W zeszłą niedziele podczas wyścigu F1 doszło do serii eksplozji lewej tylnej opony
Na 7 okrążeniu liderowi, Hamiltonowi
Chwilę potem Massie
Następnie Vergne
"Problemy z oponą następnie miał Esteban Gutierrez. Reprezentantowi Saubera nie rozerwała się, ale przyczyniła do uszkodzenia przedniego skrzydła."
Sergio Perez również miał problemy
Tłumaczenie Pirelli:
1. Tylne opony zakładano na odwrót: innymi słowy, w przypadku samochodów, w których przydarzyły się usterki, prawe zakładano po lewej stronie i na odwrót. Tegoroczne ogumienie ma asymetryczną strukturę i to oznacza, że nie zostały zaprojektowane z myślą o wymiennym ich stosowaniu. Ścianki boczne zaprojektowano tak, aby radziły sobie z określonymi obciążeniami po wewnętrznej i zewnętrznej stronie opony. Zamiana ma więc wpływ na ich pracę w określonych warunkach. Przede wszystkim zewnętrzna strona jest zaprojektowana tak, aby wytrzymywać bardzo duże obciążenia w zakrętach na tak wymagającym torze, jakim jest Silverstone - z szybkimi, lewymi łukami i tarkami, które są szczególnie agresywne.
2. Stosowanie ciśnienia w oponach, które było zbyt niskie, a w każdym razie niższe niż sugerowane przez Pirelli. Za niskie ciśnienie sprawia, że opona jest narażona na większe obciążenia podczas pracy.
3. Stosowanie ekstremalnych kątów nachylenia kół.
4. Tarki (krawężniki), które są bardzo agresywne w szybkich łukach, takich jak Zakręt 4 na Silverstone, gdzie dochodziło do większości usterek. Dlatego szczególnie narażone były lewe tylne opony.
Nie było jakiegoś większego wypadku, a szkoda :/
Zajebane z:
f1.v10.pl
mototube.pl