naprostowałem relacje, zacząłem ćwiczyć, zmuszać się do odważnych decyzji na co dzień. W liceum byłem już chadem w chuj i życie stało się piękne.
Gdyby nauczycielki pomogły mi wtedy ufortyfikować się na pozycji ofiary, to może do dziś nie wyszedłbym z tej roli.
Podsumowując: tak, rozpowszechnianie takich filmów i robienie afery to większa krzywda dla ofiar i sprawców, bo to odbiera temu małemu gnojowi możliwość rozwiązania problemu i przekazuje ją w ręce zewnętrznych organów, instytucji, mediów, motłochu.
chuj, pora na kącik zwierzeń:
też tak kiedyś myślałem. a potem zrobiłem retrospekcję: byłem bardzo ekstrawertycznym dzieciakiem z ADHD i choć wkurwiałem nauczycieli na lekcjach, to mimo tego wszyscy mnie lubili, z nauczycielami włącznie. W połowie podstawówki zachorowałem, pół roku przeleżałem w szpitalu, potem rok nauczania w domu. Kiedy wróciłem do szkoły byłem bardzo wycofany, wrażliwy, słaby, i stałem się idealną ofiarą dla nowych kolegów, którzy doszli do naszej klasy w czasie mojej nieobecności. Znęcali się nade mną w chuj i ciut ciut, nie raz widziały to nauczycielki i co w tedy zrobiły? te które znałem osobiście od lat i które mnie lubiły? nic. choć były tym przejęte, to usłyszałem od nich jedynie, żebym wziął się w garść. - szok.
i jakoś nie miałem wyboru, więc wziąłem się w garść. Zanim poszedłem do liceum naprostowałem relacje, zacząłem ćwiczyć, zmuszać się do odważnych decyzji na co dzień. W liceum byłem już chadem w chuj i życie stało się piękne.
Gdyby nauczycielki pomogły mi wtedy ufortyfikować się na pozycji ofiary, to może do dziś nie wyszedłbym z tej roli.
Czekaj, czy ty oczekujesz, że 9-latek sam sobie poradzi ze skierowaną przeciwko niemu agresją kilku 14-latków?
Coś ty ćpał?
Dla przykładu.
autyzm i jego nadmierne przypisywanie każdemu wycofanemu/nieśmiałemu dziecku to kolejna karta w socjotechnicznej gierce, niczym kolejna płeć. Ludzie mają cechy które już dawno zostały opisane i podsumowane konsensusem naukowym, ale teraz wymyśla się nowe określenia, dzięki czemu można nas uczyć na nowo jak mamy na nie reagować, aby ktoś mógł robić na tym interes. Pod te określenia przypisuje się ludzi, lub zachęca się ich przywilejami, aby sami się nimi podpisywali. Tak się dzieli ludzi, a każdy kolejny podział to nowe możliwości dla ekspertów od inżynierii społecznej.
Nigdy nie pisze, że to dziecko ma autyzm. jest napisane, że dziecko ma spektrum autyzmu, więc może mieć np. aspergera wysokofunkcyjnego - moja córka ma. Wydaję na rehabilitacje około 3k PLN miesięcznie, ale dzieki temu naprawdę po dwóch latach nie widać wiekszych różnic pomiędzy nią a rówieśnikami (cały czas musi się rehabilitować). No, może jedyna różnica to cholernie dobra pamieć - dość dużo osób z aspergerem - spectrum autyzmu - ma bardzo dobrą pamięć, ale trzeba pracować z takimi osobami. P.S Moja córka itakskończyła najlepiej jak mogła - przez błąd lekarzy doszło do lekkiego niedotlenienia w czasie porodu, więc generalnie i tak "wygraliśmy", bo po odpowiednich krokach rehailitacyjnych, nie ma większych rożnic.
Wszystkich oprocz 9latka na smalec!
Nagrywających na smalec, 9-latka na front, a 14-latkę na kutasa.
Najlepiej na mojego, bo jeszcze jako tako mi staje.
Młody może se da radę.
Ale ta mała kurwa i te chujki mam nadzieję że będą go po bucikach całować znęceni wizja srogiego wpierdolu.
chuj, pora na kącik zwierzeń:
też tak kiedyś myślałem. a potem zrobiłem retrospekcję: byłem bardzo ekstrawertycznym dzieciakiem z ADHD i choć wkurwiałem nauczycieli na lekcjach, to mimo tego wszyscy mnie lubili, z nauczycielami włącznie. W połowie podstawówki zachorowałem, pół roku przeleżałem w szpitalu, potem rok nauczania w domu. Kiedy wróciłem do szkoły byłem bardzo wycofany, wrażliwy, słaby, i stałem się idealną ofiarą dla nowych kolegów, którzy doszli do naszej klasy w czasie mojej nieobecności. Znęcali się nade mną w chuj i ciut ciut, nie raz widziały to nauczycielki i co w tedy zrobiły? te które znałem osobiście od lat i które mnie lubiły? nic. choć były tym przejęte, to usłyszałem od nich jedynie, żebym wziął się w garść. - szok.
i jakoś nie miałem wyboru, więc wziąłem się w garść. Zanim poszedłem do liceum naprostowałem relacje, zacząłem ćwiczyć, zmuszać się do odważnych decyzji na co dzień. W liceum byłem już chadem w chuj i życie stało się piękne.
Gdyby nauczycielki pomogły mi wtedy ufortyfikować się na pozycji ofiary, to może do dziś nie wyszedłbym z tej roli.
Ty chyba zgłupiałeś, albo to jakiś trolling. Grupa starszych osób dręczy 9 latka, a Ty sugerujesz że nagłaśnianie sprawy będzie dla niego szkodliwe bo się nie weźmie w garść. Może Ci głowę w szkole mocno obili i odbiło się to na obecnym intelekcie
Rozwiązaniem tego typu problemów byłoby absolutnie ZERO tolerancji na jakiekolwiek zachowania tego typu. Jest tylko podejrzenie dręczenia, jakikolwiek dowód na to i dyrekcja automatycznie gówniaka prześladowcę WYRZUCA ze szkoły z dnia na dzień - tak jakby to było w normalnej pracy z dyscyplinarką. Dzieciak przymusowo (do 18go roku życia) trafia do jakiegoś ośrodka wychowawczo-szkolnego tylko nie takiego w którym nic nie będzie robił i zamieni się w przestępcę, tylko do szkoły w której będzie traktowany jak w więzieniu o zaostrzonym rygorze w którym już na nikogo się nawet krzywo nie spojrzy.. Oczywiście mieszka sobie dalej z rodzicami.
Aktualnie wygląda to tak że jak nauczyciel spróbuje coś takiemu agresorowi powiedzieć to ten przyjdzie zaryczany z wrzeszczącą matką do dyrektorki szkoły - ta tylko będzie próbowała załagodzić sytuację, nauczyciel dostanie opierdol od matki i przełożonego, a sprawa będzie zamieciona pod dywan.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów