zobaczyli Wenecję, mogą umierać
231
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 20:34
📌
Konflikt izraelsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:47
Witaj użytkowniku sadistic.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie obejrzałem tego filmu, bo gapiłem się w telefon 
"a na koniec puszczasz nam film o facecie w łódce.. No właśnie kim ty kurwa w ogóle jesteś pajacu?!! "
Jak ostatnio polecałem Rumunię, tak kurwa tego ścieku nie polecam... Drogo, jebie wszędzie, kieszonkowców do chuja, a jak zajebiesz takiemu z liścia (Tak, miałem taką sytuację) to kurwa zaraz banda wypada i trzeba się napierdalać na poważnie...
@up Zgadzam się. Wenecja to jest prze syf. Smród, brud, wszędzie naganiacze, którzy próbują cię wydoić z kasy, oszukiwanie w restauracjach, nie ma gdzie usiąść, nie ma się gdzie wysrać.
Dramat kurła.
Dramat kurła.
Abraxus, szczytem dojenia turystów jest to, że za pizzę cena podana jest za 100g kurwa... Niby pisze na końcu Menu, że za sto gram... KURWA, 8 euro za sto gram margarity... 
Na całe szczęście, jeszcze ze 20-30 lat i zaleje to w pizdu...
Na całe szczęście, jeszcze ze 20-30 lat i zaleje to w pizdu...
Upy
Polacy nie doceniają tego co mają. Paryż, Rzym i wiele innych miast to teraz jakaś porażka cywilizacyjna. Organizowaliśmy w zeszłym roku (teraz pewnie będzie powtórka z rozrywki) spotkanie tu u nas w Polsce. Przyjechali z różnych krajów UE, ale ci, co byli pierwszy raz to ich po prostu zatkało. Byli pod wrażeniem tego, jak u nas jest czysto.
Polacy nie doceniają tego co mają. Paryż, Rzym i wiele innych miast to teraz jakaś porażka cywilizacyjna. Organizowaliśmy w zeszłym roku (teraz pewnie będzie powtórka z rozrywki) spotkanie tu u nas w Polsce. Przyjechali z różnych krajów UE, ale ci, co byli pierwszy raz to ich po prostu zatkało. Byli pod wrażeniem tego, jak u nas jest czysto.
Wenecja to drożyzna i kicz, coś jak Egipt czy wakacje all inclusive dwa tygodnie na terenie hotelu bez jego opuszczania, tylko 2 tygodnie na leżakach obok basenu i na koniec zdjęcie na tle flagi państwa... Jak ludzie mogą tak wypoczywać w ogóle?
Z tego co ja polecam: chociażby Jezioro Gołdopiwo - większość pewnie nawet nie słyszała, bo w pizdu prawie Rosja już, zero luda cisza spokój, zasięgu też pewnie nie ma to Wasze dzieci w pizdu odłożą te dziadostwo i pójdą popływać. Zresztą większość Mazur i Kaszub tak wygląda, bliżej Wawki są Kujawy, równie czysto i spokojnie, KC PZPR miał tam swoje kurorty stąd ludzi latami zniechęcano do odwiedzania tych rejonów i tak już w mentalności Polaków niestety pozostało, a poza zajebistymi jeziorami, lasami, można np. odwiedzić kurhany starsze od piramid...
Z tego co ja polecam: chociażby Jezioro Gołdopiwo - większość pewnie nawet nie słyszała, bo w pizdu prawie Rosja już, zero luda cisza spokój, zasięgu też pewnie nie ma to Wasze dzieci w pizdu odłożą te dziadostwo i pójdą popływać. Zresztą większość Mazur i Kaszub tak wygląda, bliżej Wawki są Kujawy, równie czysto i spokojnie, KC PZPR miał tam swoje kurorty stąd ludzi latami zniechęcano do odwiedzania tych rejonów i tak już w mentalności Polaków niestety pozostało, a poza zajebistymi jeziorami, lasami, można np. odwiedzić kurhany starsze od piramid...
Nie bez powodu rodowici mieszkańcy Wenecji już dawno się wyprowadzili co najmniej na obrzeża.
A gapienie się w tel i pisanie kolejnych postów jak to oni się świetnie bawią w Wenecji okraszone fociami jest obowiązkowe, inaczej wakacje się nie liczą, bo znajomych szlak nie trafia...
A gapienie się w tel i pisanie kolejnych postów jak to oni się świetnie bawią w Wenecji okraszone fociami jest obowiązkowe, inaczej wakacje się nie liczą, bo znajomych szlak nie trafia...
@nowynick
Ludzie myślą, że jak pojadą za granicę, to są kimś, a są tylko burakami, których zapytasz o ciekawe miejsca w Polsce, to powiedzą, że tu nic nie ma. Prosta zasada. Poznaj swój kraj, nie podoba się to spierdalaj gdzie indziej. Polacy często wracają zniesmaczeni tym, co zobaczyli we Francji, we Włoszech. Większość się do tego nawet nie przyznaje, bo im wstyd, że tam pojechali.
Ludzie myślą, że jak pojadą za granicę, to są kimś, a są tylko burakami, których zapytasz o ciekawe miejsca w Polsce, to powiedzą, że tu nic nie ma. Prosta zasada. Poznaj swój kraj, nie podoba się to spierdalaj gdzie indziej. Polacy często wracają zniesmaczeni tym, co zobaczyli we Francji, we Włoszech. Większość się do tego nawet nie przyznaje, bo im wstyd, że tam pojechali.
nowynick, osobiście polecam Osłonio, znam się ze sołtysową z 10 lat, wioskę byś kamieniem przerzucił, klimat nie powtarzalny, nie to co w tych wszystkich Władkach, Jastarniach itd... Pogadasz dobrze, to za cenę paliwa, masz morski ponton i sobie lecisz bez korków na cypel, czy gdzie tam Ci się podoba... Agrotka się to nazywa, polecam w chuj... 
Jeden jest warunek: Odpierdalamy poza obiektem...
Jeden jest warunek: Odpierdalamy poza obiektem...
chyba Osłonino? Owszem jest spoko
Puszcza Białowieska, Bieszczady, zajebiste góry (poza kiczowatym Zakopanym), mniejsze nadmorskie miejscowości, bogata w zamki kieleczcyzna, wspomniane mazury (byle nie Mikołajki, czy Mrągowo w czasie Piknik Country). Mamy tyle wykuwistych miejsc u siebie, że ja wyjeżdżać z kraju na wakacje nie potrzebuję. Może bym chciał kiedyś jakąś naprawdę egzotykę zobaczyć jak Tajlandia, Kenia czy wyspa Svalbard (na północ od Norwegii, ganiają dzikie polarne misie), ale dymanie do Paryża, Barcelony czy Wenecji celem wdychania obcego smogu na wakacje jakoś mnie nie kręci...
Jak miło się czyta komentarze ludzi, którzy preferują tę samą formę wypoczynku co ja. Plecak, namiot i zwiedzanie odległych miejsc, tych nietypowych, nieznanych. Szlag mnie tylko trafia, że już nie mam z kim jeździć a samotnych wypraw już wystarczy.
Tak przy okazji, może ktoś zwiedził już Mierzeje Wiślaną i moze cos polecic (poza Krynicą Morską, Piaskami i plażą nr 1 - tę na granicy z Rosją)?
Tak przy okazji, może ktoś zwiedził już Mierzeje Wiślaną i moze cos polecic (poza Krynicą Morską, Piaskami i plażą nr 1 - tę na granicy z Rosją)?
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów