Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Nie kompromituj się. Zwiększenie ilości impulsów? Na wydłużeniu czasu impulsu (tzw. wypełnieniu). Do tego dochodzi regulacja ciśnienia na szynie w CR. Jeżeli coś ma średnicę stałą to możesz regulować dawkę na dwa sposoby:
1. W większości benzyniaków ze stałym ciśnieniem paliwa - czasem otwarcia.
2. W CR dochodzi jeszcze regulacja ciśnienia paliwa, które może osiągać do 135 MPa (Bosch) czy 160 MPa (Delphi). A do uruchomienia wystarczy bodajże 25 MPa.
To wszystko byś wiedział, gdybyś choć raz pojeździł z podpiętym chociażby Hi-Scan Pro czy KTS obserwując dane rzeczywiste.
Nie przejmuj się, to Sadol, tutaj jest milion znawców wszystkiego od motoryzacji po loty w kosmos i oczywiście każdy z nich albo zna każdy samochód i jego podzespoły albo był w kosmosie.
Po prostu urocze.
Co do samego zagadnienia spalania i oszczędzania paliwa to są 3 typy osób.
1) Tacy których stać na dobrą furę z dużym silnikiem i mają wyjebane na spalanie. "pali tyle ile się wleje"
2) Biedniejsi ludzie którzy kupują oszczędne auta albo normalne starsze bo ich nie stać i chcą oszczędzić.
3) Pozerzy co kupują fury o dużych mocach (zwykle ok 5-10letnie) i wpierdalają tam lpg albo kupują już z lpg bo wydali wszystko co mieli na autko aby poszpanować a na paliwo już braknie.
Ja tam mam zasadniczo wyjebane na spalanie. Faktycznie paliwo drogie i w ogóle ale nie po to kupowałem sobie furę z silnikiem V12 6 litrowym aby zapierdalać autostradą 80km/h za tirem. Wiedziałem na co się piszę i wiedziałem ile będzie palić.
Nie mam także zamiaru wrzucać sobie gazu bo dla mnie to wręcz profanacja w takim silniku.
Jakbym chciał jeździć oszczędnie to bym sobie priusa kupił albo jakiegoś kompakta z silnikiem 1.1l
Dodam tylko, że osoby które produkują się nad tym całym eko, moim zdaniem... a zresztą kogo to obchodzi moje zdanie. Zdrówko
Ja tam mam zasadniczo wyjebane na spalanie. Faktycznie paliwo drogie i w ogóle ale nie po to kupowałem sobie furę z silnikiem V12 6 litrowym aby zapierdalać autostradą 80km/h za tirem. Wiedziałem na co się piszę i wiedziałem ile będzie palić.
Nie mam także zamiaru wrzucać sobie gazu bo dla mnie to wręcz profanacja w takim silniku.
Jakbym chciał jeździć oszczędnie to bym sobie priusa kupił albo jakiegoś kompakta z silnikiem 1.1l
No widzisz, a inni nie mają takiego problemu moralnego, wsadzą sobie gaz i mają jednocześnie fajne, dobrze jadące auto i oszczędne Jakby mieli jeździć kompaktem z silnikiem 1.1 to już pewnie by woleli autobusem.
No widzisz, a inni nie mają takiego problemu moralnego, wsadzą sobie gaz i mają jednocześnie fajne, dobrze jadące auto i oszczędne Jakby mieli jeździć kompaktem z silnikiem 1.1 to już pewnie by woleli autobusem.
Tankować gaz do przykładowo S klasy to jak pobić noworodka. Nie i kurwa chuj! Ja jeżdzę V70 2.4T i za nic w świecie bym tam gazu nie wsadził! Fakt wpierdala jakieś 14l na 100 ale wiedziałęm co kupuje! Ktoś kto kupuje mocne i duże auto a potem płacze że dużo pali i wsadza tam gaz jest dla mnie debilem i tyle.
@szogunek
Nie kompromituj się. Zwiększenie ilości impulsów? Na wydłużeniu czasu impulsu (tzw. wypełnieniu). Do tego dochodzi regulacja ciśnienia na szynie w CR. Jeżeli coś ma średnicę stałą to możesz regulować dawkę na dwa sposoby:
1. W większości benzyniaków ze stałym ciśnieniem paliwa - czasem otwarcia.
2. W CR dochodzi jeszcze regulacja ciśnienia paliwa, które może osiągać do 135 MPa (Bosch) czy 160 MPa (Delphi). A do uruchomienia wystarczy bodajże 25 MPa.
To wszystko byś wiedział, gdybyś choć raz pojeździł z podpiętym chociażby Hi-Scan Pro czy KTS obserwując dane rzeczywiste.
co nie zmienia faktu ze mozna okreslic dokladna dawke podanego paliwa czyli wspomniana wczesniej "porcje"
co do samego eco drivingu to nie po to sie kupuje gt86 zeby sie bawic w ekodriving, przy tym samochodzie max spalanie jakie mialem to cale 12l/100km wiec nie jest tak zle, autko swietnie rozpedza sie do 220km/h od tej predkosci do predkosci maks czyli 235km/h rozpedza sie ...(ksiazke mozna przeczytac)i jak juz wskazalem wczesniej jak ktos chce ecodriving to niech se kupi toyote ze skrzynia cxt kompletnie odbiera ona radosc z jakiejkolwiek jazdy, ale w hybrydzie ta skrzynia robi cuda np.
lexus gs 450h 0-100 5.9s 100-200 kolejne 5.9s czyli po 12 sekundach mamy podwiescie na zegarze, a jak ktos sobie zamowi z pakietem sport+ to to spada z 5.9 do nawet 4.2s i kolejna setka leci kolejne niestety znowu 5.9s
gwoli jasnosci pracuje w TRD
Nie mam nic do Cb , tak uważasz tak robisz , ale pakujesz wszystkich do jednego worka . Może nie słyszałeś takiego dość mądrego przysłowia ,, Biedny liczy każdą złotówkę za to bogaty liczy każdy grosz " . Trochę racji w nim , już nie chodzi mi nawet o chciwość . Ale są osoby które kupią np. bmw e39 328i bo fajne , dobrze wyposażone i kupisz tanio i masz lans na wsi bo v6 ale jednak włożę gaz bo pali robi wir w baku a na forum pisali że się do 9 litrów zejdzie i inne tego typu płacze .
Ale są też osoby bogate które naprawdę stać na takie v8 czy tam nawet v10 i kupują takie auta z zamiarem włożenia gazu bo po prostu jest taniej . Lubią mieć pod pedałem te 300 czy więcej koni i wiedzą że to auto spali nawet i 25 litrów czy więcej ale po chuj płacić 5 zł za litr jak można płacić 2 zł ? A pokażę Ci to na przykładzie Pudziana , możesz się nie orientować ale był niedawno śmiech jak kupił hammera i założył do niego gaz . A czemu ? Bo tak i chuj .
Gdy kupuje się v8, zakłada się do tego gaz. Człowiek bogaty to zrozumie, dzięki czemu jest właśnie bogaty. Biedak jest biedny, bo głupi i ma swoje wiejskie hasła.
Bogaty człowiek ma tak mocno wyjebane na to, czy to v8 czy v12 (pewnie mowa o dreswozie e38), pierdoli to, zakłada lpg i oszczędza, dzięki czemu ma więcej pieniędzy na to, by pieniądze te robiły pieniądze. A motłoch się bije, które auto można, a którego nie można zagazować. W końcu to motłoch.(kurwa jak ja motłochu nienawidzę)
Miałem poprzednio benzyniaka, który spalał 12l/100km. A na trasie 8l.
Stwierdziłem, że czas na zmianę, bo za oszczędzone pieniądze w skali roku będę miał wakacje.
Kupiłem diesla 1.8 kombi i w 4 osoby za 180zł (pełny zbiornik) robię po trasie ponad 1000km. Obroty śrenie 2500.
Nie chowam się za TiRami, bo wolę widzieć co się na drodze przede mną dzieje.
Starając się utrzymać obroty na poziomie 1800 przejechałbym ze 100km więcej, ale wolę przedmuchać odrobinę turbinę na trasie.
Dla mnie przesiadka na oszczędniejsze auto jest ecodrivingiem.
Pozdrawiam tych, którzy kupują TDI i unikają używania turbiny.
A autor filmiku nie ma pojęcia jak zużywa się jednostka napędowa przy jego PSJ.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów