514
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
ehh, czyli nie udajecie :/
McMenel napisał/a:
Nie jesteś ateistą. Jesteś agnostykiem. Ateizm odrzuca wszelkie formy nadprzyrodzonych bytów. Najpierw się doucz a potem wypowiadaj bo wychodzisz na idiotę.
Gorzej. On jest pederastą.
@CZEKOLADA616
Wymienię ci takich: Tacyt (Już jego imię powinno rozwiać 90% wątpliwości) i jego roczniki 15,44 wspominające o skazanym na śmierć przez Poncjusza Christusie, Józef Flawiusz historyk żydowski, Juliusz Afrykańczyk, Pliniusz Młodszy, Tallus, Lucjan z Samosat, Mara Bar-Serapion, Swestoniusz a także fragmenty babilońskiego talmudu (Sanchedryn 43a). Wszystkie te źródła wspominają o człowieku zwanym Jezus. Mówiąc krótko, na 95% człowiek zwany Jezusem żył i chodził po świecie. Może kiedyś poczynią naukowcy jakieś starania by potwierdzić lub obalić fakt jego istnienia.
Wymienię ci takich: Tacyt (Już jego imię powinno rozwiać 90% wątpliwości) i jego roczniki 15,44 wspominające o skazanym na śmierć przez Poncjusza Christusie, Józef Flawiusz historyk żydowski, Juliusz Afrykańczyk, Pliniusz Młodszy, Tallus, Lucjan z Samosat, Mara Bar-Serapion, Swestoniusz a także fragmenty babilońskiego talmudu (Sanchedryn 43a). Wszystkie te źródła wspominają o człowieku zwanym Jezus. Mówiąc krótko, na 95% człowiek zwany Jezusem żył i chodził po świecie. Może kiedyś poczynią naukowcy jakieś starania by potwierdzić lub obalić fakt jego istnienia.
DrAres napisał/a:
@CZEKOLADA616
Wymienię ci takich: Tacyt (Już jego imię powinno rozwiać 90% wątpliwości) i jego roczniki 15,44 wspominające o skazanym na śmierć przez Poncjusza Christusie, Józef Flawiusz historyk żydowski, Juliusz Afrykańczyk, Pliniusz Młodszy, Tallus, Lucjan z Samosat, Mara Bar-Serapion, Swestoniusz a także fragmenty babilońskiego talmudu (Sanchedryn 43a). Wszystkie te źródła wspominają o człowieku zwanym Jezus. Mówiąc krótko, na 95% człowiek zwany Jezusem żył i chodził po świecie. Może kiedyś poczynią naukowcy jakieś starania by potwierdzić lub obalić fakt jego istnienia.
racjonalista.pl/kk.php/s,470
Większość z tych cytatów odnosi się do samej sekty wyznawców nie do samego istnienia Jezusa.
Zapytajcie się sąsiada dlaczego żyd z Nazaretu do którego się modlicie zwracał się do biednych, kalek, bezdomnych, słabych i pokrzywdzonych? Włączcie mózgi matoły, to czym tak gardzicie to jedyne dobro jakie dało judeochrzescijanstwo.
DrAres napisał/a:
@CZEKOLADA616
Wymienię ci takich: Tacyt (Już jego imię powinno rozwiać 90% wątpliwości) i jego roczniki 15,44 wspominające o skazanym na śmierć przez Poncjusza Christusie, Józef Flawiusz historyk żydowski, Juliusz Afrykańczyk, Pliniusz Młodszy, Tallus, Lucjan z Samosat, Mara Bar-Serapion, Swestoniusz a także fragmenty babilońskiego talmudu (Sanchedryn 43a). Wszystkie te źródła wspominają o człowieku zwanym Jezus. Mówiąc krótko, na 95% człowiek zwany Jezusem żył i chodził po świecie. Może kiedyś poczynią naukowcy jakieś starania by potwierdzić lub obalić fakt jego istnienia.
Pisałem piękną wypowiedz z datami urodzenia wymienionych osób ale kliknalem sobie wstecz, więc będzie prościej.
Wszyscy wymienieni pisali cos o Jezusie lub jego wyznawcach, lecz najwcześniej urodzony to prawdopodobnie Tallus, około 37 roku. Reszta urodziła się w latach 60, 70, a któryś z nich nawet w 220 roku. Tak wiec co oni mogli osobiście wiedzieć o Jezusie? Nic.
Bardzo dobrze. Co to miało być? Chciał być śmieszny, kurwa?! Pokazać wyższość, własną intelektualną potęgę? Na krysznowców też tak wyskoczy, albo na inne wyznania? Idzie ta jebana procesja i nikomu nie wadzi, nikogo nie obraża. Jebany antyklerykał a nie ateista. Ja jako osoba niewierząca, czuję się obrażony tym, że hańbi moją niewiarę swoją głupotą. Niech wypierdala! Ale się wkurwiłem.
Boże Ciało to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich. Muzułmanie co tydzień modlą się na ulicach europejskich miast. Zapraszamy pana do nich. Nawet w Polsce próbują się modlić na ulicy w czasie swoich spotkań, gdzie omamiają młode głupie Polki.
natking napisał/a:
Bardzo dobrze. Co to miało być? Chciał być śmieszny, kurwa?! Pokazać wyższość, własną intelektualną potęgę? Na krysznowców też tak wyskoczy, albo na inne wyznania? Idzie ta jebana procesja i nikomu nie wadzi, nikogo nie obraża. Jebany antyklerykał a nie ateista. Ja jako osoba niewierząca, czuję się obrażony tym, że hańbi moją niewiarę swoją głupotą. Niech wypierdala! Ale się wkurwiłem.
Nie bronię go, ale on też sobie tylko szedł i nikomu nie wadził. Nikogo też nie obrażał, przebrał się i wędrował ulicą. Z filmiku wynika, że to właśnie przykładny katolik go zaatakował. Dlaczego ta procesja ma być uprzywilejowana? Ten idiota w stroju chemika ma takie samo prawo do chodzenia po ulicy, jak te wyjce na procesji. Swoją droga wyraziłeś swoje zdanie na ten temat, przy okazji negując jego sens.
Ptoon napisał/a:
No no temat aborcji ostatnio wybrzmiał,
dzieciobójczyni nie znaleźli, to trzeba wywołać jakąś inną wojenkę ideologiczną. Krytyka katolickiego święta przez środowiska lewicowe będzie w sam raz, tak akurat na jeden dzień. Może ABW uda się wynieść trochę więcej z redakcji wprost, a przynajmniej stare baby będą zaaferowane atakami na procesje.
Jeżeli ateiści chcą nawracać "obłąkanych katoli" to dlaczego robią to w taki sposób, który spowoduje tylko i wyłącznie napięcia.
Jakie lewactwo, jaka wojenka. Żeby naprawdę wierzyć w te kościelne bajeczki to trzeba być na pograniczu upośledzenia umysłowego. Nikt nie zamierza tych ludzi "nawracać", bo i tak mają wyprane mózgi. Niech sobie urządzają te swoje smutne (u nas nawet Boże Narodzenie w kościele jest obchodzone niewiele radośniej od pogrzebów), a zarazem groteskowe procesje za krzyżykiem wzbogacane wyciem z megafonów. Religia to takie placebo dla niezbyt rozgarniętych ludzi - jeśli jest im z tym dobrze, to niech się modlą.
Wkurwiają mnie te wszystkie uliczne obchody. Dzisiaj od około 9:30 przez 10 minut napierdalały dzwony w kościele obok którego mieszkam bo chrześcijanie mają święto. I nie, zamknięcie okien nic nie dało, dalej było nie do wytrzymania.
zaraz przyjdzie imiejego i wam powie sto powodów dlaczego macie wierzyć w boga
Insaner napisał/a:
Nie bronię go, ale on też sobie tylko szedł i nikomu nie wadził. Nikogo też nie obrażał, przebrał się i wędrował ulicą. Z filmiku wynika, że to właśnie przykładny katolik go zaatakował. Dlaczego ta procesja ma być uprzywilejowana? Ten idiota w stroju chemika ma takie samo prawo do chodzenia po ulicy, jak te wyjce na procesji. Swoją droga wyraziłeś swoje zdanie na ten temat, przy okazji negując jego sens.
Już Ci tłumaczę co jest nie tak. On nie szedł spokojnie i właśnie wadził, zakłócał spokój. Nie można przeszkadzać ludziom odprawiać ich rytuały. Czy to jest msza, czy medytacja. Tak się nie robi. Symbolicznie pokazywał, że osoby, które uczestniczą w procesji są robactwem, które należy wytruć. Wyobraź sobie, że ktoś tak odnosi się do Twojej matki albo babci. To już jest bardzo obraźliwe i ma jednoznaczne przesłanie. On nie wyszedł w momencie, kiedy na ulicach było pusto i nie maszerował z napisem "chuj w dupę bogu", tylko przebrał się specjalnie po to, by komuś zrobić na złość. Poza tym, z filmiku nie wynika, że zaatakował go katolik. Sam gdybym miał więcej odwagi i siły, skopałbym mu ryj z przyjemnością
I tak samo: gdy ktoś jest przeciwnikiem systemu edukacji, nie wchodzi do szkoły i nie smaruje tablicy gównem. W cywilizowanych krajach mamy inne, wypracowywane przez lata, kulturalne metody wyrażania własnej opinii i zdania na temat innych ludzi.
Ciagle słyszę głosy że procesja przeszkodziła w spacerze albo w jeździe rowerem, tylko zapomina jeden z drugim że gdyby nie ta procesja to zapierdalałby do roboty a nie na spacer. A jak by zaczął tak przeszkadzać ciapatym to by ten opryskiwacz jak i inne czlonki zbierał w promieniu 200m.
Insaner napisał/a:
Nie bronię go, ale on też sobie tylko szedł i nikomu nie wadził. Nikogo też nie obrażał, przebrał się i wędrował ulicą. Z filmiku wynika, że to właśnie przykładny katolik go zaatakował. Dlaczego ta procesja ma być uprzywilejowana? Ten idiota w stroju chemika ma takie samo prawo do chodzenia po ulicy, jak te wyjce na procesji. Swoją droga wyraziłeś swoje zdanie na ten temat, przy okazji negując jego sens.
Stary, on tam nie szedł spokojnie tylko ubrał się jak debil i wkurwiał ludzi. Jak idziesz ulicą a tu nagle wyskakuje ci jakiś pajac w przebraniu i skacze koło ciebie to też byłbyś taki tolerancyjny? Nie, powiedziałbyś żeby spierdalał bo wezwiesz pały albo byś mu bezdyskusyjnie wyjebał jak każdy inny.
Procesja nie jest uprzywilejowana to coś jak marsz. Jak chcesz, sobie zrobić pochód np. fanów motoryzacji albo robisz zlot motocyklowy to idziesz na policję i zgłaszasz, że robisz takie coś. Oni zadbają o to aby jakieś auto w was nie wjechało i nie zakłócił wam tego pochodu jakiś kretyn jak miało to miejsce na filmiku.