Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
woodcock brudasy GAGAAGhahaahah
ja to w garniaku chodze na imprezy a nie kurwa tam pojade i lakierki ujebie
tak w ogole to kto idzie sie wysrac do toia chyba hardkory
Taaa, imprezy... Chyba w Tibi.
sodoma i gomora
Pomyśleć że spora ilość tych nicków zamilknie po 1 września.
Idź se pograj w margonem.
Za dużo zbyt trudnych słów? Pozwól, jeden z drugim woodstockowiczu, że objaśnię to w prosty sposób:
wypierdalać.
Normalnie nie lubię woodstockowego klimatu, tego całego brudu i chaosu, ale akurat zgadzam się z Tobą. Jak komuś nie pasuje to nie jeździ i tyle, a nie komentuje jakby był na każdym i skrzętnie notował co mu takiego tam zbrzydło. Większość tak bardzo jadących na Woodstock nie było tam nigdy, a komentują tylko to co widzą w TV albo jakiś głupich fotkach. Mam znajomych, odpowiedzialnych, mądrych ludzi którzy jeżdżą tam ze swoim czteroletnim teraz synkiem co roku i małemu nawet WŁOS z głowy nie spadł. Jasne, że będzie duża grupa ćpunów i chlejusów. Jasne, że słyszy się w TV tylko o nich, bo to właśnie oni są ciekawą sensacyjką, która zwabi ludzi przed telewizor. Ktoś kto sobie wyrabia światopogląd na podstawie doniesień z TV czy zdjęć z internetu musi mieć jakieś braki społeczne. Na Woodstock jeździ pełno rodziców z dziećmi, ba, starszych ludzi też się tam da zauważyć. No, ale po co my się produkujemy skoro w gazetach piszą tylko o bandzie kretynów, przecież to jednoznaczne z tym, że absolutnie każdy uczestnik Woodstocku - a było ich ponad 500.000 - to zepsuty brudas i degenerat. Przecież to logiczne.
Śmieszą mnie te zasrane hultaje i lebiegi taplające się w błocie. Oraz ich "dorośli" apologeci.
Za dużo zbyt trudnych słów? Pozwól, jeden z drugim woodstockowiczu, że objaśnię to w prosty sposób:
wypierdalać.
Widzę, że kolega polonista wrócił z pracy w macu i musi się wyżyć hejtując na sadolu .
Co wy macie kurwa do tego Woodstocku? Ludzie się bawią i mają was w dupie, a wy jedynie w klawiaturkę całe wakacje napierdalacie. Co, mama was nie puściła gimbusy? Nie podoba się wam to to nikt was nie zmusza tam jechać. Na Woodstocku o dziwo nie wstrzykują maruhanen obowiązkowo, nikt nie gwałci ludzi na siłę, a nawet prysznice są :O W błocie tapla się 0,1% obecnych, no ale lepiej słuchać co w TV Trwam mówią. W dupie byliście, gówno widzieliście, skończą się wakacje, a wasze wspomnienia to postu na forach...
A w tym roku na Brudstocku brudasie jak było?
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów