Bez zaskoczenia.
324
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:38
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 13:32
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:24
Bez zaskoczenia.
Jak taki kurwa odwazny ze zdupczyl na ta pseudo ambonke, to niech teraz tam zlezie i dobije zwierze liczac ze te ktore uciekly go nie dojada...
To redneck a nie australijczyk? Tak czy siak w obu krajach dzikie świnie to raczej szkodniki niż cenna fauna, tak więc jeśli szanowni przedmówcy są konsekwentni, to ból dupy wywołany brakiem etyki łowieckiej powinien się u Was pojawiać również gdy ktoś rozstawia trutkę na szczury i myszy, albo strzela z procy do gołębi.
Chociaż nie, gołębie są chyba chronione w naszym pięknym kraju
Chociaż nie, gołębie są chyba chronione w naszym pięknym kraju
Ja świnkofilom i bambichlipom polecam kontrolowany eksperyment. Załóżcie enklawę powiedzmy o powierzchni 10x10 km, ogródźcie, nie wpuszczajcie myśliwych, za to wpuśćcie sobie jedno stado dzików i jedno stado słodkich, kochanych jelonków. Po pięciu latach chciałbym z takimi amebami umysłowymi zamienić trzy słowa (konkretnie: "a nie mówiłem").
Musiało być ostre jak przy niedużej sile przeszło na wylot . Choć zwierzę chwilę się pomęczyło. Ogólnie, leci piwko
chyba coś ze mną jest nie tak , bo nawet na hardzie jak komuś łapy upierdalają nie rusza mnie tak jak widok umierającego zwierzaka .
W Australii dzikie świnie są gatunkiem inwazyjnym, ale kurwa taki pajac też nim jest...
ps. Dingo odjebali to świnie się rozrosły i kangurów też jest w opór. Nie potrafią i nie radzą sobie tam
ps. Dingo odjebali to świnie się rozrosły i kangurów też jest w opór. Nie potrafią i nie radzą sobie tam
Oni tam maja zezwolenia na te dzikie prosiaki, musza kontrolowac populacje. Kto mial kiedys swiniaka w domu, ten wie jakie to szkodniki 
Mógłby spaść na tą dzidę i nadziać się z drugiej strony. Nie żeby mi było szkoda prosiaka, po prostu filmik byłby fajniejszy.
Pięknie mu zajebał. Mam nadzieję, że mięso choć smaczne .
Przemyślana konstrukcja i ostrze jak żyleta, ładnie przeszło. Chociaż i tak mięsa z tego nie będzie, bo dzikie syfy to rezerwuary chorób zakaźnych. Ale piwko za intelektualne podejście do polowania leci.
Czarne małpy goniłyby za nimi z badylami przez 20km, a biały... Widać jak widać. Subtelna różnica pomiędzy rasami.
PS koński chuj w dupę użyszkodnikom którzy mają ból cipy o materiał.
Czarne małpy goniłyby za nimi z badylami przez 20km, a biały... Widać jak widać. Subtelna różnica pomiędzy rasami.
PS koński chuj w dupę użyszkodnikom którzy mają ból cipy o materiał.
Takie życie świni...
To guziec. Taka świnia z Afryki.