Złodzieje w jakiś sposób namierzają telefony dostawców.
W biały dzień, czarny humor.
To tak jakby czarni sąsiedzi mieli dostęp do ich maili itd .... Bo niby skąd małpka wie że kurier przyjeżdża do sąsiada i to z wartościowym fantem a nie dildem dla żony ?
I niech ktoś powie, że każdy człowiek jest równy bez względu na rasę i pochodzenie. Idioci zapragnęli równości, humanitaryzmu i praw wobec tych, którzy mają to w dupie.
A potem widzimy nagrania jak te, gdzie skurwysynom nie można nic zrobić, bo zaraz zbuntowane podludzia o kolorze gówna, błota czy sraki z mlekiem będą wszczynać bunty niszcząc auta, sklepy, domy etc. oczywiście przy tym kradnąc- czyli cofamy się do punktu wyjścia. Reagowanie na kradzież = bunty i kradzież. Może jestem jebnięty na łeb ale nikt mi nie wmówi, że czarni to ludzie jak my. Jebane ścierwa do odstrzału
Dlatego powinien mieć broń i od razu odjebać nygusa
A kurier walczy jak o swoje. Warto zarobić kulkę albo kosą za cudzy towar? Lepiej oddać i żyć.
Albo ktoś ze sklepu internetowego daje im znać, co idzie w paczce, kiedy i dokąd.
Zresztą, w Stanach nawet kurierzy kradną, bo jak to możliwe, że w paczkomacie Amazona znajdowałem otwarte i puste opakowania? Gdyby ktoś otworzył moim kodem to dostałbym powiadomienie, że odebrane, a nic takiego nie było. Więc musiał kurier zajebać. Dla Amazona to chyba norma, bo zwracają kasę natychmiast.