18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (5) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: 20 minut temu
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Avatar
mygyry 2016-11-27, 18:02 8
@BrianGriffin Dawanie kasy komuś kto nie potrafi się kształcić w swoim fachu i stawać się coraz cenniejszym pracownikiem, co równa się większe wynagrodzenie, niewiele odbiega od siedzenia na socjalu. Niektórzy mają to po prostu w dupie, byle by się nie narobić i praca przy taśmie z jednym guzikiem jest ich szczytem marzeń, bo się nie urobi. Sam napisałeś, że nie założysz działalności, bo przeczytałeś, że trzeba dużo pracować, więc sam zauważ ile hipokryzji w tym co piszesz.
Zgłoś
Avatar
w................s 2016-11-27, 18:18
Fajnie krótki - 8 minut.
Zgłoś
Avatar
BrianGriffin 2016-11-27, 18:21 3
mygyry Postaraj się zrozumieć, że życie pisze bardzo różne scenariusze i duża część ludzi pracujących w najgorszych i najmniej płatnych zawodach nie trafiła tam z powodu własnego wyboru albo lenistwa. Nie każdy mógł się uczyć, nie każdy miał kasę na korki przed maturą. I pracując po 10h za minimum egzystencji mówisz o woli kształcenia się w swoim fachu? Większość z nich interesuje to, żeby po całym dniu zapierdalania coś zjeść, pewnie nakarmić dziecko (to już inny problem) i czekać na 5 rano. I jako uczciwie pracujący ludzie powinni mieć za to uczciwie płacone.
Zgłoś
Avatar
dzorczKlunej 2016-11-27, 18:29 2
@up Ale tego, że pensje pracowników niższego szczebla będą godziwe NIGDY nie zagwarantuje podwyższenie podatków. Myślisz że z czego wynika wspomniane przez Ciebie "kombinatorstwo"? Ano właśnie z wysokich kosztów pracy i absurdalnego obciążenia fiskalnego dla przedsiębiorców. Gdyby podatki i koszty zatrudnienia pracownika były odpowiednie do osiąganych przez przedsiębiorstwo zysków, skala zjawiska źle pojętej optymalizacji podatkowej byłaby dużo niższa (piszę niższa bo Janusze będą na rynku zawsze). Zmierzam do tego, że "wyrównywanie szans" poprzez dokręcanie śruby osobom przedsiębiorczym i zaradnym zawsze odbije się na pracowniku niższego szczebla. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zarżnie przedsiębiorstwa żeby godnie ludziom zapłacić- będzie walczył o to żeby w ogóle się utrzymać i zapłacić im cokolwiek. A kiedy życie w tym kraju przestanie być opłacalne odpływ wykwalifikowanej kadry masz gwarantowany... Oh, wait- to akurat już się dzieje.
Zgłoś
Avatar
mygyry 2016-11-27, 18:57 4
BrianGriffin, Ty tu mówisz o marginalnych sytuacjach i mamy cały system dostosować pod jakieś indywidualne przypadki? Do efektywniejszej pracy motywuję możliwość lepszego zarobku a nie jego posiadanie, dlaczego ludzie na zasiłku mają w dupie pracę? Bo dostają minimum za które są w stanie przeżyć i więcej im nie trzeba, ta sama sytuacja spotkała by cię z całą rzeszą pracowników, bo szybko by przeliczyli, że skoro dobrze zarobi przy minimum wysiłku i odpowiedzialności to po chuj pchać się wyżej i narobić sobie problemów i obowiązków? Płacenie wysokich stawek osobom niekwalifikowanym to jest właśnie rozdawnictwo!
Zgłoś
Avatar
BrianGriffin 2016-11-27, 18:58 1
Z kosztami pracy się zgodzę, są w Polsce stanowczo za wysokie.
Ogólnie jestem za jak najniższymi podatkami. Tylko skąd na wszystkie wydatki publiczne, które idą w miliardy dziennie.
Zgłoś
Avatar
martinkane 2016-11-27, 19:04 2
Polski wyzyskiwacz musi w 3 lata zarobić na chatę z ogrodem bo inaczej mu się nie opłaca. Sytuacja pracowników w Polsce to gorsza jest niż chłopów pańszczyźnianych w Średniowieczu. Komuna to był złoty czas teraz to jest Dziki Kapitalizm zrobiony przez komuchów i liberałów aż się gadać nie chce.Może gdzieś na świecie są pracodawcy, w Polsce są oprawcy.
Zgłoś
Avatar
BrianGriffin 2016-11-27, 19:08 4
mygyry napisał/a:

Płacenie wysokich stawek osobom niekwalifikowanym to jest właśnie rozdawnictwo!



Nie wysokich, tylko takich za które można spełnić swoje podstawowe potrzeby. Wynająć mieszkanie, zjeść i się ubrać.
Obecnie pensja minimalna to jest 1355zł. ZA PEŁNY ETAT.
W takim Wrocławiu można za to maksymalnie wynająć najgorszy pokój z 4 Ukraińcami i przeżyć na biedronkowym serze. O cenach warszawskich nawet nie wspominam.
Zgłoś
Avatar
dzorczKlunej 2016-11-27, 19:17 5
BrianGriffin napisał/a:

Tylko skąd na wszystkie wydatki publiczne, które idą w miliardy dziennie.


I tu dochodzimy do sedna. Dopóki publiczne pieniądze będą wydatkowane przez debili, którzy nie potrafią liczyć, dopóty będzie to co jest.

BrianGriffin napisał/a:

Obecnie pensja minimalna to jest 1355zł. ZA PEŁNY ETAT



Naprawdę uważasz że centralne sterowanie rynkiem coś pomoże? Idę o zakład, że gdyby pensja minimalna była na "akceptowalnym" poziomie, szara strefa przyćmiłaby legalny rynek pracy.
Zgłoś
Avatar
mygyry 2016-11-27, 19:20 2
BrianGriffin Spora większość osób zatrudnionych za taką stawkę, dostaję jeszcze premię do ręki, co by lepiej zarobił a żeby opłat pracodawcy nie dojebali, zresztą wystarczy popatrzyć ile kosztuję pracownik a ile z tego mu zostaję na rękę a im większa firma i więcej pracowników to więcej obowiązków ma pracodawca, który ma koszty pośrednie jak księgowość, bhp, socjale, stworzenie warunków według norm które wymyślają w UE i tym podobnych i okazuję się, że pracownik, który ma teoretycznie 1300 kosztuję firmę spokojnie 3500. A co do podstawowych potrzeb to ludziom od patrzenie w kolorowe pudełko zwane tv to się ładnie w głowach popierdoliło, okazuję się że każdy musi mieć smartfona, tv satelitarna, tablet i przepłacone ciuchy z sieciówki, ostatnio znajoma która jest na stażu za 800 zł przyjebała iphona w abonamencie za ponad 200zł, brak u młodych chęci oszczędzania i inwestycji za to są zajebiście roszczeniowi i bez dnia praktyki wołają na rozmowie o prace stawki w okolicach 3tysi, bo inaczej nie będą robić
Zgłoś
Avatar
BrianGriffin 2016-11-27, 19:35 1
dzorczKlunej napisał/a:

Naprawdę uważasz że centralne sterowanie rynkiem coś pomoże? Idę o zakład, że gdyby pensja minimalna była na "akceptowalnym" poziomie, szara strefa przyćmiłaby legalny rynek pracy.



Kiedyś miałem bardzo wolnorynkowe poglądy, ale życie w Polsce nauczyło mnie, że jak popuścisz wyzyskiwaczowi to najchętniej za darmo każe ludziom przychodzić. "Będziecie mieli do CV" albo "Każdego fachowca da się zastąpić skończoną ilością studentów"
Zgłoś
Avatar
Nizaryta1 2016-11-27, 19:48 1
mygyry napisał/a:

BrianGriffin, To w jaki sposób chcesz krytykować osoby zmagające się ze wszystkimi trudami prowadzenia biznesu? na podstawie tego ile zarabiają i ile płacą? Nikt na siłę do pracy nie przyjdzie, mało tego teraz to nawet nikt na siłę cię w tym kraju nie trzyma, jak słyszę takie bzdety na temat jacy to źli ludzie bo mają wielkie firmy i mogli by więcej nam zapłacić a najwięcej tych pretensji mają ci najmniej wartościowi pracownicy, co cały dzień jeden guzik obsługują, bo każdy, absolutnie każdy jeden dobry fachowiec w swojej dziedzinie zarobi odpowiednie pieniądze, albo zmieni firmę



Rządziłeś kiedyś krajem? nie? to nie narzekaj na podatki.
Nie trzeba być piekarzem żeby powiedzieć że chujowa bułka jest chujowa.
Zgłoś
Avatar
Black-Sheep 2016-11-27, 19:53 1
Serio prawackie pojeby, spójrzcie na buzię Rysia Petru i zastanówcie się jeszcze raz czy aby na pewno należy do tych najpracowitszych i najinteligentniejszych żeby zarabiać miliony. Otóż nie, pogląd, że rynek wycenia pracę idealnie nie ma żadnego uzasadnienia empirycznego.

Prosta Ekonomia to rak na zdrowym ciele internetu, wymyślają proste historyjki jak dla upośledzonych które dzieją się w wymyślonym świecie nie mającym nic wspólnego z rzeczywistością.
Zgłoś
Avatar
dzorczKlunej 2016-11-27, 19:54 5
BrianGriffin, Tak się składa, że pracuję w centralnie sterowanym państwowym kurwidołku. Powiem tylko tyle: uważaj czego sobie życzysz.

P.S. Podejście pt.: przedsiębiorca=wyzyskiwacz już przerabialiśmy. Podnosimy się z tego do tej pory.
Zgłoś
Avatar
Black-Sheep 2016-11-27, 20:06 2
Btw pogląd że jeśli nie jest się przedsiębiorcą to gówno się wie jest tak skrajnie głupi, że aż dziwię się, że w 2016 roku wciąż trzeba to masakrować.
Opiera się on na fałszywym założeniu, że przedsiębiorcy z racji bycia przedsiębiorcami znają się na ekonomii. Otóż mnie, wcale nie trzeba być np. schizofrenikiem-praktykiem aby być psychiatrą albo inaczej: nie trzeba być pacjentem aby stawiać słuszne diagnozy.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie