Cytat:
Może rozbicie wspomnianej przez Ciebie armii nie ale samo posiadanie takiej bandy to jest powód do dumy. Jeśli w naszej chujowo zarządzanej, rozmontowywanej armii jest kilka jednostek specjalnych, które szkolą się z najlepszymi na świecie. W latach 90' tylko kilka jednostek świata mogło pochwalić się szkoleniem, które przeszło w takich warunkach i na takim sprzęcie jak GROMowcy.
Nie pierdol. Utrzymanie jednostek specjalnych pochłania olbrzymie nakłady finansowe, a jesteśmy stosunkowo słabym militarnie państwem, więc nasze jednostki specjalne są przerostem formy nad treścią. Spisują się teraz, kiedy uganiają się za turbanami w sandałach, co w lepiankach chowają sprzęt po ruskich. W przypadku otwartego konfliktu zbrojnego nasi specjalsi zostaliby rozbici bardzo szybko. Z bardzo prostej przyczyny - nasze wojska konwencjonalne nie dotarłyby do nich z odsieczą. Specjalsi są zajebiście skuteczni, ale w szybkich, krótkich starciach.
Cytat:
Po drugie znasz kogoś ze speców? Widzę u Ciebie zainteresowanie armią ale nie wiem w jakim stopniu masz z nią styczność. Zdajesz sobie sprawę jakie szkolenie Ci ludzie przechodzą i do czego są zdolni?
Znam ludzi, którzy pracują ze specjalsami. I ich zdanie jest takie, że to co pokazuje telewizja, reklamy i portale internetowe to jedno, a rzeczywistość to drugie. GROM praktycznie składa się z plecaków. Są to dobrzy żołnierze, ale służą tam, gdzie służą bo mieli znajomości w odpowiednich miejscach. JWK to takie dziecko z kompleksem starszego brata, którym w tym wypadku jest GROM. Ciągle z nimi rywalizują, podpierdalają im patenty i robią straszną dziecinadę. NIL ? Kurwa, goście drony dla specjalsów obsługują i amunicję im przynoszą, a zgrywają wielkich komandosów, co to śmierć widzą każdego dnia... No w sumie tak, tylko że na ekranach monitorów...
AGAT szkoda nawet komentować. Kompletnie zbędna jednostka, która dubluje GROM i JWK. Niby powstała jako wsparcie, ale już teraz wiadomo, że to będzie autonomiczna jednostka antyterrorystyczna, a nie piechota wsparcia działań specjalnych na wzór Rangersów.
Jedyna jednostka, która coś sobą reprezentuje w tym kraju to jest Formoza. Chłopaki starają się trzymać z dala od mediów, robią swoje, a rywalizację GROMu z JWK obserwują z uśmiechem na ustach.
Poza tym, co to jest za pierdolenie o ''jednych z najlepszych'' ? Polskie jednostki specjalne tak naprawdę nie zostały jeszcze sprawdzone w walce, więc jak można porównywać ich do Sealsów czy Delty ? Do tej pory GROM walczył tylko z armiami, które miało słabe morale, słabe wyposażenie i dowodzone były tyranią, a nie łańcuchem dowodzenia. To wstyd, że tak długo się pierdolili z bandą obdartusów, a nie zaszczyt...
Cytat:
Ciekawy jestem czy pierdoliłbyś tak samo gdyby np. odbili w akcji kogoś z Twoich znajomych czy rodziny
Ja pierdolę, co to ma w ogóle być za argument ? Przede wszystkim zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa to jest ich psi obowiązek i mogę sobie jechać po nich, jak po burej suce, a jak przyjdzie co do czego to i tak będą musieli działać. No chyba, że to będzie zadanie z prawdziwego zdarzenia tak jak to było, kiedy porwano Piotra Stańczaka... To było prawdziwe zadanie dla specjalsów, ale woleli pozwolić gościowi odciąć łeb niż dać się skompromitować.