18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (3) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 22:48
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 2:25
Avatar
sieger001 2019-04-13, 10:16 3
Czyli czysto teoretycznie jak poligon wracał za dzieciaka upierdolony po uszy błotem to stary go przywiązywał do budy i na jego miejsce psa wołał bo czystszy czy jak? Bo z tego co pierdoli właśnie tak wywnioskowałem. I nawet nie staraj się debilnie tłumaczyć możliwością kąpieli. Pchlarza też da się wykąpać. Jakiś taki ograniczony się wydajesz. Może faktycznie starzy woleli psa od Ciebie i tak rywalizowałeś z kundlem o miejsce na kanapie?
Zgłoś
Avatar
Zadzimierz 2019-04-13, 11:13 3
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Jak dbasz tak masz, ja mam psa i kota w domu zaden z nich mi sie sra i nie sika, o pchlach tez nie ma mowy, po prostu trzeba dbac o zwierzeta i je wychowywac. Czasy gdzie pies ma siedziec na lancuchu przy budzie i pilnowac podworka zeby ci czasem zlodziej skladaka z komorki nie zajebal juz dawno minely.
Zgłoś
Avatar
Nejm 2019-04-13, 11:37
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



A ciebie piesek pogryzł, albo kot ci niedawno obsrał klawiaturę, że tak się mażesz? Jak można psa porównać do świni? Jak w mieście wyobrażasz sobie inaczej trzymanie psa? Jeśli jakaś ciota nie potrafi wychować sobie psa na tyle by się chociaż wysrał na dworze to w ogóle nie powinna go mieć.
Zgłoś
Avatar
nano50 2019-04-13, 13:21
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Jak czytam takich zjebów to nóż się w kieszeni otwiera. Zapewne tak jak przedmówcy wspomnieli, Twoi rodzice woleli pewnie zwierzaka od Ciebie, co zresztą widać po tym, jaką popierdoloną kurwę wychowali.
Zgłoś
Avatar
MrBanankiewicz 2019-04-13, 13:40
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Skąd u ciebie taka niechęć do zwierząt ? Przeszkadza Ci? spoko ale po co te dywagacje, wcale nie musisz odwiedzać znajomych gdzie są śmierdzące psy. czyli kurwa 90% szczęśliwych rodzin. Albo tatuś ci jakąś lote wkręcił bo sam był pojebany albo spodobałeś się jego amstafowi, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można nie lubić zwierząt
nie jestem entuzjastą zwierzaków obecnie żadnego nie mam
Zgłoś
Avatar
S................n 2019-04-13, 14:02
Mors_Nigra napisał/a:

Ktoś wspomniał o małych pieskach w mieszkaniu. Paradoksalnie to jeszcze durniejszy pomysł, biorąc pod uwagę naturę tych psów. Miniaturowe psy są nadpobudliwe, bo to są wszystko rasy stworzone przez człowieka w celu polowania na gryzonie i inne małe szkodniki w okół domów i gospodarstw w dawnych czasach. To gówno latało w koło i zapierdalało co się dało. Trzymanie takiego małego duracela w mieszkaniu jest jeszcze durniejszym pomysłem, bo nie ma gdzie się wyżyć a jest jak dzieciak na kokainie.
Słowem: Jebać psiarzy i kociarzy, jebane mendy społeczne którym jebie w domu sierściuchem albo których pchlarze wyją nocami, szczekają nad ranem i wieczorem i srają wszędzie w koło a mało kto po nich sprząta! Ołów właścicielom i pchlarzom i cześć!



Piwko za doswiadczenia z życia! , jak się kurwa nie dba o chałupe to i prusaki ci się zalęgną.

poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Mnie za to wkurwiają zjeby co chuja wiedzą o życiu a się mondraluja, a w czasie wolnym siedzą przed domem przy ulicy na swojej wiosce i komentują kto jak sie ubrał do kościoła i czym jeździ

MrBanankiewicz napisał/a:

Skąd u ciebie taka niechęć do zwierząt ? Przeszkadza Ci? spoko ale po co te dywagacje, wcale nie musisz odwiedzać znajomych gdzie są śmierdzące psy. czyli kurwa 90% szczęśliwych rodzin. Albo tatuś ci jakąś lote wkręcił bo sam był pojebany albo spodobałeś się jego amstafowi, bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak można nie lubić zwierząt
nie jestem entuzjastą zwierzaków obecnie żadnego nie mam



Pies go za młodu w dupala wziął i teraz na stare late szjba bije w dekiel



Tyle w temacie spierdolin zyjacych cudzym zyciem (bo własnego nie ma)
Zgłoś
Avatar
Skatedog 2019-04-13, 15:17 5
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Już któryś twój komentarz czytam jacy to ludzie są zjebani że mogą śmieć trzymać zwierzęta, a przecież ludzie na wsi bla bla bla. Typowe starcze pierdolenie wieśniaka który przeprowadził się do najbliższego miasta i wydaje mu się że jest już kimś. Zapewne twoje płytkie rozumowanie rzeczywistości nie pozwala Ci zrozumieć takiego fenomenu jak np udomowanie zwierząt (I nie tylko psów i kotów) o które uwaga - możesz zadbać tak żeby nie były "Pchlarzami"i syfiarzami bo np istnieją tacy ludzie jak Groomerzy którzy po całym zabiegu mycia perfumują ci psa. Masz zjebaną mentalność wsiula którego upośledzenie emocjonalne nie pozwala na zbudowaniu jakichkolwiek relacji nawet ze zwierzęciem które wnosi masę wartości do życia człowieka - takich jak obowiązki zaufanie i troska. ALe po co przecież piesek może być w budzie na 2 metrowym łancuchu w kojce chodząc we własnych gównach.
Jesteś jeszcze większym petem niż ludzie do których chcesz mnie na siłe porównać w swoim super wysublimowanym wywodzie z dupy. Możesz sobie żyć jako turbo pedant bez żadnego zwierzęcia sam w domu i być zgorzkniałym skurwysynem, ale nie mów mi że to popierdolone, bo pierdolisz straszne farmazony.
Zgłoś
Avatar
MadDave 2019-04-13, 18:03 1
Wszyscy powyżej. Z tego co widzę przesadnie odnosicie się do użytkownika jakim jest @poligon6 .
Z tego co zauważyłem - jegomość traktuje kobiety jako "zmywary" zwierzęta mają mieć jakąś funkcję inaczej nadają się do wyjebania z domu a wszystkie inne rzeczy nie mieszczące się w jego zajebiście wąskim światopoglądzie są dla niego obiektem lęku i agresji którą musi z siebie wyrzucić.

Podejrzewam że jest wyposzczonym kryptogejem z przebytym urazem po przygodzie z zoofilią - stąd ta awersja do kobiet i zwierząt domowych.

Ale nie znamy się osobiście i być może poligon6 jest całkiem kumatym trollem i wie jak was wszystkich wkurwić. Albo to albo to co napisałem powyżej. Normalna zdrowa psychicznie osoba nie wypisuje takich głupot.

Tak to widzę
Zgłoś
Avatar
dualisten 2019-04-13, 18:33 1
@poligon6 ty jebnięty jakiś jesteś?
Zgłoś
Avatar
Adae 2019-04-13, 18:47
Ale pieknie ogarnal, ze odjebal maniane. I dlatego psy sa lepsze od kotow - maja mozg i sumienie.

Apropo slabych przynet zastawionych przez kolektyw analnych rycerzy - slabe. Kazdy normalny czlowiek chce miec w domu psa, jak ktos mi mowi, ze nie lubi kontaktu z psem to ja slysze, ze jego odbyt lubi kontakt z kutasem, a jak mowi to kobieta, to ja slysze ze lubi facetow ktorzy lubia kontakt z kutasem.

No tak to juz jest.
Zgłoś
Avatar
Jagang 2019-04-14, 3:15
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Koty myją się znacznie częście od większości ludzi, pewnie włącznie z tobą, jeabny brudasie. Jeżeli właściciel wypuszcza kota na zewnątrz, to w większości przypadków nie ma szans, aby taki kot srał i szczał w domu. Mam w domu kota, który nie ma żadnej kuwety, a sra i szczy tylko na dworze, jak chce wyjść to miauczy.
Zgłoś
Avatar
Andre1945 2019-04-15, 17:51
Oho, sadolowe piczki, które ślinią się do filmików z rozszarpanymi ludźmi już dostają pierdolca, bo piesie obrazili. Pewnie wieczorami kładą się ze swoimi śmierdzącymi kundlami i dają im buzi w pysk, które te wsadzały w dupę innym psom.
Zgłoś
Avatar
Diablo8889 2019-04-16, 11:18
poligon6 napisał/a:

Ja pie**ole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napie**alajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Co dupa boli słoiczka? Pewnie mieszkałeś ze świniakami w oborze gdzie twoje miejsce. Człowieczku, to zwierzak DOMOWY. Nie ogarniam co masz do kotów w domu. Jak się nie jest menelem to idzie ogarnąć by było czysto i by zwierzak miał dach nad głową. Od takiego worka mięsa to pewnie zwierzaki uciekają, więc się nie dziwie że masz awersję. Tfu.
Zgłoś
Avatar
LubelskiCebularz 2019-04-16, 15:50
poligon6 napisał/a:

Ja pierdole jak w chlewie. I nie chodzi o bałagan, jak mozna zwierzeta trzymać w domu. Ludzie w XIX wieku i na poczatku XX wieku mieszkali ze świniami i krowami przez sciane i widac tak im zostało. Fakt nie moga trzymac swini w domu to trzymaja psy albo koty.
Człowiek moze wyjść z wiochy ale wiocha z człowieka niekoniecznie. Dlatego mieszkaja z smierdzacymi psami i bałaganiarskimi kotami szczajacymi i srajacymi po kątach. Nawet jak się załatwia do kuwety, to jak mozna pozwolić by zwierze srało w domu i gówno lezało odłogiem. Wiejskie obyczaje maja sie dobrze.
A wszystkim tak napierdalajacych się z wieśniaków to mało który trzyma w domu psa lub kota, i mowa tu o wpuszczaniu do domu. A miejskie pojeby potrafia spac razem z pchlarzem.



Nie ma nic gorszego niż taki rudy pedał jak ty, który interesuje się tym, co inni robią we własnym domu. Niech cię psy ruchają śmierdzący łachu.
Zgłoś
Avatar
EN57 2019-04-17, 0:30
I co panie pedagog, żadnej riposty? Jednak jesteś kiepskim pedagogiem. Dlatego cię nie przyjęli do tamtej pracy. Od razu się zorientowali, że jesteś miernotą tak jak twoje całe zasrane życie nieudacznika, buraczyno.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie