Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
I o to chodzi, Zenkowi się podoba więc o co chodzi ?
Ciekawe jak jakiś Zenek który jeździł 15 lat Skodą Favorit wsiądzie do Passata B6 ma wyczuć, choć by ten Passat już kończył mechaniczny żywot to Zenonowi fiut ze zdumienia będzie stał jak zajebiście się prowadzi.
tata ma volvo s60, kupione w salonie w 2009r wyprodukowane w 2008
przebieg 60-70 tyś. bezwypadkowe nawet stłuczki nie było
tak więc nie wszystkie używane auta o małym przebiegu to wkręt(chocaiaż większość pewnie tak)
I o to chodzi, Zenkowi się podoba więc o co chodzi ?
że go wydymali w dupe bez masła ...
nadal nie rozumiesz, że zabawy licznikiem w samochodzie powinny być karalne ?
to tak jakbym sprzedał ci idealnie podrobionego picassa, matisse'a itp - wygląda jak oryginał ale nim nie jest, a kosztuje tyle samo - chcesz ? zaraz coś puszcze prze drukarkę tylko sobie wybierz obraz ;p
perełki się zdarzają, przykład z własnego domu
tata ma volvo s60, kupione w salonie w 2009r wyprodukowane w 2008
przebieg 60-70 tyś. bezwypadkowe nawet stłuczki nie było
tak więc nie wszystkie używane auta o małym przebiegu to wkręt(chocaiaż większość pewnie tak)
No ale to jest auto krajowe. Więc wiadomo, że w PL ludzie z reguły nie trzaskają tyle ile w D.
Poza tym czy Twój tata je sprzedaje ? Nie, no właśnie.. Jak ktoś ma dobre auto to trzyma go a nie sprzedaje.
Ja problem widzę w jeszcze czymś - to, że kręcone przebiegi to skurwysyństwo to jedno, ale druga sprawa jest taka, że przeciętny Zenek z postów powyżej mając 30 kafli na samochód kupuje najtańsze co się trafi "z tych droższych", byle młodszy model, byle rok produkcji młodszy i szuka samochodów za 35, potarguje się i kupi za 32 a potem nie ma nawet, żeby olej w nim zmienić, nie mówiąc o rozrządzie, czy oleju w skrzyni, dyfrach itp itp.
że go wydymali w dupe bez masła ...
nadal nie rozumiesz, że zabawy licznikiem w samochodzie powinny być karalne ?
to tak jakbym sprzedał ci idealnie podrobionego picassa, matisse'a itp - wygląda jak oryginał ale nim nie jest, a kosztuje tyle samo - chcesz ? zaraz coś puszcze prze drukarkę tylko sobie wybierz obraz ;p
No ja rozumiem,Ty nie rozumiesz za to że nie sprzedaje się dobrego i sprawnego samochodu szczególnie w komisach. Chyba że się komuś auto znudzi, wtedy możesz trafić na okazję. Każdy, ale to każdy przygotowuje auto na giełdę czy do komisu, jeden mocniej drugi mniej. Zresztą co za różnica jaki przebieg, przed kupnem walisz do zaprzyjaźnionego mechaniora i sprawdzasz auto. Jeśli jest warte swojej ceny to je bierzesz, dla mnie może mieć i 1 milion na zegarze, ważne aby było sprawne i nie dziurawe. W Polsce każde auto z autohandlu ma "coś w sobie". Najlepiej po prostu omijać komisy szeroki łukiem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów