18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Etyka to nie antykatecheza
aleksander6 • 2013-02-08, 19:04
Zapraszam do obejrzenia filmu promującego etykę w szkole. Dajcie dzieciom szansę na wypracowanie sobie własnego systemu wartości. Dyskusja wskazana.

Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-02-10, 22:33
@up. Sam miałem podobną sytuację z "nauczycielką" historii. Powiem to tak baba każdą lekcję przeznaczała na dyktowanie co takiego Polacy zrobili. Zero jakiegokolwiek szerszego spojrzenia na świat. Zero tłumaczenia sytuacji politycznej. Jedynie daty i liczby. Co mi po dokładnej dacie rewolucji październikowej skoro nie jest tłumaczona geneza tego przewrotu. Z racji tego iż w każdym stopniu nauczania omawia się te same epoki mamy program ubogi w szczegóły które są ważne. Za to wtłaczane są daty miejsca i nazwiska. A brak jest ciągu przyczynowo-skutkowego. Uwielbiałem historię ale w klasie maturalnej ( stara matura) byłem tylko na dwóch lekcjach ponieważ nienawidziłem kobiety która "uczyła". Zresztą większość przedmiotów ma takie same problemy skupia się na wykuwaniu pewnych konkretnych problemów zamiast myśleć jakimś większym obrazie. Już nie mówię obecnym dziś wyparciu logicznego autonomicznego myślenia. Kucie formułek nie przygotuje na realna życie. Gdzie problemy trzeba rozwiązywać na bieżąco a nie poprzez spełnienie danego z góry oczekiwanego standardu.
Zgłoś
Avatar
D................k 2013-02-10, 22:38
sinjids napisał/a:



Po chuj Ci religia w liceum?



A przeczytałeś cały post czy skupiłeś się na jednym tylko zdaniu? Chodzi mi o to, że człowiek mający te 16-19 lat może podjąć w większym stopniu świadomą decyzję odnośnie tego, czy chce uczęszczać na takie bądź inne zajęcia. Uczeń lat 9 czy 14 nie ma jeszcze wystarczającego bagażu doświadczeń i samodzielności.

~Sklej napisał/a:


Przypomina mi to trochę pomysł grodzkiego z określaniem własnej płci w 16 roku życia... Rodzisz się chłopczykiem i jako chłopczyk jesteś wychowywany, nie pasuje ci to to zmieniasz płeć.
Tutaj chcesz coś podobnego, człowiek rodzi się i zostaje wychowywany bez żadnych zajęć w tym kierunku.



Urodziłeś się chłopczykiem, ale czy także chrześcijaninem?

~Sklej napisał/a:


To jest takie kombinowanie na siłę, czemu chcecie narzucać innym ludziom jak powinno być?



Ale właśnie ja nic narzucać nie chcę! To religijna indoktrynacja stosowana na dzieciach wtłacza im do głowy pewne treści na siłę. Powinno się dać dzieciakom wybór. Wybór, którego póki co nie mają.

A co do rodziców, to oczywiście mają prawo wychować swoją pociechę w duchu własnej wiary i państwo w żadnym razie nie powinno w proces wychowawczy ingerować.
Zgłoś
Avatar
atha 2013-02-10, 22:41 2
A moim zdaniem oświata powinna być w pełni sprywatyzowana można było by co najwyżej wprowadzić jakieś stypendia dla biednych dzieci czy coś takiego. Wtedy sami rodzice mogli by wybrać czego by miało się uczyć ich dziecko i nie było by takiego pierdolenia non stop w kółko o krzyżach w szkołach czy religii. A co więcej na pewno powstały by nowe ciekawe i przydatne kierunki studiów, rozwinęły by się szkoły zawodowe a poziom nauczania poszybował by w górę gwałtownie. Zupełnie niepotrzebne kierunki jak politologia i temu podobne wyginęły by śmiercią naturalną i mieli byśmy mądrzejsze społeczeństwo.
Zgłoś
Avatar
Spur 2013-02-10, 22:52 2
Suty_dziobaka napisał/a:



Od początku edukacji należy dzieciaki uczyć trzeźwego i krytycznego myślenia. Może dzięki temu wyrośnie nam mądrzejsze pokolenie i coś z tego kraju w przyszłości będzie.



A po co? Panowie na górze bardzo się starają i w pocie czoła opracowują metody, dzięki którym przeciętny obywatel będzie jeszcze głupszy. Żadna władza nie chce sobie wytworzyć inteligentnego, krytycznego i świadomego społeczeństwa. Obywatel-wzór ma oglądać sondaże TVNu, debaty Lisa i tańczyć tak jak mu ta cała zgraja zagra
Zgłoś
Avatar
Chuck_Taylor 2013-02-10, 22:56 1
@up
dokladnie tak jak napisales, Ci którzy tym kierują nie chcą takiego społeczeństwa bo wtedy przestali by mieć władze..
Zgłoś
Avatar
Ailurus_fulgens 2013-02-10, 23:05
Suty_dziobaka napisał/a:

... dopiero w szkole średniej kiedy umysł jest już w miarę rozwinięty i bogaty w wiedzę,



Jesteś śmieszny.
Zgłoś
Avatar
YoogiGoogi 2013-02-11, 0:38 1
Suty_dziobaka napisał/a:

I koniecznie trzeba wprowadzić obowiązkową maturę z historii Polski. Obecne licea produkują debili niepotrafiących podać roku wybuchu drugiej wojny światowej, albo zakończenia pierwszej. Politycy mylą Powstanie Warszawskie ze Stanem Wojennym albo obaleniem komunizmu w Europie. To się musi skończyć...



Historii? A za przeproszeniem, co mnie kurwa obchodzi, w którym roku coś się stało? Chyba bardziej istotne jest to, że dana sytuacja zaistniała, bo jakoś kurwa w przyszłości nie widzę, żeby mi była potrzebna jakaś data. Wkurwiają mnie te nieroby, które uczą sie humanistycznych przedmiotów. Powkuwają daty, teksty i zaczną pisać następne farmazony typu "Biblia". Zaczną wkładać to do głów innych tępych ludzi i zdzierać z nich tony kasy na "budowę kościoła", bo przecież część tych pieniędzy muszę wydać na samochód i pedofilskie kasety.

@edit co do religii, czym byłem starszy tym było jej mniej...

podstawówka - zero myślenia, wszystko co boskie istnieje, "bo istnieje"

gimnazjum - zaliczenie przedmiotu w tym bierzmowania, modlitw itp. w większości poprzez głośne czytanie przez całą klasę.. egzamin z bierzmowania - naucz się 3 zdania o Twoim patronie.. a jak kurwa zadałem pytanie nt. "obalenia istnienia boga" to wielkie GÓWNO się dowiedziałem

liceum - miałem trzech księży, co prawda jeden był spoko, bo robił nam kurs przedmałżeński, to dwóch pozostałych oferowało w większości czasu religi oglądanie filmów.

Tyle na temat religii w szkołach.

Pozdrawiam, były ministrant, teraz ateista.
Zgłoś
Avatar
S................x 2013-02-11, 0:53
Powiem tylko tyle:
Gratuluję wszystkim osobom pieprzącym o indoktrynacji upośledzenia umysłowego. Religia w szkołach nie jest absolutnie obowiązkowa, więc w skrócie, to od rodzica zależy, jak będzie wyglądała edukacja religijna jego pociechy.
Jeżeli chcecie się mieszać do tego, jak rodzic ma wychowywać dziecko, to pierdolnijcie sobie w ten głupi czerep jak najmocniej.
Zgłoś
Avatar
D................k 2013-02-11, 8:09 1
Ailurus_fulgens napisał/a:



Jesteś śmieszny.



Podaj jakieś kontrargumenty względem postu do którego się odnosisz, albo bądź łaskaw milczeć...
Zgłoś
Avatar
Amplifa 2013-02-11, 8:19 4
Slonx napisał/a:

Powiem tylko tyle:
Gratuluję wszystkim osobom pieprzącym o indoktrynacji upośledzenia umysłowego. Religia w szkołach nie jest absolutnie obowiązkowa, więc w skrócie, to od rodzica zależy, jak będzie wyglądała edukacja religijna jego pociechy.
Jeżeli chcecie się mieszać do tego, jak rodzic ma wychowywać dziecko, to pierdolnijcie sobie w ten głupi czerep jak najmocniej.



Ta ale chyba dobrze wiesz ze u nas to tak nie dziala. Ja mam 20 lat a czasami slysze od rodzicow ze jak to wyglada cala rodzina katolicka( ostatni raz ktorys z nich w kosciele byl kilka lat temu) a ja jestem jakims ateista demonem i jeszcze publicznie o tym mowie. Jakby rodzic byl ogarniety to moze i cos takiego by przeszlo ale 99% rodzicow nie chce miec dzieci "innych" albo co by powiedzial ksiadz jakby sie dowiedzial ze dzieciak nie chodzi na religie. Niestety ten kraj jest zbyt uposledzony, nie interesuje mnie jego historia ani nic co sie z nim stanie. Lepiej wyjechac gdzies i zyc jak czlowiek.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-02-11, 11:04
Slonx napisał/a:

Powiem tylko tyle:
Gratuluję wszystkim osobom pieprzącym o indoktrynacji upośledzenia umysłowego. Religia w szkołach nie jest absolutnie obowiązkowa, więc w skrócie, to od rodzica zależy, jak będzie wyglądała edukacja religijna jego pociechy.
Jeżeli chcecie się mieszać do tego, jak rodzic ma wychowywać dziecko, to pierdolnijcie sobie w ten głupi czerep jak najmocniej.


Nie zgodzę się.
Po pierwsze aby wszystko było w zgodzie z ustawą najpierw rodzice muszą wyrazić zgodę na uczestniczenie dziecka w lekcji. Często się tak nie dzieje i łamana jest ustawa. Bo wg wielu dyrekcji to uczeń/rodzic musi się zrzec uczestniczenia w lekcjach religii.
Po drugie średnia ocen. Czyli wliczanie religii. Stawia w gorszej pozycji ateistów czy innowierców. Wszak :
A. Lekcje etyki są tak rzadko spotykane w szkołach z powodu braku wymaganej liczby uczniów dla utworzenia takiego przedmiotu. Przez co zwykle uczeń ma okienko.
B Lekcje religii często przypadają na środek dnia a powinny albo być na początku albo na końcu aby niechodzący mogli jakoś sensownie wykorzystać ten czas.
C. Brak jednolitego programu dotyczącego religii oznacza przyznawanie ocen na widzimisię katechetów. Uczniowie różnych katechetów za ten sam poziom wiedzy mogą dostawać różne oceny.
D. Często przy wystawianiu ocen jest brana religijność, czyli czy uczeń był na mszy , czy ksiądz go widział itp.
I trzecie brak dobrych wykładowców z etyki. W praktyce często i gęsto nauczyciele etyki są katechetami i prezentują jeden punkt widzenia co całkowicie mija się z celem takiej pseudo etyki.
Zgłoś
Avatar
Hannibal_PL 2013-02-11, 12:14
Gaaaaaaaaaah! Dawno się ze śmiechu zesrałem. Papiru proszę...

W polszy nie istnieje w szkołach coś takiego jak etyka. Etyka dla naszych milusińskich nauczycieli to wysyłanie młodego człowieka do świetlicy żeby tam przeczekał tą godzinę katolickiego pierdolenia. Dopóki nie będzie sensownego nauczania etyki dopóty taka dyskusja nie ma sensu.
Zgłoś
Avatar
czarusek 2013-02-11, 12:22
To nie religie nalezy wyprowadzic ze szkol a panstwo... Nie powinno byc zadnych programow ramowych ustalanych przez MEN, to szkoly same powinny ustalac swoje programy edukacyjne (tak jak na uczelniach wyzszych) a rodzice powinni decydowac gdzie i czego beda sie uczyc ich dzieci. Jeden rodzic wybierze taka szkole gdzie bedzie religia, drugi wybierze taka gdzie bedzie etyka a trzeci gdzie bedzie i to i to albo zadne z tych przedmiotow Wprowadzenie etyki nie rozwiaze problemu bo i tak to co bedzie na takim przedmiocie wykladane bedzie zatwierdzane i ustalane przez MEN. Znajac zycie i realia wspolczesnego "cywilizowanego" swiata etyka bylaby przepustka lewackich "gender studies" do podstawowek i szkol srednich.
Zgłoś
Avatar
McMenel 2013-02-11, 12:34 1
czarusek napisał/a:

To nie religie nalezy wyprowadzic ze szkol a panstwo... Nie powinno byc zadnych programow ramowych ustalanych przez MEN, to szkoly same powinny ustalac swoje programy edukacyjne (tak jak na uczelniach wyzszych) a rodzice powinni decydowac gdzie i czego beda sie uczyc ich dzieci. Jeden rodzic wybierze taka szkole gdzie bedzie religia, drugi wybierze taka gdzie bedzie etyka a trzeci gdzie bedzie i to i to albo zadne z tych przedmiotow Wprowadzenie etyki nie rozwiaze problemu bo i tak to co bedzie na takim przedmiocie wykladane bedzie zatwierdzane i ustalane przez MEN. Znajac zycie i realia wspolczesnego "cywilizowanego" swiata etyka bylaby przepustka lewackich "gender studies" do podstawowek i szkol srednich.


I powstaną potworki z różnymi trybami nauczania. Ba obawiam się że powstaną potworki gdzie będzie można w imię "prywatnych preferencji" uczyć bzdur jak kreacjonizm czy inne bzdurne teorie. O nie program musi być zredagowany przez naukowe ciało niezależne od prywatnych preferencji właścicieli placówek.
Zgłoś
Avatar
czarusek 2013-02-11, 12:46
Dokładnie!!! Z roznymi trybami nauczania !!! Wtedy bedzie panowala roznorodnosc pogladow. Jedna szkola bedzie uczyc darwinizmu a inna kreacjonizmu a jeszcze inna obu tych teorii. We wczesnym etapie edukacji to rodzic bedzie decydowal gdzie poslac dziecko ale pozniej dziecko samo bedzie moglo zdecydowac czego sie chce uczyc i gdzie (tak jak dzis wybiera sobie liceum, ktore tak naprawde niczym sie nie roznia programowo). A jesli szkola nauczajaca kreacjonizmu nie mialaby "brania" wsrod uczniow czy ich rodzicow to szybko zninknelaby z rynku.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie