18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (8) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:33
📌 Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 11:38
Makro sprzedaje całe zafoliowane prosięta. Klienci w szoku



Niemiecka sieć hurtowni Makro Cash&Carry wprowadziła do swej oferty zafoliowane w całości małe prosięta. Widok jest szokujący. Zareagowała na to już fundacja Viva! zajmująca się ochroną zwierząt, a klienci Makro przeprowadzili zmasowany atak na firmę.
Młode prosięta zapakowane są w całości próżniowo w folię i sprzedawane w dziale mięsnym. Mają od 3 do nawet 10 kg. Widok, trzeba przyznać, jest dość szokujący:

Pierwsza zareagowała na to fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt "Viva!", której zdjęcia z hurtowni podesłali internauci. Opublikowała jedno z nich na swoim profilu na Facebooku z dopiskiem: "Małe pyszne prosiaczki już do nabycia w Makro Cash&Carry. Czy to Was zachęca do wizyty w tych sklepach? Wydaje nam się, że firmie zależy na opinii klientów". Po tych słowach fundacja podaje link do fanpage'a Makro. Zaraz po tym szybko ruszyła machina emocji.

"Zbulwersowanie, wstyd"

"Byłam Waszą wierną klientką i dużo zostawiałam pieniędzy w sklepie, ale sprzedaż małych martwych świnek to porażka! Nigdy więcej, choćbym przymierała głodem, nic u Was nie kupię i moi znajomi też mają takie zdanie" - napisała Ewa. Joanna dodaje: "Ciekawe, co się robi w głowach dzieci, które patrzą na takie prosiaczki w sklepie... Nie macie za nic wyczucia i empatii. I te kolorowe papryczki w tle na waszym profilu - co za skrajność - czemu nie wrzucicie prosiaczka?!?! Kiepsko by to wyglądało prawda? Jestem oburzona, zniesmaczona. Zbulwersowana. Wstyd".

Ale są też głosy odmienne. Jeden z internautów, Emil, stanął po stronie Makro: "TRAWOJADY - idźcie prowadzić swoje krucjaty gdzie indziej. Wchodzicie na profil sklepu, który sprzedaje m.in. mięso i bulwersujecie się, że na zdjęciach jest (o zgrozo!) mięso!".

Obrońca zwierząt: to sytuacja edukacyjna

Ale wśród wielu oburzonych lub rozśmieszonych cudzym oburzeniem osób znalazły się i takie, które tę sytuację traktują jako edukacyjną. Na profilu fundacji Viva! pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że dzięki tak zafoliowanym prosiętom ludzie przemyślą jedzenie mięsa.

Podobnie uważa prezes fundacji Cezary Wyszyński. - Z reguły w sklepach zwierzęta są podane już w formie kotleta, bez głowy, oczu itd. Na opakowaniu kotletów nie ma informacji, jak żyło to zwierzę, jak było inteligentne, bo to byłoby wbrew interesom firm. A tym razem nagle do ludzi dociera, że to są zwierzęta, które kiedyś żyły. Nagle pojawia się to połączenie w ludzkich mózgach - tłumaczy.

I dodaje, że na szczęście od czasu do czasu - tak, jak właśnie tym razem - firmy strzelają sobie w stopę i wymyślają produkty, które unaoczniają ludziom, jak jest naprawdę.

Wykorzystajmy moment szoku

- To jest sytuacja edukacyjna, ale podejrzewam, że gdyby tego typu produktów było więcej, to ludzie by zobojętnieli. Nie jestem więc zwolennikiem, by to było nagminne. Gdy zdarza się tak od czasu do czasu, dobrze wykorzystać to do rozmowy na temat hodowania i zabijania zwierząt. Dlatego, wykorzystując ten moment szoku i zbulwersowania, namawiamy ludzi, by zrobili z tym coś i na przykład spróbowali wegetarianizmu - mówi Cezary Wyszyński.

Fundacja Viva! na razie nie ma zamiaru interweniować w firmie Makro. Jak tłumaczy prezes Wyszyński, fundacja na razie obserwuje sytuację i czeka na to, czy i jak Makro zareaguje na komentarze użytkowników w internecie.

Makro: takie są potrzeby klientów

Zapytaliśmy Makro Cash&Carry, jak się ustosunkują do takiej reakcji klientów na sprzedaż prosiąt. - Makro Cash and Carry Polska buduje ofertę w odpowiedzi na potrzeby swoich klientów, a mrożone prosięta są produktem popularnym wśród naszych klientów Horeca [branże hotelarska, restauracyjna i kawiarniana - przyp. red.]. Kwestię wyboru produktu pozostawiamy naszym klientom - tłumaczy Magdalena Figurna z biura prasowego firmy.


Źródło

Szok, niedowierzanie, listy protestacyjne, pikiety, prawa zwierząt, miliony pytań bez odpowiedzi!
Zgłoś
Avatar
angelolog 2013-10-14, 15:25 3
Czy ich popier... może niech wprowadza całkowity zakaz handlowania mięsem... hipokryci...
Zgłoś
Avatar
nowynick 2013-10-14, 15:30 148


też mi kurwa wielka różnica...
Zgłoś
Avatar
zwirz13 2013-10-14, 15:47 41
wersja skośnooka



( nie , nie mój )
Zgłoś
Avatar
golip 2013-10-14, 15:59 46
Nie dajcie się zmanipulować!!! Najpierw nam wmówią, że kotlety są ze zwierząt a niedługo pewnie będą nam wciskać, że mleko nie jest z kartona tylko od jakiś krów czy innych kóz. Nie ze mną takie numery!
Zgłoś
Avatar
Marxe 2013-10-14, 16:07 13
"Na opakowaniu kotletów nie ma informacji, jak żyło to zwierzę, jak było inteligentne, bo to byłoby wbrew interesom firm."-kurwa jego mać,co ma inteligencja zwierzęcia idącego na ubój do masowej produkcji kotletów ?! tym wielkim "obrońcom zwierząt" już dawno się pod tymi deklami popierdoliło. Co oni myślą,że kotlety,parówki i inne mięsa rosną sobie na drzewie a producenci je sobie zrywają,ładnie pakują i wysyłają w świat? Nie kurwa sądze.A po drugie skoro jest popyt na takie rzeczy jest i też podaż,więc na miejscu szefa Makro Cash&Carry osrałbym tych obrońców zwierząt rzadkim gównem
Zgłoś
Avatar
jolmen13 2013-10-14, 16:14
Kozackie! Czy w bydgoskim Makro też to będzie?
Zgłoś
Avatar
psiwytrysk 2013-10-14, 16:24 6
Ludzie Z PETA myśleli, że boczek rośnie na drzewie....
Zgłoś
Avatar
606 2013-10-14, 16:50 22
@up
"myśleli" ahuahuahahaha.... nie.

Wszelkim wegeidiotom wielki chuj w dupę i przymuszenie do wpierdalania kotletów. Czy ja kurwa się oburzam jak biedronka sprzedaje główki sałaty w całości?
Zgłoś
Avatar
djoshin 2013-10-14, 17:36 1
zajebista sprawa taki prosiaczek
Zgłoś
Avatar
Sołah 2013-10-14, 17:41 3
Czekam na płody
Zgłoś
Avatar
mietek_zul 2013-10-14, 17:41 2
co za pojeby, afere o huj wie co robić
Zgłoś
Avatar
krz2 2013-10-14, 17:43 1
Niedługo będą się spinać że samochody wyrzucają spaliny do wspólnego powietrza którym przecież oddychamy!
Zgłoś
Avatar
Prokurator 2013-10-14, 17:45 8
I wszyscy doznali szoku - jednak mięso robi się ze zwierząt.
Zgłoś
Avatar
sługaSzatana 2013-10-14, 17:46 3
Ładne to takie. Chyba sobie kupię takiego prosiaczka. Idealna maskotka dla dziecka.
Zgłoś