Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Co do zasad amerykańskoej Policji-prawidłowe, eliminujące zło w zarodku, bo tak należy walczyć z nowotworem zła. Gdy ktoś olewa ludzkie zasady, to należy traktować go jak zwierzę. Gdy dziecko podkradnie Ci z portfela 5 zł na lody i to zignorujesz, obrócisz w żart, to bądź pewien, że za 10-15 lat przyciśnie Cię do podłogi i zabierze całą wypłatę.
Rozumiem ten tok rozumowania, ale po co od razu spełniać życzenia naćpanego węgielka, skoro można mu zadać dużo więcej bólu i nieprzyjemności
chociazby po to ze jak murzyn wyjdzie za pare lat z więzienia to zeby znowu sytuacja się nie powtorzyla i np nie zabil "Twojej" matki albo czyjegos, ojca męża, dziecka bo mu sie znowu odklei a policji w poblizu nie bedzie.
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?
No tak, bardzo dobre zjawisko. Odpadają koszty procesu, więzienia (wyżywienie, odzież), prób resocjalizacji (psychologowie, lekarze, zajęcia edukacyjne) i czynnik ryzyka, że po wyjściu znów zacznie rozrabiać.
Chciałbym, żeby w Europie ten standard został przyjęty.
nowynick • Dzisiaj 8:25
sberek38 napisał/a:
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?
Idzie na Ciebie naćpany, wysportowany murzyn z nożem i powtarza "shoot me", a Ty się zastanawiasz, w które kolano celować? Walą w korpus, bo najłatwiej trafić, ot cała zagadka
Dokładnie tak. To nie strzelnica gdzie masz możliwość spokojnego wycelowania i uspokojenia oddechu. W sytuacji stresowej mógłby wywalić cały magazynek i nie trafić w kolano o średnicy 10 cm. Lekkie draśnięcie skóry wywoła w napastniku jeszcze większy wyrzut adrenaliny i agresję.
W tors łatwiej trafić, a chodzi przecież o to aby "zastopować" atak.
tego jeszcze chyba nie było, najpierw trzy ołowiane kulki a potem paralizator dla pewności
Paralizator jako próba reanimacji żeby nie było, że nie zrobili wszystkiego co w ich mocy.
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?
Chyba nie za dużo w życiu strzelałeś.
1. Powodzenia z trafianiem z glocka 17 na mechanicznych w stresie. kiedy idzie do ciebie napastnik dokładnie w kolano, nawet z 15-20 metrów. Oni mają go wyeliminować i tyle, nikt nie kalkuluje gdzie jest dla niego najlepiej.
2. Strzelanie w nogi to jest bezsens. Bo co to ma dać ? Masz kupę żył i tętnic. Traf w tętnice udową i tamuj to, życzę powodzenia.
3. Policjant jest rozliczany z każdego strzału i czy był oddany wg tego jak byli szkoleni itd. Będziesz ryzykował swoją karierą? Albo zdrowiem postronnych osób, bo chciałeś sobie trafić w mniejszy cel?
W USA w każdej agencji typu Law Enforcment jest zasada strzelaj żeby zabić.
Ale wiesz, ze w polskim wojsku mieliśmy taką samą zasadę? Za kazdym razem gdy szliśmy na wartę padała formułka, że jeśli przyjdzie nam do uzycia broni, to strzelać tak zeby zabić... mniej problemów...podobno. Tyle z teorii. Nigdy nie musiałem przechodzić do praktyki.
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?
Bardziej chodzi że w jułesej policjant może mieć więcej problemów o okaleczenie. Sprawy sądowe i itp. A tak to spokój.
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?
Policjantów nie uczy się strzelania w nogi, tylko w korpus.
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?
od strony anatomi nie ma znaczenia gdzie strzelasz. W cały ciele masz istotne tętnice które w kilkanaście/dzieisiat sekund wypompują krew potrzebną do przeżycia. Także nie ma sensu strzelać w nogi bo i tak zabijesz a w dodatku trudniej trafić. Było to już wielokrotnie poruszane
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów