Złodzieje w jakiś sposób namierzają telefony dostawców.
W biały dzień, czarny humor.
Chuja tam natychmiast. Ostatnio im ponad 10 dni zajęło jak zrezygnowałem z kuna laptopu, jeszcze trzeba było z nimi gadać przez czata dwa razy żeby oddali.
To tak jakby czarni sąsiedzi mieli dostęp do ich maili itd .... Bo niby skąd małpka wie że kurier przyjeżdża do sąsiada i to z wartościowym fantem a nie dildem dla żony ?
Bo trzeba odpowiednio z tym ich wkurwiającym czatem rozmawiać. Ja już się nauczyłem.
Te wszystkie czaty oparte na AI nastawione są na pozbycie się klienta. Niedługo największą sztuką będzie tak odpowiadać, żeby ten algorytm zmanipulować i dostać czego chcemy.