Mnie to bardziej zastanawia, dlaczego pewne osoby w kółko się katują takimi zdjęciami, przerzucają je dalej, wstawiają na portale gdzie każdy je widział setki razy.
Jaki jest cel wrzucania tego na sadola czy gdziekolwiek? Przecież nie takie rzeczy już to można było oglądać, kolejna jałowa dyskusja, z której nic nie wyniknie. Ludzie jako gatunek są spierdoleni, pełni odchyleń, dziwactw, fanatyzmu, dewiacji, niedojebania. Można wstawiać każdego dnia setki przykładów z tych czy innych środowisk. A ludzie już tak mają, że żyją w przekonaniu że to oni są normalni, więc każda, albo prawie każda z tych grup twierdzi, że to co robi to nic złego, niektóre nawet twierdzą, że inni powinni się zachowywać tak jak i oni, tyczy się to głównie grup religijnych, ale nie tylko. Część z tych grup faktycznie jest nieszkodliwa, ale nie wszystkie.
Mnie dalej zastanawia, co siedzi w głowie osoby, która tak podnieca się takimi obrazkami, tak szuka odpowiedzi. A może po prostu osoby te zadają złe pytanie, i próbują znaleźć u innych głos wsparcia dla siebie, by dalej racjonalizować sobie niechęć i pogardę do własnych pociągów i preferencji.
W końcu jak to mawiał klasyk, od homofobii do pedalstwa tylko jeden krok. A czy jest normalny ktoś kto celowo spędza godziny w internecie przeszukuje tysiące zdjęć z parad, potem zapisując sobie ulubione i robiąc z nich swojego rodzaju kolaż?