Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ja uwazam ze zdanie lekarza jest najważniejsze i jeśli on mi ze jest covid to jest. Lekarz uratuje mi życie bo jest bo tego się uczył można powiedzieć wiekszosc zycia. Tutaj na forum wudze ze jedna zwykle matoły bez szkoly i banda dzieciaków uwazq się za mądrzejszy no to brawo. Może przeprowadźcie się na bialorus czy do Afryki tam żyją ludzie waszego pokroju.
Ale zawsze tak było. Wcześniej np. czytało się na różnych forach, że lekarz się nie zna, bo kazał grubasowi schudnąć, albo pijakowi przestać pić. To się konowały nie znają, a dopiero jak się pojawi miażdżyca, czy marskość to nagle jest "panie lekażu pomusz". Z covidem jest całkiem podobnie. Dopóki mówią, że trzeba ograniczyć kontakty z ludźmi i nosić maseczkę to są konowały i się nie znają. Jak taki złapie covida to znowu jest "lekażu pomusz".
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
jakbyś zgadł debilu ale pewnie nie pamietasz zestrzelenia samolotu nad ukraina w 2015 roku wiesz kto tam lecial? to ci podkleje moze covid otworzy ci oczy "Prawie jedną trzecią pasażerów malezyjskiego boeinga stanowili badacze, pracownicy służby zdrowia i działacze. Wszyscy byli specjalistami od HIV/AIDS"
jakbyś zgadł debilu ale pewnie nie pamietasz zestrzelenia samolotu nad ukraina w 2015 roku wiesz kto tam lecial? to ci podkleje moze covid otworzy ci oczy "Prawie jedną trzecią pasażerów malezyjskiego boeinga stanowili badacze, pracownicy służby zdrowia i działacze. Wszyscy byli specjalistami od HIV/AIDS"
"W wypadku zginęli m.in.: szóstka naukowców i aktywistów udających się na poświęconą AIDS konferencję w Melbourne w Australii "
"Linie lotnicze Malaysia Airlines potwierdziły, że na pokładzie MH17 było 283 pasażerów (w tym 80 dzieci) i 15 osób z załogi"
No kurwa rzeczywiście geniuszu. Ludzie sami sobie srają do butów a później są zdziwieni że im nogi śmierdzą, mając dostęp do niemal nieograniczonej wiedzy i tak debilizm i analfabetyzm wtórny pochłania coraz więcej danych.
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
Mówisz jakbyś zaliczał się do wierzących w nową "religię".
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
cay ten cyrk był latami przygotowywany od świńskiej grypy, wtedy sprzedaż szczepionek na masową skalę nie pykła to musieli się bardziej postarać. Ta kurwy z koncernów farmaceutycznych, medialnych, lekarze cwelebryci, pożyteczni cwelebryci i całe WHO zasługuje żeby dyndać na sznurze.
Łaaaałłłł.... nagraliśmy akcje na 150 srajfonów i czym prędzej wrzućmy na fejsa w oczekiwaniu na łapki czy tam srajki. Ale im pokazaliśmy...
Za 3 dni właściciel knajpy dostanie pismo o nałożonej karze w kwocie kilkudziesięciu tysięcy dolarów które już mu pobrali z konta a dumni obrońcy restauracji klikną on-line w kolejkę po szczepionkę.
Za tydzień kolejna akcja w kolejnej knajpie.
Ale wszyscy święcie przekonani o swej zbawczej misji dla świata i że ich głos coś znaczy...
To cywilizowany kraj, a nie Polska, gdzie byle urzędas jest bogiem. Tam twój głos naprawdę coś znaczy.
Najlepszy test zrobią antycovidowcy jak się zbiorą w grupę, znajdą "chorego" tego z ciężkimi objawami i się świadomie zarażą. Tak ze 100 by wystarczyło, wtedy mały blog o przebiegu "choroby" i trochę statystyk. Oczywiście na wszelki wypadek kwarantanna. Wszystkie strony konfliktu będą zadowolone, ja sam jestem ciekaw kto ma rację.
Widzę że tu sami kurwa eksperci od wirusów.
Najlepszy test zrobią antycovidowcy jak się zbiorą w grupę, znajdą "chorego" tego z ciężkimi objawami i się świadomie zarażą. Tak ze 100 by wystarczyło, wtedy mały blog o przebiegu "choroby" i trochę statystyk. Oczywiście na wszelki wypadek kwarantanna. Wszystkie strony konfliktu będą zadowolone, ja sam jestem ciekaw kto ma rację.
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
Doucz się trochę. PCR jest najskuteczniejszym testem ( testem genetycznym) Szczepionka może, ale nie musi zapobiegać transmisji
Żadna szczepionka na jakiegokolwiek wirusa nie ma się w żaden sposób do zmniejszenia jego transmisji. Szczepionka jest od tego by łapiąc wirusa układ odpornościowy był na niego przygotowany co zapobiegnie chorobie. Osoba zaszczepiona może przekazać wirusa innej osobie, bo szczepionka nie jest jakimś polem siłowym na wirusy.
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
uważasz debilu że skoro u ciebie tak to wyglądało, to u każdego tak wygląda? Ja przez 5 dni myślałem, że umrę. Wysoka gorączka, osłabienie, ból klatki piersiowej, trudności w oddychaniu. W życiu nic mnie tak nie poskładało. Obecnie z grupy 11 osób w pracy 6 jest chorych. A ty tu będziesz pierdolił jak wielce kurwa jaśnie oświecony.
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
To ja ci powiem, że od 15 lat nie byłem chory na grypę i nie szczepie się na nią . Co jednak nie odbiera mi rozumu i nie twierdze że grypy nie ma , że ludzie nie umierają na powikłania, albo że nie mogłeś jej przechodzić intensywniej niż covid
Żadna szczepionka na jakiegokolwiek wirusa nie ma się w żaden sposób do zmniejszenia jego transmisji. Szczepionka jest od tego by łapiąc wirusa układ odpornościowy był na niego przygotowany co zapobiegnie chorobie. Osoba zaszczepiona może przekazać wirusa innej osobie, bo szczepionka nie jest jakimś polem siłowym na wirusy.
Otóż może zmniejszyć transmisję. Organizm zwalcza chorobę szybciej i wirus nie replikuje się w takiej ilości, by chory mógł skutecznie zarażać . Każdy przechodzi chorobę nieco inaczej, stąd nie można jednoznacznie powiedziec, że szczepionka chroni badź nie przed przekazaniem wirusa.
uważasz debilu że skoro u ciebie tak to wyglądało, to u każdego tak wygląda? Ja przez 5 dni myślałem, że umrę. Wysoka gorączka, osłabienie, ból klatki piersiowej, trudności w oddychaniu. W życiu nic mnie tak nie poskładało. Obecnie z grupy 11 osób w pracy 6 jest chorych. A ty tu będziesz pierdolił jak wielce kurwa jaśnie oświecony.
I co, umarłeś? A z tych sześciu, ilu zmarło? No właśnie.
Jakbyście nie słyszeli o żadnym koronawirusie to już dawno każdy by zapomniał. Bo wcześniej chorób nie było, prawda? Ale na szczęście przyszedł covid, z którym walczycie heroicznie i epicko niczym Napoleon pod Austerlitz albo Anders pod Monte Cassino. Będzie co opowiadać wnukom!
To ja ci powiem, że od 15 lat nie byłem chory na grypę i nie szczepie się na nią . Co jednak nie odbiera mi rozumu i nie twierdze że grypy nie ma , że ludzie nie umierają na powikłania, albo że nie mogłeś jej przechodzić intensywniej niż covid.
Ani ja nie twierdzę, że nie ma covida, choć faktycznie takich co w niego nie wierzą nie brakuje, również na sadolu. Twierdzę za to, że histeria, panika i środki są nieadekwatne do zagrożenia. Wiadomo, kto jest w grupie ryzyka więc niech każdy na siebie uważa i będzie dobrze. Reszta niech żyje normalnie, jak żyliśmy do tej pory z grypą i setkami innych chorób.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów