w końcu uczę się od najlepszych, jeżdżę po Warszawie
w końcu uczę się od najlepszych, jeżdżę po Warszawie
Tak, jestem z Warszawy. Nie, nie spinam dupy
P.S.: Sraków ma u mnie dożywotniego bana -- moja noga w tym mieście maczet już nigdy więcej nie postanie. Ostatnio nawet dzwonił do mnie gość z HR pewnej dużej firmy i jak usłyszałem, że praca w Krakowie, to odparłem, że prędzej piekło zamarznie, niż kiedykolwiek jeszcze przekroczę granice tego miasta.
Warszawa w weekendy jest puściutka i doskonale przejezdna co oznacza, że korki powodują słoiki piszące tego typu suchary. Nie zapraszamy Was, wręcz przeciwnie.
4lomza.pl/index.php?wiad=34826 Kierowcy od 7 boleści. To, że ma nowy samochód kupiony za skradzione swoim pracownikom pieniądze nie oznacza, że jeździć umie pała jebana. Pluje w ryj wszystkim pajacom ze stolicy na drogach.
TAK, jestem z poza Warszawy, ale mieszkam, pracuje, płacę podatki i mam rejestracje WB. Nie głosuje za PO i nie wożę słoików.
Bo Warszawskie Słoiki i Drajferzy jadą na moje KURWA mazury i zabijają moich znajomych na drogach.
4lomza.pl/index.php?wiad=34826 Kierowcy od 7 boleści. To, że ma nowy samochód kupiony za skradzione swoim pracownikom pieniądze nie oznacza, że jeździć umie pała jebana. Pluje w ryj wszystkim pajacom ze stolicy na drogach.
o jednego golfa mniej...
To żyjesz na poziomie bracie... przykre, że leczysz swoje kompleksy w ten sposób. Cała polska chuj wbija w takich turystów zarobkowych jak tyTAK, jestem z poza Warszawy, ale mieszkam, pracuje, płacę podatki i mam rejestracje WB. Nie głosuje za PO i nie wożę słoików.
I btw. za "Warszafke" należy ci się chuj do dupy. Trochę szacunku do miasta które pozwala ci zarobić na te ochłapy z Lidla. Na wiosce pewnie byś do taniego marketu nie poszedł, ale już jako MIASTOWY pewnie zapierdalasz po największych dyskontach żeby przeżyć do 1
A i na zakończenie - największe pizdy w każdym mieście to właśnie złotówy, także autorytet sobie znalazłeś. Leśne dziadki już cię nauczyły swojego wydania PoRD?
Jebac warszawke i krakow tylko Szczecin buraki!
musisz chodzić bardzo niewyżyta skoro masz takie jebackie marzenia
To żyjesz na poziomie bracie... przykre, że leczysz swoje kompleksy w ten sposób. Cała polska chuj wbija w takich turystów zarobkowych jak ty
I btw. za "Warszafke" należy ci się chuj do dupy. Trochę szacunku do miasta które pozwala ci zarobić na te ochłapy z Lidla. Na wiosce pewnie byś do taniego marketu nie poszedł, ale już jako MIASTOWY pewnie zapierdalasz po największych dyskontach żeby przeżyć do 1
A i na zakończenie - największe pizdy w każdym mieście to właśnie złotówy, także autorytet sobie znalazłeś. Leśne dziadki już cię nauczyły swojego wydania PoRD?
Szczerze, za dużo byłoby roboty z ciśnięciem Ci, więc jedyne co napiszę to zgnij kurwo.