w końcu uczę się od najlepszych, jeżdżę po Warszawie
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Jeśli uczysz się od najlepszych to zwróć proszę uwagę, że "mistrzowie" warszawskich dróg to rejestracje radomskie, krakowskie i lubelskie.
Warszawa w weekendy jest puściutka i doskonale przejezdna co oznacza, że korki powodują słoiki piszące tego typu suchary. Nie zapraszamy Was, wręcz przeciwnie.
Jeśli uczysz się od najlepszych to zwróć proszę uwagę, że "mistrzowie" warszawskich dróg to rejestracje radomskie, krakowskie i lubelskie.
Warszawa w weekendy jest puściutka i doskonale przejezdna co oznacza, że korki powodują słoiki piszące tego typu suchary. Nie zapraszamy Was, wręcz przeciwnie.
Właśnie największe bydło na drogach to WE, WA i WB w sumie nie tylko na drogach (WH). Reszta wymienionych w komentarzach przyjezdnych nawet LU, LLU, LLB, LRY itp są znośni, trochę mułowaci ale z kulturą, każdy może się zagubić w większym mieście. Jak się ktoś już wpierdala to w 40% przypadkach to WE. WWL jeszcze czasem.
Pamiętajcie Warszawiakiem być to wstyd nie zaszczyt.
Tak jestem słoikiem i dobrze mi z tym.
Lubię kugiel
pies Cie jebał i Twoje statystki.
Jeśli uczysz się od najlepszych to zwróć proszę uwagę, że "mistrzowie" warszawskich dróg to rejestracje radomskie, krakowskie i lubelskie.
Warszawa w weekendy jest puściutka i doskonale przejezdna co oznacza, że korki powodują słoiki piszące tego typu suchary. Nie zapraszamy Was, wręcz przeciwnie.