Krótka opowieść o mojej byłej szkole
W roku Anno Domini 2012 stałem się absolwentem(jak to dumnie brzmi) szkoły imienia Jana Długosza w Wln szkoła ta nosi dumną cyfrę 2 ( nie bez powodu) ale do rzeczy.
DZIAŁ 1 –WYGLĄD PLACÓKWKI
Szkoła ta powstała w roku 1900 ileś tam więc nie ma co od niej wymagać cudów architektury, wiadomo drzwi ,okna. Plac który znajduje się przed szkołą jest dumą miasta , bujne kwiatostany, roślinność egzotyczna (mianowicie podczas prac porządkowych uczniowie zasadzili żyto i buraki ) parking dla uczniów na który bez karty parkingowej nie wjedziemy i dziury wielkości wielkiego kanionu ALE przecież jak to się mówi ze WAŻNE JEST WNĘTRZE A NIE TO CO WIDNIEJE NA WIDOKU ………………….. no i tutaj szkoła strzela sobie kolejnego samobója.
Klasy to tradycyjne cele z oknami po lewej stronie i tablica na froncie w, łazienki to u nas dolina wiecznej mgły, dym papierosowy można kroić nożem. Wracając do klas to na szczytowym 2 piętrze zawsze panowały temperatury w których dłuższe przebywanie groziło hipotermią.
DZIAŁ I – INFORMATYKA- główny cel naszej edukacji
Więc byłem na profilu TECHNIK INFORMATYK (HUE HUE ze się tak zaśmieje w niebogłosy) już w 1 klasie moje wyobrażenie o tej szkole było duże a nauczyciele na lekcjach organizacyjnych tylko je podsycali słowami „BĘDZIEMY BUDOWAĆ PC-ty OD PODSTAW; PROGRAMOWANIE TO NASZA DEWIZA”
Ucieszony JA chodziłem z wypiekami na twarzy z jednej lekcji na kolejną z oczekiwaniem na lekcję szeroko pojętej INFORMATKYKI i stało się DZWONEK………….. każdy niczym pantera goniąca swoją ofaire pędzi do upatrzonego stanowiska., (oczywiście jest kilka przedmiotów informatycznych w tej szkole ale nie będę pisał o danym przedmiocie otwarcie tylko w sposób wojowników kraju kwitnącej wiśni tak by nikt nie mógł powiedzieć ze obrażam jego przedmiot ) Nauczyciel zamaszystym ruchem otwiera dziennik i jego słowa „ROBA SE CO CHCETA…… i tak przez 4 lata”
Nasza szkoła posiada także sprzęt Appla i o dziwo……jest on taki ze szkoda gadać ,jedziemy dalej z MAKAMI, lekcje były prowadzone przez panią magister która pokazywała nam jak wygląda MYSZ czy KLAWIATUAR komputerowa bo przecież 99% naszej klasy żyło pod kamieniem,
nie odbiegając od tematu …. Lekcje wyglądały tak ze znajomość i obsługę internetu opanowaliśmy do takiej perfekcji że nawet jak nie było internetu to my go mieliśmy TAKIE Z NAS ŚPECE……dość zartów…….moża było spotkać lekcje wartościowe ale to naprawdę sporadycznie , w tajemnicy przyznam iż jedynymi lekcjami z których coś wyniosłem było PROGR..znaczy ten to taki przedmiot fajny.
Pozostałe przedmioty informatyczne wymagały od nas niesamowitych zdolności typu OKO – RĘKA (dla nieświadomych chodzi mi o Cs’a) czasami zdarzył się nalot innego nauczyciela i wtedy całą klasa zwinnym ruchem przechodziła w WIKIPEDIE i czytaliśmy o pierdołach.
Niech was nie zdziwi tez fakt ze jeśli wasza pociecha zdecyduje O LITOŚCI się na tą szkołę to 1 zeszyt przez jeden rok mu/jej wystarczy w 150%
Przez 4 bożę lata nie nauczyliśmy się nic (no chyba ze ktoś jest tak uparty i w domu się sam uczy ALE NIE MA SIĘ CO OSZUKIWAĆ – ta szkoła zabija wszelkie ambicje)
Jedziemy dalej .
DZIAŁ 2 – POZOSTAŁE PRZEDMIOTY
Jeśli mieć pecha to traficie na ELITE nauczycieli (niemiecki/angielski/polski/matma) polecam nosić se sobą pismo święte to może was to uratować o niechybnej śmierci już w 1 klasie.
Więc zdarzają się nauczyciele terminatorzy którzy nie imają się nawet wirusa HIV czy Raka i przez 4 lata nie opuszczą waszej ukochanej lekcji ani razi (no chyba ze mają pogrzeb bliskiej im osoby więc wtedy ich nie będzie…..ale i tak sobie tak to załatwia ze na waszej lekcji się pojawią)
Legenda głosi że pewna pani przybiegła biegiem z pogrzebu—ale to tak dla rozluźnienia atmosfery.
Sprawa ma się troszkę inaczej co do wuefistów ponieważ tam nie ma przelewek rozgrzewka czasami może doprowadzić człowieka do oparzeń od grzejników lub skrzywien kręgosłupa podczas siedzenia i powdziwania dziewczyn z innych klas. Oczywiście są też nauczyciele którzy mają dusze/sumienie i inne cechy istoty ludzkiej ale można by ich liczyć na palcach ręki.
Dział 3 - zaplecze sportowe
No i tutaj nasza szkoła świeci przykładem. Boisko do piłki nożnej/siatkówki czy kosza to jedna z wielu atrakcji Całkiem dobrze spisuje się też siłownia . Posiadamy ładne szatnie Dobra koniec zachwalania bo aż mi się łezka w oku kręci (HLIP HLIP)
Dział 4 DYREKCJA/sprawy papierkowe
No więc o dyrekcji nie mogę powiedzieć złego słowa(bo mi grożono ) , a tak serio to osoba sprawująca władze w tej szkole zamykała swych podopiecznych w szkole tłumacząc się O IRONIO tym ze to dla naszego bezpieczeństwa ( już nawet nie chce myśleć o tym gdy by pożar wybuchł to zanim by ktoś podbiegł z kluczem to okna by zostały zdemolowane ALE BEZPIECZEŃSTWO PRZEDEWSZYSKIM).aha i sprawa ta trafiła do radia RZW
Żeby coś (wycieczka) załatwić a nie jesteś w samorządzie lub nie robisz czegoś dla szkoły to ZAPOMMNIJ. Moja klasa była raz na wycieczce ( i był to pogrzeb ojca kolegi w 1 klasie – wiem ze to okrutne ale rzeczywistość jest taka a nie inna)
Jak nie masz „chodów” to siedzisz i podziwiasz mury szkoły.
Już nie wspomnę o tym ze od mandatów za parkowanie na zieleni się też nie obyło.
Jednak gdy przychodziły apele to nasza szkoła z prawicą na swym sercu dumnie słuchała Mazurka , a dyrcio wychwalał szkołę pod niebiosa bez wspominania o jakiejkolwiek wpadce.
PODSUMOWANIE
Jako były uczeń moja opinia jest o zabarwieniu ironicznym nie należy jej traktować w 100% poważnie.
P.S: wypowiedziałem się na temat informatyka gdyż z zakresu Technik – mechanik lub innych zaszczytnych tytułów mam znikomą wiedzę a nie chce kłamać
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
58 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Tekst skopiowany z jednego z forów, osobiście POLECAM przeczytać
Cytat:
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
zacząłem czytać ,ale jak przewinąłem zobaczyć ile tego jest to skończyłem
Bimbeer91 napisał/a:
zacząłem czytać ,ale jak przewinąłem zobaczyć ile tego jest to skończyłem
To mówisz, że w przedszkolu nie każą tyle czytać ? Biedactwo
No ja pierdolę, nie wiem co napisać... Witamy w Polsce?
Pozdrawiam absolwentów Zespołu Szkół Nr 1 w Lubinie.
Pozdrawiam absolwentów Zespołu Szkół Nr 1 w Lubinie.
Pozdrowienia dla grzejących stołki w ZSP 7 w Łodzi (ahh, duma napiera na nazwę Samochodówka)...
Miło chociaż dlatego, że uczniowie tej szkoły zaistnieli na Sadolu (holowanie i wyrwanie pasa z drugiego auta...)
Miło chociaż dlatego, że uczniowie tej szkoły zaistnieli na Sadolu (holowanie i wyrwanie pasa z drugiego auta...)
bardzo podobnie do mojej szkoły... tyle ze u mnie informatyka wg mnie wmiare ok... ale inne przedmioty wysysają dusze z człowieka tak ze nic sie nie chce... "bo mój przedmiot jest najmojszy!"
O kurde, to nie tylko ja tak mam w tech-infie ;d Tylko u Nas zawsze na zaplecze pizze zamawia i aby zapachy latają :/ I tak 3h siedzenia przed kompem czasem, ostatnio nie miałem neta to usnąłem.
Apple hahaha
@kih0n
W TG"cie nie ma mechanika, ale fakt, na początku ta szkoła też mi przeleciała zanim doczytałem co to za placówka.
W TG"cie nie ma mechanika, ale fakt, na początku ta szkoła też mi przeleciała zanim doczytałem co to za placówka.
Polskie szkolnictwo. Nauczyciel ktory kaze przepisywac książki, nie wytlumaczy, nie rozlozy na czynniki, nie wyprowadzi, tylko kaze przepisac definicje - wszystko jasne. Spoko. Ale ja to moge robic w domu. Efektywniej. Starac sie zrozumiec, nie przepisywacd jak debil.
No, albo nie robi sie nic. Tak chyba jest prawie wszedzie. Osobiscie mnie to rozwala. Umnie w szkole dyrektorem jest WFista no i ŁAŁ MAMY """"boisko"""" nowe. Maszyny na silowni nie dzialaja, sala taka jak moj salon x2 haha porazka! Ale zdjecia nas tronie szkoly takie, że ho ho, sala sie wydaje 10x wieksza, siłka sprawna, sciany czyste nie podrapane.
A papier/mydło w toalecie? Boze, chyba w podstawówce było. (raz albo dwa).
Co tam jescze...no tak! Fizyka swietny przedmiot jesli mozna to co jest we wzorze pokazac na doswiadczeniu. To samo chemia(chociaz mniej). No ale tak, przeciez tyle pieniazkow leci na boisko ze magnesy sa rozmagnesowane a odczynniki chemiczne - stare.
Ale przeciez zeby DOOBRZE zdobywac wiedze, trzeab chodzic do szkoly. Nie ma tak, ze dasz karteczke ze zwol;nieniem z osatniej klecji. Musi mamusia zadzwonic.(bo wiekszosc osob pisala sobie zwolnienia z wf/rel/po/pp/i innych gowien po to , zeby miec w domu wiecej czasu na nauke przedmiotow, ktorych nikt im nie wytlumaczyl, nie wylozyl - a wiedzieć chcą, bo mature zdaja. Takze w szkole sie siedzi, marnuje czas a w domu trzeba dodatkowo zapierdalac)
Co tam jeszcze? A no tak, wchodzisz do szkoly w butach i nie, nie, nie idziesz do szatni. Szatnia jest kurwa na drugim koncu szkoly. Wiec musisz miec buciki na przebranie przy sobie. Nosic je kurwa codzinnie. Przebierac przy drzwiach. I odnosic swoje. Po prostu kurwa - GENIUSZ. Nie masz bucikow? To nie przejdziesz. Ach no tak, panie sprzataczki sprzedaja worki na buty. Mozesz je kupic za 2 zł
Sala komputerowa? Jedna w porządku. Druga? Matko boska, celeron, 128 ram. Ja zjadałem zeby na tym. A lekcje informatyki? "To jes myszka" - rozumiem ze dawniej, kiedy to było WOW nowy przedmiot, technologia - nikt nie ogarniał. Ale teraz to nas otacza wszystkich. To tak jakby uczyc o dlugopisach ze MA PSTRYCZEK i NIE TRZEBA MACZAĆ W ATRAMENCIE. Łał.
Nie wiem po chuj to pisze ale zaczalem i sie wkurwilem. W wiekszosci szkol tak jest. Chyba ze jakies prywatne. Bo nawet te zajebisteszkoly to moze i dobrze ucza, ale stan szkol i tak- syf.}
I teraz nie mowcie " oo na zachodzie maja lepiej " bo znowu - tutaj w polsce spierdolisz z lekcji bo jest chujowa a nauczyciel przytrzymany. Nie bd chodzil 2 tyg do budy bo balblbal, mamusia karteczka - i git. A tam ? Kurwa, nie bezdie cie 3 dni i lekarz i wgl wszytsko oficjalka - jak praca.
No, albo nie robi sie nic. Tak chyba jest prawie wszedzie. Osobiscie mnie to rozwala. Umnie w szkole dyrektorem jest WFista no i ŁAŁ MAMY """"boisko"""" nowe. Maszyny na silowni nie dzialaja, sala taka jak moj salon x2 haha porazka! Ale zdjecia nas tronie szkoly takie, że ho ho, sala sie wydaje 10x wieksza, siłka sprawna, sciany czyste nie podrapane.
A papier/mydło w toalecie? Boze, chyba w podstawówce było. (raz albo dwa).
Co tam jescze...no tak! Fizyka swietny przedmiot jesli mozna to co jest we wzorze pokazac na doswiadczeniu. To samo chemia(chociaz mniej). No ale tak, przeciez tyle pieniazkow leci na boisko ze magnesy sa rozmagnesowane a odczynniki chemiczne - stare.
Ale przeciez zeby DOOBRZE zdobywac wiedze, trzeab chodzic do szkoly. Nie ma tak, ze dasz karteczke ze zwol;nieniem z osatniej klecji. Musi mamusia zadzwonic.(bo wiekszosc osob pisala sobie zwolnienia z wf/rel/po/pp/i innych gowien po to , zeby miec w domu wiecej czasu na nauke przedmiotow, ktorych nikt im nie wytlumaczyl, nie wylozyl - a wiedzieć chcą, bo mature zdaja. Takze w szkole sie siedzi, marnuje czas a w domu trzeba dodatkowo zapierdalac)
Co tam jeszcze? A no tak, wchodzisz do szkoly w butach i nie, nie, nie idziesz do szatni. Szatnia jest kurwa na drugim koncu szkoly. Wiec musisz miec buciki na przebranie przy sobie. Nosic je kurwa codzinnie. Przebierac przy drzwiach. I odnosic swoje. Po prostu kurwa - GENIUSZ. Nie masz bucikow? To nie przejdziesz. Ach no tak, panie sprzataczki sprzedaja worki na buty. Mozesz je kupic za 2 zł
Sala komputerowa? Jedna w porządku. Druga? Matko boska, celeron, 128 ram. Ja zjadałem zeby na tym. A lekcje informatyki? "To jes myszka" - rozumiem ze dawniej, kiedy to było WOW nowy przedmiot, technologia - nikt nie ogarniał. Ale teraz to nas otacza wszystkich. To tak jakby uczyc o dlugopisach ze MA PSTRYCZEK i NIE TRZEBA MACZAĆ W ATRAMENCIE. Łał.
Nie wiem po chuj to pisze ale zaczalem i sie wkurwilem. W wiekszosci szkol tak jest. Chyba ze jakies prywatne. Bo nawet te zajebisteszkoly to moze i dobrze ucza, ale stan szkol i tak- syf.}
I teraz nie mowcie " oo na zachodzie maja lepiej " bo znowu - tutaj w polsce spierdolisz z lekcji bo jest chujowa a nauczyciel przytrzymany. Nie bd chodzil 2 tyg do budy bo balblbal, mamusia karteczka - i git. A tam ? Kurwa, nie bezdie cie 3 dni i lekarz i wgl wszytsko oficjalka - jak praca.
I żeby papieru nie było to już w ogóle przesrane i Dem3000 ma rację powinni zamknąć te wszystkie szkoły w piżdziec!
Cytat:
Legenda głosi że pewna pani przybiegła biegiem z pogrzebu
To można przybiec niebiegiem ?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów