371
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:10
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:41
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
skywalker75 napisał/a:
Ale że co, z dnia na dzień lekarze i naukowcy stali się nieuczciwi a cała wiedza medyczna, w boski sposób spłynęła na jasnieoswieconą grupę pracowników fizycznych
Tak? No to sprawdzam! To, że ilość chorych danego dnia jest zależna od ilosci testów to oczywista oczywistość i tu niespodzianki nie ma, ale spójrz sobie na wykres zgonów. Jak on wygląda? Najmniej zgonów od covida jest na początku tygodnia, a potem sukcesywnie rośnie. Wyjaśnisz to logicznie? Krzywa zgonów powinna być kompletnie niezależna od dnia tygodnia. Kiedy ktoś umrze, wtedy dostaje akt zgonu i następnego dnia jest liczony. Logiczne? Logiczne, a tymczasem koronawirus jakoś w cudowny sposób wie jaki jest dzień tygodnia i w zależności od niego wahania dzienne zgonów potrafią sięgnąć ponad TYSIĄCA PROCENT!!! To jest ściema jak chuj!
juderaus napisał/a:
Tutaj nie chodzi o lekarzy ( chociaż rządowi eksperci jednak są jakoś powiązani z Astrami Zenona czy fajzerami i innym chujostwem) a o media, które napędzają tą farsę. Pamiętam jak czekano na pacjenta zero hahaha. To kurwa było dobre. Wykryli go w końcu z łapanki testem PCR, który chuj wiec co wykrywa. Cała ta srandemia jest śmieszna i nic się w niej nie zazębia. Wciskają ludziom szczepionki ale całe to WHO na dzisiaj nie wie czy szczepionka zapobiega transmisji wirusa hahaha. Lekarzom, którzy chcą otwartej debaty zamyka się mordy. Ja pierdole . Tylko prawdziwy debil nie widzi tej farsy.
Jestem lekarzem, a ty jak widać idiotą skoro cytujesz teksty z filmików na YouTube posiadających żółte napisy. Mam prośbę skończ studia medyczne i wróćmy do rozmowy, albo najlepiej zapraszam na oddział do mnie zobaczysz zdrowych 30latkow pod tlenem, jesczze 2 tygodnie temu nieśmiertelnych. Problemem takich ludzi jak ty jest to, że wasze poglądy są niebezpieczne i za grupa idiotów pójdą kolejni nie mając zielonego pojęcia o czym mówią.
madufo napisał/a:
Jestem lekarzem, a ty jak widać idiotą skoro cytujesz teksty z filmików na YouTube posiadających żółte napisy. Mam prośbę skończ studia medyczne i wróćmy do rozmowy, albo najlepiej zapraszam na oddział do mnie zobaczysz zdrowych 30latkow pod tlenem, jesczze 2 tygodnie temu nieśmiertelnych. Problemem takich ludzi jak ty jest to, że wasze poglądy są niebezpieczne i za grupa idiotów pójdą kolejni nie mając zielonego pojęcia o czym mówią.
Bardziej niebezpieczne jest nieuzasadnione sianie paniki bo o ile może działać to na krótką metę, to po chwili ludzie zaczynają wątpić, bo gdzie te trupy na ulicach? Podobnie z tymi 30-latkami pod tlenem, 99% z nas nigdy z kimś takim się nie zetknie, a media w kółko o tym mówią. Reakcją jest nieufność, a potem wiara w teorie spiskowe, nawet te najgłupsze. Na dłuższą metę skutek jest więc odwrotny od zamierzonego. Obostrzenia też kupy się nie trzymają, te maski ma ulicach, zamknięte sklepy meblowe, a kościoły otwarte itp. Ludzie widzą absurdy dlatego wątpią w sens wszystkiego, a stąd już blisko do teorii o mikroczipach w szczepionce i spisku Billa Gatesa.
Dlatego denialistów i antymaskowców będzie przybywać, podoba się to komuś czy nie. Błędna polityka jest temu winna.
Kulturalnie rozegrane.
Swoją drogą z tym gównem nie ma żartów: ostatnio dowiedziałem się, że koleżanki z pracy ojciec przechodził covida. Już dobrze się czuł, aż tu zawrotów głowy dostał. Teraz leży w hospicjum ze stwierdzoną śmiercią pnia mózgu...
A szczepionki nie wiem, czy coś dadzą. Przypuszczalnie nakażą ciągle się szczepić, no chyba że zamkną granice. Nie realne
Swoją drogą z tym gównem nie ma żartów: ostatnio dowiedziałem się, że koleżanki z pracy ojciec przechodził covida. Już dobrze się czuł, aż tu zawrotów głowy dostał. Teraz leży w hospicjum ze stwierdzoną śmiercią pnia mózgu...
A szczepionki nie wiem, czy coś dadzą. Przypuszczalnie nakażą ciągle się szczepić, no chyba że zamkną granice. Nie realne
madufo napisał/a:
Mam prośbę skończ studia medyczne i wróćmy do rozmowy.
Rozumiem że bez doktoratu z meteorologii to nawet o pogodzie nie porozmawiamy.
Nie ma problemu, z tobą to jakoś mi się nie chce konwersować
Marcin360360 napisał/a:
Ja uwazam ze zdanie lekarza jest najważniejsze i jeśli on mi ze jest covid to jest. Lekarz uratuje mi życie bo jest bo tego się uczył można powiedzieć wiekszosc zycia. Tutaj na forum wudze ze jedna zwykle matoły bez szkoly i banda dzieciaków uwazq się za mądrzejszy no to brawo. Może przeprowadźcie się na bialorus czy do Afryki tam żyją ludzie waszego pokroju.
Słyszałeś o jakiejś metodzie leczenia srovidu? Bo ja nie? Jedyne co potrafią to podjebać pacjenta pod 220 i czekać aż wykorkuje, albo nie. Mędrzec się kurwa znalazł.
shoe5maker napisał/a:
Widzę że tu sami kurwa eksperci od wirusów.
Najlepszy test zrobią antycovidowcy jak się zbiorą w grupę, znajdą "chorego" tego z ciężkimi objawami i się świadomie zarażą. Tak ze 100 by wystarczyło, wtedy mały blog o przebiegu "choroby" i trochę statystyk. Oczywiście na wszelki wypadek kwarantanna. Wszystkie strony konfliktu będą zadowolone, ja sam jestem ciekaw kto ma rację.
No to Ci powiem, że Jerzy Zięba zaoferował sie sam do takiego testu, zaproponował, żeby przed kamerami zarazili go Koronowirusem od chorego pacjenta, a on sie z niego wyleczy w 2 doby.
Ale jakoś nie było ani chętnych ani odważnych, ani rządnych sławy. Ani nawet skurwysynów, którzy by mieli ochotę Jerzego w ten sposób sprzątnąc.
O czym to świadczy?
juderaus napisał/a:
Tutaj nie chodzi o lekarzy ( chociaż rządowi eksperci jednak są jakoś powiązani z Astrami Zenona czy fajzerami i innym chujostwem) a o media, które napędzają tą farsę. Pamiętam jak czekano na pacjenta zero hahaha. To kurwa było dobre. Wykryli go w końcu z łapanki testem PCR, który chuj wiec co wykrywa. Cała ta srandemia jest śmieszna i nic się w niej nie zazębia. Wciskają ludziom szczepionki ale całe to WHO na dzisiaj nie wie czy szczepionka zapobiega transmisji wirusa hahaha. Lekarzom, którzy chcą otwartej debaty zamyka się mordy. Ja pierdole . Tylko prawdziwy debil nie widzi tej farsy.
Szczepionka nie zapobiega transmisji wirusa, ostatnio u nas lotnisku wykryli osobę po drugiej dawce Pfizera i pozytywnym teście, po teście przesiewowym potwierdziło sie ,że owa osoba jest zakażona. Szczepionka ma jedynie zbudować przeciwciała , dzięki którym osoby najbardziej podatne na powikłania (otyłe, palące, starsze i chorowite) prawdopodobnie przejdą chorobę lżej, chociaż są przypadki ,kiedy ludzie młodzi i zdrowi reagują na wirusa szokiem anafilaktycznym (zanim jakiś piwniczny ekspert zechce mnie poprawić - niech poczyta o anafilaksji) choć zdaża się to dość rzadko. Sam dość sceptycznie podchodzę do szczepionki, lecz ze względu na rodzaj mojej dodatkowej pracy - służby, musiałem się zaszczepić. I to samo mogę powiedzieć o szczepionce co wy o covidzie, a staty i tak pokażą róznicę (zwłaszcza w Wielkiej Polandii, krainie mlekiem i miodem płynącej).
arcybiskup napisał/a:
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
Ja to samo mogę napisać o szczepionce pfizera, reka drętwieje, a potem koniec dolegliwości. Widzisz każdy odreagowuje inaczej i tak samo jest z covidem, jeden nie przeżyje, a drugi ledwo poczuje.
arcybiskup napisał/a:
Chcesz bloga? No to masz, będzie krótki, za to z pierwszej ręki:
Pierwszy dzień: Zimno i dreszcze, wieczorem sraka gigant.
Drugi dzień: Sraka rano, w południe i wieczorem.
Trzeci dzień: Koniec sraki, osłabienie. Robią mi test.
Czwarty dzień: Wynik testu - covid! Samopoczucie coraz lepsze.
Piąty dzień: Wszystko w normie, nawet kaszlu brak.
I tyle, oto przebieg mojej choroby w szczegółach. W życiu wielokrotnie byłem bardziej chory na grypę.
Niejeden z was też już miał covida, ale o tym nie wiecie bo albo nie miał was kto przetestować, albo baliście się go w ogóle zrobić, z różnych powodów. Mnie dopadło za granicą, dlatego test miałem od ręki.
26 lat, od 7 lat na siłowni. Zarażony w październiku covidem, trzy miesiące w szpitalach( bóle w klatce/skoki ciśnienia/ mdłości/ wymioty, i milion innych niezwiązanych ze sobą powikłań) . W najgorszym okresie straciłem 11kg (z 75 przy 184cm wzrostu), przez trzy miesiące testy głębokie pozytywne, teraz jestem 6 miesięcy po zakażeniu i nadal mam problemy z [rzyjmowaniem pokarmu/ snem/ skokami ciśnienia. Czy bym się zaszczepił ? - z miejsca, Czy dla mnie każdy powinien?- Absolutnie nie, jeden zachoruje gorzej (jak ja i ze strachu przed ponownym zakażeniem chciałbym się zaszczepić(,test na przeciwciała wykazał znikomą ilość po 5 10BAU/ML miesiącach) , a jedni bezobjawowo i ich układ sam rozpierdala to gówno. W każdym razie, wkurwiają mnie i "szczepionkowcy" i "anty szczepionkowcy", jedni głupsi od drugich. Za to brak zaufania do naukowców/lekarzy i szukanie w tym jakiejś konspiracji to kurwa upośledzenie umysłowe sporej części społeczeństwa(mam w piździe czy tu będą minusy od tych imbecyli). Na zdrowy rozum, żadne państwo nie otruje swoich obywateli, bo straci siłę roboczą i upadnie, tak działa świat(rauje się pospólstwo, żeby zapierdalało).
Chuj w dupę wszystkim którzy uważają, że wirusa nie ma. Pierdolone imbecyle, gdyby było można to bym ich pozamieniał z chorymi.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów