Ból dupy u lewaków z partii Razem i PiSu za 3...2...1...
Ból dupy u lewaków z partii Razem i PiSu za 3...2...1...
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
A coś kurwa z tą dzietnością jest/było nie tak? Zwróć uwagę, że ludzi młodych byłoby w sam raz gdyby ci nie wyjeżdzali za granicę. I ta złota pisowska myśl nie przewidziała tego w swoim misternym planie. Mianowicie - Dajmy ludziom kasę na dzieci bo jest niż i trzeba zwiększyć demografię. Następnie kształćmy ich przez kolejne minimum 18 lat by w rezultacie i tak wyjechali z tego kraju robiąc jak murzyny u anglika albo niemca. Co rząd PiSu na to?
@mygyry
A coś kurwa z tą dzietnością jest/było nie tak? Zwróć uwagę, że ludzi młodych byłoby w sam raz gdyby ci nie wyjeżdzali za granicę. I ta złota pisowska myśl nie przewidziała tego w swoim misternym planie. Mianowicie - Dajmy ludziom kasę na dzieci bo jest niż i trzeba zwiększyć demografię. Następnie kształćmy ich przez kolejne minimum 18 lat by w rezultacie i tak wyjechali z tego kraju robiąc jak murzyny u anglika albo niemca. Co rząd PiSu na to?
Zastanów się czemu "wolą wyjechać z tego kraju robiąc jak murzyny u anglika albo niemca". Rząd naszego pięknego kraju ukatrupił orła - ot co. Banda kurew i złodzieji wyłącznie pchająca w swoje kieszenie. Niezależnie od partii.
Czy według Ciebie sprawiedliwym jest to, że po latach studiów bardziej opłaca się jebać na zmywaku za granicą niż pracować w wyuczonym zawodzie w kraju? Tak - mam na myśli początki, ale początki te trzeba jakoś przeżyć. Mieszkanie + żywność swoją drogą, ale co z materiałami naukowymi? Przykładowo książka to wydatek ok 800 PLN i nie mam na myśli Kubusia Puchatka, tylko papier, dzięki któremu można posiąść jakąś użyteczną wiedzę. Na starcie, wyłącznie z wiadomościami pojętymi na uczelni, niestety chuja można zdziałać.
P.S. proszę wybaczyć błędy językowe, składni itp. Jestem pod wpływem - i alkoholu i kurwicy.
Jakby pisowi zależało na dzietności to by zmodernizowali państwo, tak żeby obniżyć koszty stałe dla obywateli i dać im możliwość bogacenia się - co samo z siebie w sposób naturalny przełożyłoby się na dzietność. Polaków nie trzeba zachęcać do dzietności - wystarczy im nie przeszkadzać.
Sprawiedliwość = równość = ta sama wartość = podatek pogłówny.
Ani progresja ani nawet regresja podatkowa nie jest sprawiedliwa. Prawo sprawiedliwe to takie które w taki sam sposób reguluje każdego obywatela. No chyba że ktoś jest marksistą i wierzy w jakieś chore modele "sprawiedliwość wedle potrzeb, uznania, etc".
Prawo sprawiedliwe to takie które w taki sam sposób reguluje każdego obywatela. No chyba że ktoś jest marksistą i wierzy w jakieś chore modele "sprawiedliwość wedle potrzeb, uznania, etc".
Podatek proporcjonalny od dochodów lub obrotów spełnia ten warunek.
Pogłówny w wielu sytuacjach będzie miał też wiele negatywnych skutków, bo jeżeli przykładowo płacimy taki podatek od dziecka, to spadnie dzietność.
Spadnie też poziom edukacji - bo praktycznie każdy będzie pchał gówniaka żeby do pracy poszedł i na siebie zarobił
Jeżeli za emerytów będziemy musieli odprowadzać podatek, to znowu będzie większe poparcie dla przymusowej eutanazji niepracujących starców.
Jak ci poważnie zachoruje pracujący członek rodziny, to bardziej będzie się opłacać nie leczyć niż leczyć (bo nie zarabia, a podatek trzeba zapłacić) - czyli wzrośnie śmiertelność.
itd. itp.
Dlatego, pogłówny jest podatkiem anachronicznym, pasującym do społeczeństwa darwinowskiego, a nie do tego do czego się przyzwyczailiśmy.
Są dużo lepsze formy opodatkowania.
No chyba, że ktoś uważa że bez państwa byłoby mu lepiej - ale z takimi to ja nie zamierzam dyskutować, bo jest to marnowanie czasu
Podatek proporcjonalny od dochodów lub obrotów spełnia ten warunek.
Spełnia tylko jeśli jesteś śliską żmiją i dla Ciebie sam fakt że prawo obowiązuje jest już oznaką że obowiązuje wszystkich tak samo.
Ja natomiast robię trochę większy wysiłek i zakładam, że prócz samego faktu że w kraju nie ma podziału na warstwy i wszystkich obowiązuje ten sam zestaw zasad, liczy się treść tego prawa i kiedy ono w swojej treści nie jest równe bo rozróżnia ludzi pod względem czegokolwiek, kiedyś np. wiary, dzisiaj np. dochodów NIE JEST to sprawiedliwe prawo.
Pogłówny w wielu sytuacjach będzie miał też wiele negatywnych skutków, bo jeżeli przykładowo płacimy taki podatek od dziecka, to spadnie dzietność.
Spadnie też poziom edukacji - bo praktycznie każdy będzie pchał gówniaka żeby do pracy poszedł i na siebie zarobił
Jeżeli za emerytów będziemy musieli odprowadzać podatek, to znowu będzie większe poparcie dla przymusowej eutanazji niepracujących starców.
Jak ci poważnie zachoruje pracujący członek rodziny, to bardziej będzie się opłacać nie leczyć niż leczyć (bo nie zarabia, a podatek trzeba zapłacić) - czyli wzrośnie śmiertelność.
itd. itp.
Nie masz żadnych empirycznych dowodów na wzrost śmiertelności, eutanazji, dzietności czy czegokolwiek innego po wprowadzeniu podatku pogłównego. A zatem nie mogę traktować większej części Twojego postu na poważnie, gdyż to tylko takie Twoje gdybanie i bronienie twoich socjalistycznych racji.
Dlatego, pogłówny jest podatkiem anachronicznym, pasującym do społeczeństwa darwinowskiego, a nie do tego do czego się przyzwyczailiśmy.
Ja wiem że to sieć a nie rozmowa w "realu" i w towarzystwie, ale prezentowanie swoich OPINII jako FAKTÓW średnio na mnie działa...
Są dużo lepsze formy opodatkowania.
Jakie? KONKRETNE przykłady, tylko takie na podstawie historii krajów w sytuacji takiej w jakiej jest Polska i które po wprowadzeniu tych systemów wyszły na prostą.
Spełnia tylko jeśli jesteś śliską żmiją i dla Ciebie sam fakt że prawo obowiązuje jest już oznaką że obowiązuje wszystkich tak samo. Ja natomiast robię trochę większy wysiłek i zakładam, że prócz samego faktu że w kraju nie ma podziału na warstwy i wszystkich obowiązuje ten sam zestaw zasad, liczy się treść tego prawa i kiedy ono w swojej treści nie jest równe bo rozróżnia ludzi pod względem czegokolwiek, kiedyś np. wiary, dzisiaj np. dochodów NIE JEST to sprawiedliwe prawo.
Jak podatek proporcjonalny rozróżnia ludzi pod kątem dochodu/obrotu?
Masz jeden wzór dla każdego podatnika. Czy procentów też nie uznajesz?
Nie masz żadnych empirycznych dowodów na wzrost śmiertelności, eutanazji, dzietności czy czegokolwiek innego po wprowadzeniu podatku pogłównego. A zatem nie mogę traktować większej części Twojego postu na poważnie, gdyż to tylko takie Twoje gdybanie i bronienie twoich socjalistycznych racji.
PiS używał tej samej argumentacji wprowadzając np. podatek bankowy
Jeżeli obciążasz podatkami coś - to masz tego mniej. Potrzebujesz na to dowodu?
W tym wypadku "coś" to ludzie - głównie tacy, którzy nie będą mogli na siebie zarobić. Niemniej jednak oprócz nierobów, masz jeszcze dzieci i starców (kalek nie wymieniam - bo ich wiadomo że od razu do wapna).
Ja wiem że to sieć a nie rozmowa w "realu" i w towarzystwie, ale prezentowanie swoich OPINII jako FAKTÓW średnio na mnie działa...
Ale z czym się nie zgadzasz? Że Polacy przyzwyczaili się do socjalizmu?
Ja to wystarczy, że porozmawiam z kimkolwiek i w 99% rozmawiam z socjalistą. Pewnie przypadek.
Jakie? KONKRETNE przykłady, tylko takie na podstawie historii krajów w sytuacji takiej w jakiej jest Polska i które po wprowadzeniu tych systemów wyszły na prostą.
A ty masz konkretny przykład kraju w takiej sytuacji jak Polska, które po wprowadzaniu podatku pogłównego wyszło na prostą?
Jak podatek proporcjonalny rozróżnia ludzi pod kątem dochodu/obrotu?
Masz jeden wzór dla każdego podatnika. Czy procentów też nie uznajesz?
Procent to nie jest wartość bezwzględna. 1% z 1pln =/= 1% z 2pln. Dlatego jakikolwiek podatek oparty o procenty nie jest sprawiedliwy.
PiS używał tej samej argumentacji wprowadzając np. podatek bankowy
Wisi mi to.
Jeżeli obciążasz podatkami coś - to masz tego mniej. Potrzebujesz na to dowodu?
Owszem.
W tym wypadku "coś" to ludzie - głównie tacy, którzy nie będą mogli na siebie zarobić. Niemniej jednak oprócz nierobów, masz jeszcze dzieci i starców (kalek nie wymieniam - bo ich wiadomo że od razu do wapna).
Jak mówiłem. Konkrety. Nic innego. Pokaż że coś wiesz na podstawie realnych opracowań ekonomicznych/historycznych a nie na podstawie propagandowej gadki <3
Ale z czym się nie zgadzasz? Że Polacy przyzwyczaili się do socjalizmu?
Ja to wystarczy, że porozmawiam z kimkolwiek i w 99% rozmawiam z socjalistą. Pewnie przypadek.
Pewnie tak.
A ty masz konkretny przykład kraju w takiej sytuacji jak Polska, które po wprowadzaniu podatku pogłównego wyszło na prostą?
Ja nie postawiłem żadnej hipotezy o wyższości któregokolwiek modelu podatku na innymi.
Ja tylko stwierdziłem co jest sprawiedliwe w swoim poście pierwszym a potem kazałem Ci udowodnić swoje racje kiedy Ty postawiłeś swoje hipotezy o spadkach lub wzrostach intensywności jakiś zjawisk, nieefektywności podatku pogłównego(którego efektywności nawet nie omawiałem) albo o innych lepszych modelach.
Więc albo pochwal się swoją wiedzą albo nie rób tego żałosnego odwracania kota ogonem i nie zmuszaj mnie aby udowodnił hipotezy, które są produktem twojej chorej wyobraźni a nie moich słodkich paluszków i rozklekotanej klawiatury...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów