325
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:34
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-27, 23:13
jebany wieśniak mu zablokował trasę jeszcze ma jakieś wąty hehe 
Kutas z merca mógł poczekać te jebane dwie sekundy i dopiero wyjechać... Nagrywający mógł się postawić, nawet gdyby dostał w trąbę, to i tak mercedresu nie przejechałby.
Frajerzyno z merola swój ból dupy po odsiadce na Służewcu leczysz na zwykłych ludziach? Jesteś zwykła kurwa menda jebana do odstrzału, chłopaczyna dobrze zrobił że wycofał, nie ma co się szarpać z jebanym debilem. Prędzej czy później trafi na swojego. Ktoś wali Ci na Ty, nigdy nie mów mu "pan", bo zawsze jesteś na straconej pozycji. No wkurwiła mnie dresiarska menda.
Pan kozak do póki ktoś mu nie wykurwi z partyzanta w torbę i lusterek nie poobrywa
Najlepsze przykłady tego typu płyną z Rosji.
Najlepsze przykłady tego typu płyną z Rosji.
A po co ta zasłonięta tablica? Niestety nie mieszkam już w Warszawie... ale może ktoś mógłby pomóc wyedukować autochtona.
prawnie, to gość z kamerką miał pierwszeństwo, bo zaparkowane auta, stały na lewej stronie ulicy.
Mógł się nie ruszać, gość nic mu zrobić nie mógł, bo by był winny kolizji, a to już mandacik.
Mógł się nie ruszać, gość nic mu zrobić nie mógł, bo by był winny kolizji, a to już mandacik.
up^ zęby kosztują, NFZ refunduje tylko jedynki i dwójki chyba więc gość przekminił że ekonomicznie to jest nie opłacalne i grzecznie wycofał 
<chlip><chlip> I dobrze ze jestem ze wsi... <chlip> jaaaaaa pierdole jaka parówa
Słoik z kamerą taki pewny siebie kozak, to po chuj tablice Mercedesa cenuzrował?
Toolpa napisał/a:
Kutas z merca mógł poczekać te jebane dwie sekundy i dopiero wyjechać... Nagrywający mógł się postawić, nawet gdyby dostał w trąbę, to i tak mercedresu nie przejechałby.
Wyjebałby mu w mordę wyrzucił z samochodu i sobie przestawił.
W normalnym kraju obaj kierowcy zaczęliby odruchowo cofać na swój widok i przepraszać się nawzajem. Po minięciu się pozdrowiliby się jeszcze ze 2 razy i życzyli szerokiej drogi. Ale tu jest Polska. Dres i cwakaniakujący wieśniak blokują się nawzajem na ciasnej osiedlowej uliczce w czasie 5 razy dłuższym niż przepuszczenie się z obojętnie której strony po to, aby udowodnić sobie, że argument siły dresa i tak będzie decydującym czynnikiem rozstrzygnięcia tegoż sporu. Kocham Cie Polsko!!!