Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Doskonała postawa patriotyczna. Kluczem do bycia dobrym polakiem jest właśnie widzenie wrogów wszędzie dookoła i narzekanie na obecnie rządzących.
Browar za ironię.
widzenie wrogów wszędzie dookoła
Ktoś, kto niszczy mój kraj, spowalnia jego rozwój i zabiera wolność gospodarczą i obywatelską oraz pieniądze, jest dla mnie niewątpliwie wrogiem... A tak właśnie robią euro-cwele.
Dlatego moim zdaniem każdy kutas, który tak wielce chce integracji z Unią (która de facto oznacza całkowitą utratę niepodległości i podporządkowanie naszego kraju szwabom) powinien być oskarżony o zdradę stanu.
Ktoś, kto niszczy mój kraj, spowalnia jego rozwój i zabiera wolność gospodarczą i obywatelską oraz pieniądze, jest dla mnie niewątpliwie wrogiem... A tak właśnie robią euro-cwele.
Dlatego moim zdaniem każdy kutas, który tak wielce chce integracji z Unią (która de facto oznacza całkowitą utratę niepodległości i podporządkowanie naszego kraju szwabom) powinien być oskarżony o zdradę stanu.
1. Wolność gospodarczą dostaliśmy. Znane ci jest pojęcie "Swobodny przepływ towarów i usług"? Wcześniej każdy eksport/import był obłożony cłem (nieraz zaporowym)
2. Wolność obywatelską powiększyliśmy o możliwość współdecydowania o kształcie Europy.
3. Pieniądze to my raczej od nich dostajemy w postaci funduszy unijnych na drogi, infrastrukturę, rozwój wsi czy kapitał na rozwój przedsiębiorczości, nauki itp.
4. Przed wejściem do unii potrzebny był paszport by wyjechać np do Niemiec czy Anglii, teraz lecisz na dowód osobisty.
A poza tym jeśli uważasz że Polska poradzi sobie sama w Europie i może szabelką na postrach wymachiwać to albo masz megalomanię albo coś nie tak z rozumem.
Jedyne czego bym nie chciał dla Polski to wejścia do unii walutowej gdyż dzięki temu że nie mamy wspólnej waluty lepiej znosimy ogólnoeuropejski kryzys. Amen.
28 lipca 1993 r. miał fakt taki czyn. Było to podpisanie konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską.
I był to akt poddańczy bez żadnych korzyści dla Polski a wręcz przeciwnie, po podpisaniu tego aktu czarne bydło nam się rozpanoszyło. Żeby nie wyzywali mnie tu od ateistów: Bóg istnieje i płacze w niebie kiedy widzi co wyczyniają ci którzy mienią się jego przedstawicielami.
1. Wolność gospodarczą dostaliśmy. Znane ci jest pojęcie "Swobodny przepływ towarów i usług"? Wcześniej każdy eksport/import był obłożony cłem (nieraz zaporowym)
Powiedz to wielu dziesiątką tysięcy ludzi, będących małymi handlarzami albo właścicielami innych firm z wschodniej strony Polski, którym UE zamknęła granice...
Tylko błagam... Nie pierdol że mogą wysyłać na zachód... Obrazisz tym sam siebie...
2. Wolność obywatelską powiększyliśmy o możliwość współdecydowania o kształcie Europy.
Hue... Hue... Hue...
Wiesz że w imię "zasad" demokracji, większy naród Niemiecki albo parę narodów w kryzysie mają prawo przegłosować prawo na swoją korzyść jakieś ustawy które legalnie mogą okraść Polskę z czego się da?
To jest ta wolność?
3. Pieniądze to my raczej od nich dostajemy w postaci funduszy unijnych na drogi, infrastrukturę, rozwój wsi czy kapitał na rozwój przedsiębiorczości, nauki itp.
Sumaryczna wartość pieniędzy od UE: 72,5mld zł
Sumaryczna wartość pieniędzy wysłanych do UE: 77mld zł.
Czegoś więcej ci trzeba...?
4. Przed wejściem do unii potrzebny był paszport by wyjechać np do Niemiec czy Anglii, teraz lecisz na dowód osobisty.
I co z tego skoro mogę jechać tylko tam pozwiedzać?
Inne rzeczy wymagają nurkowania w biurokrację przy której posiadanie głupiego paszportu i pokazanie go raz na granicy to takie małe gówno że nikt tego nie zauważa.
A poza tym jeśli uważasz że Polska poradzi sobie sama w Europie i może szabelką na postrach wymachiwać to albo masz megalomanię albo coś nie tak z rozumem.
Szwajcaria, Liechtenstein sobie jakoś radzą... Ten drugi bez żadnej surowcowej bazy i z małą ludnością...
Jedyne czego bym nie chciał dla Polski to wejścia do unii walutowej gdyż dzięki temu że nie mamy wspólnej waluty lepiej znosimy ogólnoeuropejski kryzys. Amen.
Jako osoba pro-unijna doskonale powinieneś wiedzieć że to warunek wejścia do UE..
28 lipca 1993 r. miał fakt taki czyn. Było to podpisanie konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską.
Serio? To poproszę od ciebie fragmentu treści tej umowy z której wynikają takie rzeczy.
1. Wolność gospodarczą dostaliśmy. Znane ci jest pojęcie "Swobodny przepływ towarów i usług"? Wcześniej każdy eksport/import był obłożony cłem (nieraz zaporowym)
Poczytaj o Europejskim Obszarze Gospodarczym ciulu, potem popisuj się swoją wiedzą , nie trzeba być w Unii, żeby do niego przystąpić.
2. Wolność obywatelską powiększyliśmy o możliwość współdecydowania o kształcie Europy.
Nie bądź śmieszny, chuja możemy.
3. Pieniądze to my raczej od nich dostajemy w postaci funduszy unijnych na drogi, infrastrukturę, rozwój wsi czy kapitał na rozwój przedsiębiorczości, nauki itp.
Propaganda działa pełną parą widzę, owszem wyżebraliśmy kilkadziesiąt miliardów, ale kosztem wprowadzenia mnóstwa idiotycznych praw i ograniczeń, które de facto przynoszą spowolnienie naszej gospodarce, ponadto, samorządy przez to, że chcą w jak największym stopniu wykorzystać te fundusze, finansują wszystko, nie ważne, czy potrzebne, czy nie, przez co ich zadłużenie niedługo przekroczy punkt krytyczny i wtedy nie będzie tak wesoło.
Nie wiem, czy wiesz, pewnie nie, ale np. przy budowie przykładowej drogi za 50 mln, samorząd, jeżeli uzyska dofinansowanie, to i tak najpierw bierze kredyt na pełną kwotę kosztu budowy, a dopiero po jakimś czasie dostaje tą kasę z UE.
I ostatnie, Polska bodajże od 2013 staje się płatnikiem netto UE, czyli więcej dajemy, niż bierzemy.
4. Przed wejściem do unii potrzebny był paszport by wyjechać np do Niemiec czy Anglii, teraz lecisz na dowód osobisty.
To samo co punkt pierwszy, tylko, że Strefa Schengen .
A poza tym jeśli uważasz że Polska poradzi sobie sama w Europie i może szabelką na postrach wymachiwać to albo masz megalomanię albo coś nie tak z rozumem.
Ehh, przy takim rządzie pewnie nie, dlatego, najpierw trzeba uświadomić takich inteligętów jak ty, żeby nie głosowali na tą bandę, która jest aktualne w sejmie.
Jedyne czego bym nie chciał dla Polski to wejścia do unii walutowej gdyż dzięki temu że nie mamy wspólnej waluty lepiej znosimy ogólnoeuropejski kryzys. Amen.
Oho, ale przed kryzysem pewnie dałbyś się za to zabić, co nie?
I był to akt poddańczy bez żadnych korzyści dla Polski a wręcz przeciwnie, po podpisaniu tego aktu czarne bydło nam się rozpanoszyło.
Taa, Palikot, były redaktor OZONu bije ci brawo, bo pewnie na niego głosujesz.
więc nie będę miał nic przeciw temu by robił to Niemiec, Francuz czy Anglik jeśli będzie robił to dobrze ewentualnie lepiej od obecnych i przeszłych zarządców naszego kraju
Twoi przodkowie są z ciebie bardzo dumni. Hitler na przykład budował autostrady w ekspresowym tempie, więc po co jakaś tam wolność.
Jeżeli już ktoś chce podjąć ze mną dyskusję, to proszę, aby odpowiedział punkt po punkcie, a nie wybiórczo, oraz podał jakieś prawdziwe i sensowne argumenty..
Edit. Kurwa, Arashel, teraz nikomu nie będzie się chciało czytać moich wypocin
Panowie dajecie się ciągnąć za mardy po co ??
Że co...?
ani nie stracimy suwerenności ani nas nie wynarodowią
Raz, zgodnie z lizbońską konstytucją UE którą Kaczor podpisał jesteśmy zobligowani do wykonywania każdych "zaleceń" płynących od Komisji UE i PE.
Dwa, powiedz teskt o wynarodowieniu francuzom którym komisja nakazała ograniczać nauczenie o Napoleonie, by młodym pokoleniom w imię równości i demokracji odebrać przykład silnej jednostki która potrafiła swoim działaniem ruszyć światem, czyli wybić im z głowy że jako osoba się liczą bo tylko jak tłum mogą coś powiedzieć.
poza tym kto [powiedziałe że nie możemy wystąpić z uni jak zrobi się nie przyjemnie dlaczego w polskiej mentalności sojusz jest uwarzany za coś nie zrywalnego ??
Słyszałem dwie wersje:
1) opuszczenie Unii nie jest możliwe
2) opuszczenie Unii musi trwać parę lat, czyli eurokraci wyplują resztki oszczędności na propagandę która powoła nowy pro-unijny rząd który opuszczanie anuluje.
bądzmy nad tym szambem i dojmy cyca póki jest mleko...
Już ci napisałem. Od dawna nie dostajemy więcej niż wydajemy...
Poza tym... Mógłbyś się jakoś ustosunkować do naszych poprzednich wiadomości? Trochę idiotyczne jest to ignorowanie ich...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów