______________
All legends have a beginnig, but a legacy lasts forever@Kriski, podstawy astronomii, powinieneś mieć na fizyce. Po zaobserwowaniu że galaktyki się od siebie oddalają naukowcy zaczęli obserwować kierunek ich ruchu. Na tej podstawie cofnęli się w czasie do momentu kiedy wszystko znajdowało się w jednym punkcie, na podstawie prędkości z jaką oddalają się galaktyki ustalono ile czasu zajęłoby im oddalenie się od punktu zerowego i stąd jest przypuszczalny wiek wszechświata. Wszechświat ma objętość bo istnieją minimum 3 wymiary. Poza tym nigdzie nie znajdziesz bezwzględnej objętości wszechświata a jedynie objętość wszechświata obserwowalnego i przypuszczalną minimalną objętość wszechświata wywodzoną z tej pierwszej.
Naukowcy od niedawna dopiero mierzą to tak zwane rozszerzanie się wszechświata, co jeśli wcześniej ( 2 - 3 miliardy lat temu kiedy nie było komu obserwować wszechświata, ten się kurczył, a tym samym zwyczajnie pulsuje ) W przeciągu kolejnych lat może dostaną lepsze narzędzia i będą liczyć wg innych zasad.
Co do reszty to się zgodzę, trzeba podzielić wszechświat na:
1. Wszechświat dla tych którym chce się go mierzyć ( co moim zdaniem jest bezcelowe i skazane na niepowodzenie na dłuższą metę )
2. Wszechświat
Prawda jest tak że według obliczeń wszechświat się rozszerza coraz szybciej, a zawsze myślałem, że wszystko co raz puszczone w ruch musi się zatrzymać, to też żart
Powiedzcie jak ktoś to łapie, według teorii Einsteina to co się porusza z prędkością bliską światła ma większą masę i czas biegnie temu obiektowi wolniej. Tylko że jak stwierdzić co się porusza, a co stoi? Może się okazać, że statek kosmiczny popierdalający 10000km/h tak na prawdę nie porusza się, a zacznie się poruszać jak się zatrzyma. Wszystko zależy od punktu odniesienia. Niby to on się porusza bo był moment przyśpieszania tego statku, wciskało pasażerów w fotele, ale kto powiedział że zanim się urodzili ci piloci nie działało przyśpieszanie w drugą stronę. Więc komu tak na prawdę płynie czas wolniej? hehe
Kurcze specjalnie się zalogowałem żeby to napisać a tu proszę, to jeszcze dodam od siebie, że wielki wybuch to tylko teoria (która zresztą jest nie prawdziwa, bo mam swój dowód na prawdziwą i nie ma w sumie możliwości, żeby była nieprawdziwa).
Naukowcy na świecie od pokoleń dwoją i troją się nad początkiem wszechświata, a tu szary Kowalski z Sosnowca ma niezaprzeczalne dowody które są wstanie obalić najbardziej prawdopodobną teorie powstania wszechświata.
Podziel się nią z nami, tylko nie pisz że to Biblia.
______________
"Obserwowana z bezpiecznej odległości, eksplozja nuklearna jest jednym z najpiękniejszych widoków jakie może zobaczyć człowiek"@Kriski, podstawy astronomii, powinieneś miec na fizyce. Po zaobserwowaniu że galaktyki się od siebie oddalają naukowcy zaczęli obserwowac kierunek ich ruchu. Na tej podstawie cofnęli się w czasie do momentu kiedy wszystko znajdowało się w jednym punkcie, na podstawie prędkości z jaką oddalają się galaktyki ustalono ile czasu zajęłoby im oddalenie się od punktu zerowego i stąd jest przypuszczalny wiek wszechświata. Wszechświat ma objetośc bo istnieją minimum 3 wymiary. Poza tym nigdzie nie znajdziesz bezwzględnej objętości wszechświata a jedynie objętośc wszechświata obserwowalnego i przypuszczalną minimalną objetośc wszechświata wywodzoną z tej pierwszej.
Istnieją więcej niż trzy wymiary... To już Gauss udowadniał.
Pffft! Wersja z kolesiem tworzącym to w 6 dni jest bardziej realistyczna
-
-
-
-
-
-
-
hahah żartowałem. Kreacjonizm to kretynizm
Chuj Ci w dupę
***
Tacy mądrzy a nie potrafili samego big bang pokazać.
Chuj Ci w dupę
***
Tacy mądrzy a nie potrafili samego big bang pokazać.
Faktycznie, powstanie świata razem z ludzmi w 6 dni jest dużo bardziej sensowne niż wielki wybuch.
Heh. Ciekawsze byłoby co się działo wcześniej. Niestety dokładnie niewiadomo i prawdopodobnie nigdy się tego nie dowiemy.
Przed Wielkim Wybuchem? Nic sie nie działo, bo nie istniał wtedy czas.
______________
"Obserwowana z bezpiecznej odległości, eksplozja nuklearna jest jednym z najpiękniejszych widoków jakie może zobaczyć człowiek""Przyjmuje się teorię, która na daną chwilę jest najbardziej prawdopodobna, ale jutro to wszystko może się zmienić." Żeby powstała jakaś teoria musimy mieć kilka potwierdzonych naukowo hipotez, które się na nią składają.
Całe konstrukcje np. fizyki teoretycznej oparte są na aksjomatach, których nie da się udowodnić. Jeśli także nie umiemy ich póki co obalić, uznajemy je za pewnik. Stawiam kratę browara, że w ciągu pięćdziesięciu lat obalą Einsteina.
Swoją drogą, Einstein jest sprzeczny w szczegółach z Newtonem, a obydwie teorie działają (choć podobno Newton gubi się w skali mikro)... Cud ? Czy może umiejętność budowania koherentnych teorii na podstawie zaobserwowanych danych?
Faktycznie, powstanie świata razem z ludzmi w 6 dni jest dużo bardziej sensowne niż wielki wybuch.
Przed Wielkim Wybuchem? Nic sie nie działo, bo nie istniał wtedy czas.
1. A czemu nie?
2. Taki przeciwnik kreacjonizmu a nie zna teorii o tym, że nasz wszechświat jest cykliczny? /Świat rozrasta się, zaczyna kurczyć, wraca do stanu gdy jest jednym punktem, ponownie wielki wybuch, ponownie rośnie, ponownie się kurczy/
Inna teoria mówi o tym, że nasz świat powstał z materii wyciekającej przez czarną dziurę świata składającego się z większej ilości wymiarów niż nasz (co by w pewnym sensie było odpowiedzią na pytania dręczące kolegę).
Jak dla mnie i to i to brednie jak i cały ten big bang, ale zawsze warto zapoznać się z tymi bredniami by wiedzieć w co inni wierzą
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów