18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
18 lipca o 13.00 demonstracja pod URM

List Grzegorza Sowy do okradanych Polaków...

Dlaczego władza państwowa chce znów nas okraść, mówiąc, że to dla naszego dobra?

Na początek postawię przewrotną tezę, że władza państwowa naszego kraju nie działa dla dobra nas obywateli Polski, a jedynie w celu przedłużenia swojego trwania na eksponowanych i dobrze płatnych stanowiskach. Uważacie, że to bzdura?

To przeczytajcie poniższe.

Na dzień dzisiejszy zadłużenie Polski sięga grubo ponad 800 miliardów złotych i to bez wliczania zadłużenia jakie ma ZUS w stosunku do obywateli. Już samo to jest zatrważające, ale nie jest sednem sprawy. Kwota ta w stosunku do PKB wynosi prawie 60%, a konstytucja zabrania zadłużania państwa większego niż te 60 %. Nasze mało kochane władze państwowe tak rządzą, że muszą cały czas zaciągać nowe pożyczki powiększając dług państwa.

Przed władzą w chwili obecnej stanął wiec problem skąd zdobyć następne pieniądze, aby utrzymać się przy władzy, a jednocześnie nie naruszyć zakazu konstytucyjnego. I tu na scenę wkracza nieoceniony wicepremier Rostowski proponując prostą operację księgową. Część długów należy ukryć przeksięgowując je. Zamiast długów państwa zrobić z nich długi ZUS, które oficjalnie nie podlegają zakazowi konstytucyjnemu. Stąd pomysł, aby oszczędności emerytalne Polaków złożone w OFE przekazać do ZUS-u. Wtedy zamiast obligacji skarbowych na kwotę 170 mld złotych, pojawi się wirtualny zapis w księgowości ZUS o kontach na których znajdą się te 170 mld zł. Ta operacja to umorzenie długów państwa w stosunku do OFE.

Co to da panu Rostowskiemu ? Otóż oficjalny dług państwa spadnie o kwotę 170 mld zł, czyli tyle nowych pożyczek będzie rząd pan Tuska mógł zaciągnąć i jakoś dotrwać do końca kadencji.

Spyta się ktoś : A co mnie właściwie to obchodzi, czy dług państwa ma przełożenie na moje życie ? Odpowiedź jest prosta : Grecy też się tym nie interesowali i obudzili się z ręką w nocniku. Przykład Grecji dowodzi,że jednak powinno nas to obchodzić, bo to ma, w perspektywie czasowej wpływ na nasze życie. A unia może uratować maleńką Grecję, ale na dużą Polskę nie starczy jej pieniędzy.

Jak wygląda pod względem prawnym to co chce zrobić mało kochany wicepremier Rostowski. Otóż jest to po prostu zwykła kradzież. Pieniądze zgromadzone na rachunkach OFE nie są własnością państwa, ale obywateli i to oni powinni wyrazić zgodę na ich przesunięcie. Dodatkowo nasz mało kochany wicepremier z żywej gotówki, chce zrobić zapis księgowy bez żadnej wartości. Pieniądze zgromadzone w OFE są dziedziczną naszą obywatelską własnością i nikt poza nami nie ma prawa nimi dysponować.

Dlatego mamy dla pana Rostowskiego czwarty wariant rozwiązania problemu OFE. Oddajmy pieniądze z OFE ich właścicielom tzn. obywatelom Polski, którzy tam te pieniądze umieścili, zresztą pod przymusem. Potrzebna do tego ustawa zmieści się na jednej kartce formatu A4.

Jako obywatel nie zgadzam się z dalszym okradaniem nas obywateli w powyższy sposób tzn. przez rząd i OFE, a posłów którzy do kradzieży dopuszczą, głosując za złodziejską ustawą pana Rostowskiego, należy wyrzucić z sejmu na zawsze.

Koordynator Generalny d/s ZUS

Kongresu Nowej Prawicy

Grzegorz SOWA

P.S. Na naszych oczach okradają nas i nasze następne Polski pokolenia, które będą musiały zapłacić rachunek za "zieloną wyspę" Donalda T.
Jeżeli mimo sezonu ogórkowego nie będzie reakcji i przeciwstawienia się działaniom sitwy Donalda T., najwidoczniej będzie to potwierdzeniem tego iż mamy mentalność niewolniczą i nie mamy "jaj", aby działać i zapobiec tej hucpie na nasze portfele...
Macie rzeczową i prawdziwą informację, a co z nią zrobicie to zależy tylko od Was...
Pozdrawiam

Zgłoś
Avatar
abdul 2013-07-13, 9:45
o co kwik? nasza wladza zostala wybrana przez polakow na swoj obraz i podobienstwo. jak sie nie podoba, to wiesz gdzie jest granica zachodnia
Zgłoś
Avatar
MCL 2013-07-13, 10:35 9
Przez "polaczków", nie Polaków. Polaczki to baby spod okna głosujące na pis czy młode postępowe skurwysyny głosujące na po czy rp. Ten kraj nie ma przyszłości, dopóki ludzie z komunistyczną mentalnością nie wyginą śmiercią naturalną, a młodzież nie otworzy pierdolonych oczów. To co się dzieję dokładnie obrazuje przykład eksperymentu małp z drabiną...
Zgłoś
Avatar
Dobrutro 2013-07-13, 12:29 1
Jeżeli obywatel WIE, że państwo go zadłuża. Jeżeli obywatel NIC z tym nie robi. Jeżeli obywatel NIE wyciąga konsekwencji wobec rządzących, jeżeli obywatel tylko GADA i nic nie działa. To potem niech nie pierdoli, że to państwo czy "oni" zadłużyli. Bo zadłużyło państwo Wasza obywatelska bierność w sprawy własnego kraju, bo każdy zawsze liczy tylko na to, że ktoś zrobi magiczne coś by wszystkim było dobrze. Gówno prawda, trzeba samemu coś od siebie też dać. Chociaż chwilę czasu raz na parę lat zainteresować się kto startuje w wyborach, jaki ma program i na kogo głosować po za tymi mordami co widzicie w TV.
Zgłoś
Avatar
x................n 2013-07-13, 12:42
nawet jak większość zagłosuje na KNP, to pewno chuj z tego będzie bo podrobią wybory :|
i co by nam wtedy pozostało?
Zgłoś
Avatar
matiTSWS 2013-07-13, 12:48 6
Kazdy racjonalnie myślący człowiek wie, że dalsze glosowanie na PO lub PiS doprowadzi nasz kraj do ruiny, przyszle pokolenia, nie mają szans na normalne życie a i my teraz już odczuwamy jak jest ciężko o dobrze płatną prace aby utrzymać swoją rodzine. Iść pracować do biedronki za 6,40 i utrzymywać za to rodzine? Kpina!! Ktoś z powyższych sadoli napisal : Ogladnijcie sobie stare filmiki z Korwinem z przed 20 lat, on mowil w jakiej sytuacji bedzie Polska teraz. I jakoś sie nie mylił. A dlaczego KPN nie dostaje wiecej niż 2% glosów w wyborach? Wystarczy spojrzeć na nasze społeczeństwo.. Większość glosujących to emeryci, stare babki siedzące przed oknami albo ekranami telewizorów, slychajace radia Maryja lub "faktów" w tvn-ie. A tam? Walka PO-PiS, jakieś wzmianki o Ruchu Palikota. Jedyne informacje jakie uslyszalem o parti Korwina-Mikke to kiedy ten wypowiedzial sie na temat inwalidow... Żałosne!!! Ludzie otworzcie oczy!! Ja nie widze już zadnej alternatywy prócz glosy na KPN.. czy to PiS czy PO. Nasz kraj czekaja takie czasy, że sam sie boje o nich myśleć, uczciwie pracujacy człowiek czy to cieśla czy murarz czy rzemieślnik, czy nawet pani zza kasy w Bierdonce nie maja szans żyć swoim życiem. Ludu obudź że sie!!!
Zgłoś
Avatar
c................0 2013-07-13, 13:01
Otake Polskę Walczylim!!!!!
Zgłoś
Avatar
Eliot Imperio 2013-07-13, 13:02 3
Ale jak Korwin mówił to dawno temu, to go TV wykreowała na idiotę i wariata. Co z niego za wariat, co mówi to co sprawdza się w dzisiejszych czasach? Gadacie, że ma nie równo w głowie. TO samo mówili o Piłsudskim, ale kurwa w rządzie trzeba kolesia co powie Fuck off i bedzie chciał dobrze dla ludzi a nie dla siebie. Jebie mnie to, co mówi banda kretynów o JKM, mam swoje zdanie i póki co, pokrywa się z tym co mówi Korwin. Też mówił, że jeśli lud daje przyzwolenie na kradzieże i nie reaguje to te kurwy będą sobie pozwalać co raz to na więcej i teraz mamy jak mamy.
Zgłoś
Avatar
Aragon1988 2013-07-13, 14:22
chemik600 napisał/a:

18 lipca o 13.00 demonstracja pod URM

List Grzegorza Sowy do okradanych Polaków...
(...)

Na początek postawię przewrotną tezę, że władza państwowa naszego kraju nie działa dla dobra nas obywateli Polski, a jedynie w celu przedłużenia swojego trwania na eksponowanych i dobrze płatnych stanowiskach. Uważacie, że to bzdura?

Obrazek



Nie, to nie jest bzdura, tylko naukowa teoria polityki.
Podstawowym celem każdego ugrupowania politycznego jest zdobycie i utrzymanie władzy. Dotyczy to każdej partii w każdym kraj. Dlatego skłonne są one robić bardzo dużo by zdobyć głosy. A jak mawia pewien wybitny acz czasem kontrowersyjny ekonomista - najgorsze nie jest to jeśli partia nie spełnia swoich wyborczych obiecanek, a właśnie to jeśli je spełnia obciążając tym budżet.
Zgłoś
Avatar
siemien 2013-07-13, 14:32 1
Jest piwo. Moja walka zakończona. Przeglądam dalej...
Zgłoś
Avatar
contowsky 2013-07-13, 14:55
i tak mało kto na ulice wyjdzie, Polacy potrafią się zmotywować, ale dopiero po fakcie
Zgłoś
Avatar
Kapsaicyna 2013-07-13, 16:03
Wyjebane mam w to jestem lemingiem, te sprawy mnie nie dotyczą a tak poza tym to Tuska przynajmniej klepią po plecach a z Kaczyńskiego się wyśmiewali, ja też chcę żeby mnie lubili w szkole!!!!
Zgłoś
Avatar
wciazszukam 2013-07-13, 21:38 2
Naprawdę uważacie, że wyjście na ulicę załatwi sprawę? Jak wyjdzie zbyt wielu, to ogłoszony zostanie kolejny stan wojenny, jednak tym razem to nie polskie siły zbrojne będą pacyfikować, bo obecnie sami nie mają tak różowo i poczują sympatię z rewolucjonistami odmawiając walki, ale siły najemne, zagraniczne, które pierdolić się nie będą. Odpowiednie ustawy są już gotowe i tylko czekają na wybuch. Stworzy to świetną okazję do zlikwidowania WSZELKICH sił opozycyjnych, do wyrzucenia wszystkich zgniłych jaj z koszyka, których od ostatniego kontrolowanego "przewrotu" się trochę już prześlizgnęło i do obsadzenia wszystkich ważnych stanowisk wzorowymi semitami.

Kto dzieli społeczeństwo, podjudza (kocham to słowo - jude), promuje wszelką demoralizację i plugastwo? Semickie media, które sprytnie tworzą też obie strony konfliktu. Jedni poczują sympatię do biednych, szykanowanych na każdym kroku lewaków, drudzy do narodowców z zasadami i skończy się na ogólnej jatce, w której niby przypadkiem zlikwidowane zostaną osoby niebezpieczne dla obecnej władzy.

Wkurwia mnie, że gdy powiem: "Nie zagłosuję na PO", odpowiedzą mi: "Ty jebany PiSowcu!" Wkurwia mnie, że gdy powiem: "Nie będę bił homoseksualistów, bo to nie ich wina, że dali się ogłupić dzisiejszemu zepsuciu", odpowiedzą mi: "Ty pierdolony lewaku!" Wkurwia mnie, że kiedy powiem: "Pismo Święte to dzieło o ogromnej wartości", odpowiedzą mi: "Ty zacofany katolu!". Dlaczego ludzie uwierzyli, że mają wybór, opowiadając się za jedną z dwóch podsuniętych im możliwości, z których żadna nie jest dobra? Naprawdę wierzycie, że demokracja daje wam wybór? PO, PiS, SLD, Ruch Palikota itp. to nie jest wybór. Bycie lewakiem lub "prawakiem" to nie jest wybór. Bycie katolem lub ateistą to nie jest wybór. Wyborem jest możliwość wyjścia poza narzucone ramy i zdecydowanie samemu co tak naprawdę jest moralne, a co nie jest.

Cała ta nienawiść podsycana w mediach, wszystkie głosy w stylu: "Moja racja jest mojsza niż twojsza", wszystko to działa na korzyść tych, którzy to wywołują. Czy to tak trudno dostrzec?
Zgłoś
Avatar
Kuriki 2013-07-14, 10:07
wciazszukam napisał/a:

Naprawdę uważacie, że wyjście na ulicę załatwi sprawę? Jak wyjdzie zbyt wielu, to ogłoszony zostanie kolejny stan wojenny, jednak tym razem to nie polskie siły zbrojne będą pacyfikować, bo obecnie sami nie mają tak różowo i poczują sympatię z rewolucjonistami odmawiając walki, ale siły najemne, zagraniczne, które pierdolić się nie będą. Odpowiednie ustawy są już gotowe i tylko czekają na wybuch


Niby tak ale racz zauważyć, że ci, którzy się znajdują w zasięgu zwrotu "zbyt wielu" to ludzie w wieku produkcyjnym i jak się ich wyeliminuje to w Polsce zostaną staruszki, inwalidzi i kilkuletnie dzieci- w przeeeeeeważającej większości. Serio opłacałoby się wtedy obsadzić media "swoimi" ludźmi? No chyba, że z zagranicy się ściągnie innych i stworzy nowy naród po wyrżnięciu tych "zbyt wielu"
Zgłoś
Avatar
wciazszukam 2013-07-14, 14:24
Kuriki napisał/a:


Niby tak ale racz zauważyć, że ci, którzy się znajdują w zasięgu zwrotu "zbyt wielu" to ludzie w wieku produkcyjnym i jak się ich wyeliminuje to w Polsce zostaną staruszki, inwalidzi i kilkuletnie dzieci- w przeeeeeeważającej większości. Serio opłacałoby się wtedy obsadzić media "swoimi" ludźmi? No chyba, że z zagranicy się ściągnie innych i stworzy nowy naród po wyrżnięciu tych "zbyt wielu"



Ofiar "cywilnych" będzie tylko tyle, ile potrzeba by stłamsić motłoch. Kilkadziesiąt tu, kilkadziesiąt tam i to wystarczy be reszta się posrała ze strachu i grzecznie wróciła przed telewizory. Czas buntu to czas ograniczenia swobód i będzie to świetna okazja, by pod płaszczykiem tłumienia zamieszek zlikwidować wszystkich niewygodnych, nazywając ich prowodyrami (nie ważne czy nimi będą czy nie). Odwiedzą ich w domach, złapią na ulicach - nieważne - złapią i spreparują ich śmierć. Władza nie jest głupia i nie zabije wszystkich płatników - nie lekceważ swojego wroga.
Zgłoś
Avatar
Kuriki 2013-07-14, 16:17
wciazszukam napisał/a:

Ofiar "cywilnych" będzie tylko tyle, ile potrzeba by stłamsić motłoch. Kilkadziesiąt tu, kilkadziesiąt tam i to wystarczy be reszta się posrała ze strachu i grzecznie wróciła przed telewizory. Czas buntu to czas ograniczenia swobód i będzie to świetna okazja, by pod płaszczykiem tłumienia zamieszek zlikwidować wszystkich niewygodnych, nazywając ich prowodyrami (nie ważne czy nimi będą czy nie). Odwiedzą ich w domach, złapią na ulicach - nieważne - złapią i spreparują ich śmierć. Władza nie jest głupia i nie zabije wszystkich płatników - nie lekceważ swojego wroga.



No to ci wystraszeni buntownicy przypomną sobie wojnę, uciski i wyjadą za granicę szybciej niż władza zdąży wydać rozporządzenie o zakazie przekraczania granic w celu opuszczenia kraju. I ponownie dochodzimy do miejsca gdzie w kraju jedynymi obywatelami będą samotni starcy i inwalidzi- ale też tylko tacy inwalidzi i starcy, którzy są bez kasy bo jak ktoś jest w wieku produkcyjnym to doprowadzony do ostateczności może się ewakuować i mieć będzie szanse na rozwój nawet bez pieniędzy na tzw "start".
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie