Sadistic bawi i uczy
Ach, któż nie zna tej foty! Dzielny radziecki sałdat wymachujący czerwonym sztandarem na ruinach Reichstagu, w tle płonący Berlin. Słowem- zwycięstwo dzielnych aliantów nad złem w najczystszej postaci.
Przypatrzmy się jednak bliżej oryginalnemu zdjęciu (poniżej). Widać na nim wyraźnie, że drugi żołnierz widoczny na zdjęciu ma... 2 zegarki! Choć Rosjanie przekonują, że w Armii Czerwonej popularnym zwyczajem było noszenie na jednej ręce zegarka, a na drugiej kompasu, bliższa prawdy wydaje się być wersja jakoby drugi zegarek był mało legalnym łupem wojennym.
Ponadto dodany został dym, a i sama flaga została nieco upiękniona.
Samo zdjęcie zostało zrobione 3 dni po wkroczeniu Armii Czerwonej do Berlina (2 maja 1945r) i było pozowane.
Żołnierz trzymający flagę, Abdulkhakim Ismailow, zmarł 17 lutego 2010r w wieku 94 lat.
Zdjęcie "prasowe" w większej rozdzielczości- i.sadistic.pl/pics/0f6287d462a5.jpg
Ach, któż nie zna tej foty! Dzielny radziecki sałdat wymachujący czerwonym sztandarem na ruinach Reichstagu, w tle płonący Berlin. Słowem- zwycięstwo dzielnych aliantów nad złem w najczystszej postaci.
Przypatrzmy się jednak bliżej oryginalnemu zdjęciu (poniżej). Widać na nim wyraźnie, że drugi żołnierz widoczny na zdjęciu ma... 2 zegarki! Choć Rosjanie przekonują, że w Armii Czerwonej popularnym zwyczajem było noszenie na jednej ręce zegarka, a na drugiej kompasu, bliższa prawdy wydaje się być wersja jakoby drugi zegarek był mało legalnym łupem wojennym.
Ponadto dodany został dym, a i sama flaga została nieco upiękniona.
Samo zdjęcie zostało zrobione 3 dni po wkroczeniu Armii Czerwonej do Berlina (2 maja 1945r) i było pozowane.
Żołnierz trzymający flagę, Abdulkhakim Ismailow, zmarł 17 lutego 2010r w wieku 94 lat.
Zdjęcie "prasowe" w większej rozdzielczości- i.sadistic.pl/pics/0f6287d462a5.jpg