Bratkowska rozwiewa wątpliwości o aborcji.
170
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Ta tępa dzida jest już skończona. Na chuj pokazują tę idiotkę?
Nie rozumiem spiny. Jej brzuch, jej życie , nie chce gówniarza to go usunie, proste. Zarodek nie przekroczył 3 miesiąca życia płodowego więc "zgodnie z przyjętymi normami" (stfu) nie jest jeszcze dzieckiem.
Jakiś króciutki chujowy fragmencik, który za bardzo nie ma sensu, kobiety która dzięki skandalowi zrobiła się sławna, i zaszkodziła całej sprawie kobiet. Chociaż słusznie zauważyła, że większe oburzenie katolików wzbudziła data, niż sama skrobanka.
Pamiętajcie:
Skoro zapłodniona komórka jajowa może zostać kiedyś człowiekiem, to od razu zacznijmy bronić spermy z niej też może powstać człowiek. W przypadku komórki jajowej około 50-70% nie zagnieżdża się i ciąży nie ma, w przypadku plemników też 100% pewności nie mamy.
Pamiętajcie:
Skoro zapłodniona komórka jajowa może zostać kiedyś człowiekiem, to od razu zacznijmy bronić spermy z niej też może powstać człowiek. W przypadku komórki jajowej około 50-70% nie zagnieżdża się i ciąży nie ma, w przypadku plemników też 100% pewności nie mamy.
Zgniły siusiak dobrze prawi! Za czasów Chrystusa nie wiedzieli nic o plemnikach czy komórkach jajowych. A teraz jak nauka poszła do przodu to się musiały znaleźć jakieś feministki czy inne dziwne wytwory które stwierdziły ,że już zapłodniona komórka to żyjący organizm. Jak by im się udało przekonać wszystkich ludzi na świecie to by potem było im mało i chciały by żeby karać facetów za masturbowanie się bo marnują nasienie!
Zjebów, którzy chcą dyktować kobietom co mają robić ze swoim życiem i zdrowiem, chciałbym napierdalać pałą teleskopową po łbie i jajach. Od ciosów w łeb może by zmądrzeli, a jak nie, to od ciosów w jaja przynajmniej by się nie rozmnożyli i przekazali zjebanych genów dalej.
Co za kurwa zacofanie. Środek Europy, a podejście jak z mongolskiej wioski.
Jak byłem z taką panną to mieliśmy odłożony specjalnie w tym celu hajs i w razie zalewu byśmy pojechali do Czech albo niemiec żeby sobie wyskrobała legalnie.
I co byście nam zrobili, zacofane pierdolce z bólem dupy?
Aa, jeszcze jedno - wojujące katozjeby automatycznie utożsamiają popieranie aborcji z lewactwem. Błąd.
Co za kurwa zacofanie. Środek Europy, a podejście jak z mongolskiej wioski.
Jak byłem z taką panną to mieliśmy odłożony specjalnie w tym celu hajs i w razie zalewu byśmy pojechali do Czech albo niemiec żeby sobie wyskrobała legalnie.
I co byście nam zrobili, zacofane pierdolce z bólem dupy?
Aa, jeszcze jedno - wojujące katozjeby automatycznie utożsamiają popieranie aborcji z lewactwem. Błąd.
RottenFetus, świetna manipulacja. Na obrazku moment zapłodnienia, choć tak naprawdę większość płodów po aborcji wygląda już jak dziecko. Zobacz sobie najpierw zdjęcia z aborcji i potem porównaj, czy rzeczywiście wyglądają jak komórka jajowa 
Kolejna manipulacja. Przestań rzucać sofizmatami, człowieku. Mówimy tu o obronie życia POCZĘTEGO, czyli już po zapłodnieniu i implantacji zarodka w macicy. A Ty chcesz pozamerytorycznymi sposobami argumentowania zupełnie odwrócić kota ogonem. Nikt nie każe bronić spermy. Świetna manipulacja...
Jak chcesz, to możesz znowu zarzucić jakimś zmanipulowanym obrazkiem z chorym na downa dzieckiem i podpisem "thank you for not aborting me". Wszak, wszyscy którzy walczą o to, żeby aborcja była nielegalna mają na myśli zakazanie aborcji z powódek innych niż zagrożenie życia zdrowia dziecka lub matki czy gwałt.
RottenFetus napisał/a:
Skoro komórka zapłodniona komórka jajowa może zostać kiedyś człowiekiem, to od razu zacznijmy bronić spermy z niej też może powstać człowiek. W przypadku komórki jajowej około 50-70% nie zagnieżdża się i ciąży nie ma, w przypadku plemników też 100% pewności nie mamy.
Kolejna manipulacja. Przestań rzucać sofizmatami, człowieku. Mówimy tu o obronie życia POCZĘTEGO, czyli już po zapłodnieniu i implantacji zarodka w macicy. A Ty chcesz pozamerytorycznymi sposobami argumentowania zupełnie odwrócić kota ogonem. Nikt nie każe bronić spermy. Świetna manipulacja...
Jak chcesz, to możesz znowu zarzucić jakimś zmanipulowanym obrazkiem z chorym na downa dzieckiem i podpisem "thank you for not aborting me". Wszak, wszyscy którzy walczą o to, żeby aborcja była nielegalna mają na myśli zakazanie aborcji z powódek innych niż zagrożenie życia zdrowia dziecka lub matki czy gwałt.
@up
Zdjęcia płodów powiadasz? Proszę bardzo:
Poza tym na hardzie jest spory zbiór takich zdjęć, no ale zawsze możemy prześledzić rozwój zarodka:
Sam uważam że do 4 tygodnia skrobanka nie jest aż taką chujową sprawą, bo dopiero wtedy zaczyna kształtować się mózg. Tak rzeczywiście, bardzo to przypomina człowieka.
Zdjęcia płodów powiadasz? Proszę bardzo:
Poza tym na hardzie jest spory zbiór takich zdjęć, no ale zawsze możemy prześledzić rozwój zarodka:
Sam uważam że do 4 tygodnia skrobanka nie jest aż taką chujową sprawą, bo dopiero wtedy zaczyna kształtować się mózg. Tak rzeczywiście, bardzo to przypomina człowieka.
Dobrze wiesz, że chodziło mi o zdjęcia ofiar aborcji, nie udawaj debila.
Czemu nie wstawisz tych zdjęć?
Cytat:
świetna manipulacja. Na obrazku moment zapłodnienia, choć tak naprawdę większość płodów po aborcji wygląda już jak dziecko. Zobacz sobie najpierw zdjęcia z aborcji i potem porównaj, czy rzeczywiście wyglądają jak komórka jajowa
Czemu nie wstawisz tych zdjęć?
Wszystko super, pięknie. Jestem za aborcją po gwałtach lub przy zagrożeniu życia matki. Nawet jak dziecko jest chore. Ale jeśli jakaś tępa kurwa nie wie jak się zabezpieczyć to czemu za jej debilizm karać dziecko?! Może nie jestem obiektywna, bo sama jestem w ciąży. Ale dla mnie to jest po prostu niepojęte.
Z drugiej strony - to ciało kobiety, niech sama decyduje. Ale po co leczyć skoro można zapobiegać?
Z drugiej strony - to ciało kobiety, niech sama decyduje. Ale po co leczyć skoro można zapobiegać?
@wiesiors4
Zarzucaj mi manipulacje, sam wrzucaj obrazki z aborcji zaawansowanej ciąży, spowodowanej przeważnie albo chorobą, albo faktem że dokonana została w kraju trzeciego świata.
Niestety, większość usuwanych płodów wygląda tak jak na zdjęciu niżej, gdyż ciąże przerywa się jak najwcześniej. Prawda że chujowo, nawet tym nie można ludzi straszyć. Powtórzę tylko że ja jestem za legalną aborcją do 4 tygodnia, a ten szkrab ma już 6 tygodni.
Myślałem że zbiór martwych płodów z harda jest znany, ale jak nie to macie link:
sadistic.pl/zdjecia-z-aborcji-vt124171.htm
Zarzucaj mi manipulacje, sam wrzucaj obrazki z aborcji zaawansowanej ciąży, spowodowanej przeważnie albo chorobą, albo faktem że dokonana została w kraju trzeciego świata.
Niestety, większość usuwanych płodów wygląda tak jak na zdjęciu niżej, gdyż ciąże przerywa się jak najwcześniej. Prawda że chujowo, nawet tym nie można ludzi straszyć. Powtórzę tylko że ja jestem za legalną aborcją do 4 tygodnia, a ten szkrab ma już 6 tygodni.
Myślałem że zbiór martwych płodów z harda jest znany, ale jak nie to macie link:
sadistic.pl/zdjecia-z-aborcji-vt124171.htm
RottenFetus, to były pierwsze grafiki, jakie wyskakują w google po wpisaniu hasła aborcja.
Niestety nie istnieją wiarygodne badania, w których byłoby podane procentowo ile dokonuje się aborcji w danym tygodniu ciąży. Ale myślę, że większość z nich jest dokonywana po 6 tygodniach. Przecież najpierw kobieta musi się dowiedzieć, że jest w ciąży, potem musi podjąć decyzję (co trwa czasem tygodniami), potem dowiedzieć się, gdzie taki zabieg może przeprowadzić, uzbierać pieniądze na zabieg i dopiero zostaje on przeprowadzany. Więc wydaje mi się, że większość aborcji zostaje przeprowadzonych, gdy zarodek wygląda już jak człowiek. Zresztą wygląd zarodka nie świadczy o tym czy aborcji można dokonać czy nie. Implantacja zarodka w macicy = nowe życie i z tym nie można dyskutować.
Ciało kobiety? Nie, to ciało dziecka. To ciało innej istoty ludzkiej.
Tak, kobieta ma prawo decydować o swoim ciele. Miała więc prawo decydować, z kim się bzykać i kiedy, czy na pieska, czy na jeźdźca i przy zastosowaniu jakich zabezpieczeń. Jeśli jednak na własne życzenie bzykała się z niewłaściwą osobą i jeśli na własne życzenie nie stosowała zabezpieczeń (bo od pigułek się tyje, a w gumie to nie to samo, albo – o rany – zapomniała), to niestety na tym się jej prawa do decydowania o własnym ciele kończą, od tego momentu zaczyna się decydowanie o ciele i życiu innej osoby.
Niestety nie istnieją wiarygodne badania, w których byłoby podane procentowo ile dokonuje się aborcji w danym tygodniu ciąży. Ale myślę, że większość z nich jest dokonywana po 6 tygodniach. Przecież najpierw kobieta musi się dowiedzieć, że jest w ciąży, potem musi podjąć decyzję (co trwa czasem tygodniami), potem dowiedzieć się, gdzie taki zabieg może przeprowadzić, uzbierać pieniądze na zabieg i dopiero zostaje on przeprowadzany. Więc wydaje mi się, że większość aborcji zostaje przeprowadzonych, gdy zarodek wygląda już jak człowiek. Zresztą wygląd zarodka nie świadczy o tym czy aborcji można dokonać czy nie. Implantacja zarodka w macicy = nowe życie i z tym nie można dyskutować.
kasztan93 napisał/a:
Z drugiej strony - to ciało kobiety, niech sama decyduje. Ale po co leczyć skoro można zapobiegać?
Ciało kobiety? Nie, to ciało dziecka. To ciało innej istoty ludzkiej.
Tak, kobieta ma prawo decydować o swoim ciele. Miała więc prawo decydować, z kim się bzykać i kiedy, czy na pieska, czy na jeźdźca i przy zastosowaniu jakich zabezpieczeń. Jeśli jednak na własne życzenie bzykała się z niewłaściwą osobą i jeśli na własne życzenie nie stosowała zabezpieczeń (bo od pigułek się tyje, a w gumie to nie to samo, albo – o rany – zapomniała), to niestety na tym się jej prawa do decydowania o własnym ciele kończą, od tego momentu zaczyna się decydowanie o ciele i życiu innej osoby.
Jak głupie cipy nie chcą mieć dzieci to niech podwiążą sobie jajniki, albo usuną macicę. Jak facet nie chce mieć dzieci to niech podda się mastektomii.
Odnośnie wpadek, wasza sprawa czy wychowacie, czy usuniecie, ale liczcie się z tym że w Polsce aborcji można dokonać tylko w 3 przypadkach, Gwałtu, zagrożenia życia i/lub zdrowia matki, lub choroby płodu,więc należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Odnośnie wpadek, wasza sprawa czy wychowacie, czy usuniecie, ale liczcie się z tym że w Polsce aborcji można dokonać tylko w 3 przypadkach, Gwałtu, zagrożenia życia i/lub zdrowia matki, lub choroby płodu,więc należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
wiesiors4 napisał/a:
Ciało kobiety? Nie, to ciało dziecka. To ciało innej istoty ludzkiej.
Tak, kobieta ma prawo decydować o swoim ciele. Miała więc prawo decydować, z kim się bzykać i kiedy, czy na pieska, czy na jeźdźca i przy zastosowaniu jakich zabezpieczeń. Jeśli jednak na własne życzenie bzykała się z niewłaściwą osobą i jeśli na własne życzenie nie stosowała zabezpieczeń (bo od pigułek się tyje, a w gumie to nie to samo, albo – o rany – zapomniała), to niestety na tym się jej prawa do decydowania o własnym ciele kończą, od tego momentu zaczyna się decydowanie o ciele i życiu innej osoby.
Popieram przecież, serio. Ale co do wyboru chodziło mi głównie o te gwałty itd.