Joł Sadole! Specjalnie założyłem konto, żeby się z Wami tym podzielić. Nie było, bo własne:
Kumpel wpadł do mnie i żali się, że panna mu na smsa nie odpisuje. Okazało się, żę zaprosił ją na chatę. Wstał rano i chciał ogarnąć kwadrat (powierzchnie płaskie bezdywanowe, zamiatane), ale nie wiedział czy ona przyjdzie i czy, w związku z tym, jest sens. Żeby rozwiać wątpliwości napisał jej smsa następującej treści:
"Hej, spotkanie aktualne? Bo chciałem za szczotę złapać"
Gdy parsknąłem śmiechem, nawet nie wiedział czemu. A panna już się do niego nie odezwała... Dopóki nie wysłał kolejnej wiadomości z wyjaśnieniami, że mógł zostać źle odebrany
Kumpel wpadł do mnie i żali się, że panna mu na smsa nie odpisuje. Okazało się, żę zaprosił ją na chatę. Wstał rano i chciał ogarnąć kwadrat (powierzchnie płaskie bezdywanowe, zamiatane), ale nie wiedział czy ona przyjdzie i czy, w związku z tym, jest sens. Żeby rozwiać wątpliwości napisał jej smsa następującej treści:
"Hej, spotkanie aktualne? Bo chciałem za szczotę złapać"
Gdy parsknąłem śmiechem, nawet nie wiedział czemu. A panna już się do niego nie odezwała... Dopóki nie wysłał kolejnej wiadomości z wyjaśnieniami, że mógł zostać źle odebrany