18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia (7) Soft (5) Dodaj Obrazki Dowcipy Popularne Losowe Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 13:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 5:23
Generał Patton - wypowiedzi
kleryk66 • 2012-12-28, 1:42
Chyba wszyscy znają wypowiedź generała Georga Pattona nt. celu wojny („Pamiętajcie, że waszym zadaniem NIE JEST umierać za Ojczyznę. Waszym zadaniem jest dopilnowanie, by tamci skurwiele poumierali za swoją”). Generał był autorem wielu innych ciekawych anegdot, dygresji czy wypowiedzi. Niektóre z nich można traktować jako zabawne powiedzonka, większość jednak w prostych słowach wyjaśnia podstawowe zasady prowadzenia wojny czy polityki. Na początek szybka biografia:



George Smith Patton Junior (ur. 1885 zm. 1945) Amerykański generał z okresu II WŚ. Generał urodził się w rodzinie o tradycjach wojskowych, od początku jego marzeniem była służba w armii. Akademię wojskową ukończył w 1910 roku. Jeszcze przed I wojną światową, w 1912 roku wystąpił na Olimpiadzie w pięcioboju nowoczesnym. Po jej wybuchu, na polecenie gen. Pershinga został organizatorem amerykańskich oddziałów pancernych. Za zasługi został odznaczony Krzyżem za wybitną służbę. Wojnę ukończył w stopniu pułkownika.
W okresie międzywojennym pozostał w służbie wojskowej, po ataku III Rzeszy na Polskę przekonał Kongres USA do stworzenia silnych oddziałów pancernych. Następnie dowodził wojskami amerykańskimi podczas walk w Afryce, Operacji „Huskey”, gdzie miał miejsce słynny epizod ze spoliczkowaniem żołnierzy który zahamował jego karierę, i spowodował zesłanie na stanowisko dowódcy FUSAG (jednostka fikcyjna, stworzona do odciągnięcia zainteresowania Niemców od prawdziwego miejsca lądowania we Francji). Następnie przywrócony do służby m.in. oswobodził miasteczko Bastogne podczas niemieckiej ofensywy w Ardenach. Po wojnie nie ukrywał swoich antykomunistycznych poglądów. Zginął w wypadku samochodowym 21 grudnia 1945 – według zwolenników teorii spiskowych do jego śmierci mógł przyczynić się wywiad Sowiecki i Amerykański.

No, i najważniejsze:

Cytat:

Polska jest pod kontrolą Rosji, tak samo jak Węgry, Czechosłowacja i Jugosławia, a my sobie spokojnie siedzimy i wydaje nam się, że wszyscy nas kochają.



Wypowiedz z 8 maja 1945, wygłoszona na konferencji prasowej, podczas której nazwał Stalina "gorszym od Hitlera" i potępił amerykańską politykę w Europie wschodniej. Ogólny stosunek generała do Rosjan był raczej negatywny:

Cytat:

Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli przebiegle. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami.



Generał znany był z zamiłowania do działań ofensywnych:

Cytat:

„Jeśli nie jesteś pewien co robić – atakuj.”



Cytat:

Fortyfikacje są pomnikiem ludzkiej głupoty.



Ogólnie o armii:

Cytat:

Głupotą i błędem jest opłakiwanie poległych. Powinniśmy raczej dziękować Bogu za to, że tacy ludzie żyli.



Cytat:

Armia to drużyna. Żyje, śpi, je i walczy jak drużyna. Te bzdury o indywidualnych bohaterskich czynach to tylko końskie gówno. Bękarty, które piszą je do Saturday Evening Post wiedzą o prawdziwej walce, pod ogniem przeciwnika, mniej niż o pieprzeniu.



Cytat:

Prawdziwi bohaterowie to nie tacy, jakich znacie z książek. Każdy człowiek w tej armii odgrywa istotną rolę. Nigdy się nie poddawaj. Nigdy nie myśl, że twoja praca się nie liczy. Każdy ma swoją robotę do spełnienia i musi ją wykonać. Wszyscy jesteście ogniwami tego wielkiego łańcucha.



Odpowiedź udzielona żołnierzowi rozpoznania, na pytanie co ma zrobić:

Cytat:

Po prostu jedź tą drogą, dopóki cię nie rozpieprzą.



Przytyki do Eisenhowera:

Cytat:

Do sztabu, właśnie nasikałem do Renu. Na litość boską przyślijcie trochę benzyny.



Rzeczywiście po dotarciu nad Ren Patton wysikał się z jednego z mostów.

Cytat:

Właśnie zdobyłem Trewir dwiema dywizjami. Co chcesz żebym zrobił? Mam go oddać?



Po otrzymaniu rozkazu o wstrzymaniu natarcia na Trewir, ze względu na to, że do jego zdobycia potrzeba co najmniej 3 dywizji.

I na koniec moje trzy ulubione:

Cytat:

Gdzieś na Sycylii znajduje się czterysta starannie oznaczonych grobów. Wszystkie przez jednego człowieka, który zasnął podczas pracy. Jednak to niemieckie groby, bo przyłapaliśmy śpiącego drania zanim oni to zrobili.



Cytat:

Pewnie, że chcemy wracać do domu. Wszyscy chcemy końca tej wojny. Najszybszym sposobem na jej zakończenie jest dotarcie do tych skurwieli, którzy ją zaczęli. Im szybciej się nimi zajmiemy, tym szybciej wrócimy do domu. Najkrótsza droga do domu wiedzie przez Berlin i Tokio. A kiedy dotrzemy do Berlina, osobiście zastrzelę tego sukinsyna Hitlera. Jak psa!



Cytat:

„A kiedy pójdę Doliną Śmierci to zła się nie ulęknę… bo jestem najgorszym skurwysynem w Dolinie.”



Wszystko, oczywiście oprócz cytatów napisałem sam. Mam nadzieję, że przypadnie do gustu. Więcej nie chciałem już wklejać, inne można znaleźć w internecie, szczególnie na stronach amerykańskich.
Zgłoś
Avatar
Naziolek 2012-12-28, 3:16 4
Wrzucę piwo, bo się napracowałeś, ludzie często nie doceniają czyjejś pracy walną Ci jakieś głupie teksty w stylu "kto to przeczytał?" Nie chciało mi się czytać całego, bo przynajmniej co drugi znałem. Patton był bardzo lubianym dowódcą przez żołnierzy. U nas pewnie znalazłoby się wielu większych i inteligentniejszych od niego, niestety oni nie mieli czasu na układanie anegdotek, tylko musieli wysyłać młodych chłopaków na pewną śmierć. Nie to, żebym krytykował, ale czasem myślę sobie, czy generałowie nie powinni czasem zwyczajnie się poddać, przegrupować, zamiast przyczyniać się do rzezi własnych żołnierzy w imię ambicji. Większość z tych "wielkich" siedziała sobie gdzieś bezpiecznie w sztabie, albo nawet wyjechała do Anglii "formować i rekrutować nowe oddziały". Albo się walczy wraz ze swoimi żołnierzami, albo nie jest się żołnierzem, tak jak np. gen. Sikorski, który od razu spierdolił za granicę. Dobra, odbiegam od tematu, nie znałem wypowiedzi o Polsce, dzięki za ten temat

______________

Praktycznie wszystkie wrzucane żarty piszę sam, dlatego czasem jest sucho
Zgłoś
Avatar
Blackow 2012-12-28, 4:17
Nie odnosząc się do jego kompetencji jako oficera wojskowego, Patton był albo niezłym PRowcem albo półmózgim skurwielem. Pewnie to i to.
Zgłoś
Avatar
Silnoręki 2012-12-28, 5:09 5
Zimny skurwiel i takich lubię! Piwko za ciekawy materiał!
Zgłoś
Avatar
OverMyMind 2012-12-28, 5:35
Piwko oczywiście leci
Zgłoś
Avatar
kleryk66 2012-12-28, 10:54 9
Blackow napisał/a:

Nie odnosząc się do jego kompetencji jako oficera wojskowego, Patton był albo niezłym PRowcem albo półmózgim skurwielem. Pewnie to i to.



Dobre pytanie - najprawdopodobniej ani to, ani to.

Po pierwsze w jego wypowiedziach PRu raczej dużo nie było - jako wojskowy z urodzenia armię kochał, tak samo jak swoich podwładnych i raczej chodziło mu o ich dobro, niż o czyjeś zadowolenie (wtedy nie napieprzałby tak na ZSRR, który za jego życia był jeszczę w miarę lubiany). Pół mózgiem czy skurwielem też raczej nie.

Na pewno był postacią wielkich skrajności - głęboko wierzący, a zarazem uwarzający się za wcielenie żołnierzy Napoleona czy Hannibala. Potrafił być ostry dla podwładnych (incydent ze spoliczkowaniem) a z drugiej strony często odwiedzał szpitale wojskowe. Moim zdaniem był, po stronie Alianckiej, najwybitniejszym dowódcą z tamtego okresu.
Zgłoś
Avatar
mikey29 2012-12-28, 10:58 2
Zgadzam się z nim w 100% co do ruskich. Dzicz i nic więcej.
Zgłoś
Avatar
nanowaty 2012-12-28, 12:04
rzadko kiedy czytam coś takiego długiego, ale to mi się podobało piwko leci.
Fajnie by było jakbyś więcej takich tematów stworzył
Zgłoś
Avatar
Ciatlen Venitius 2012-12-28, 13:07
znacie jakies dobre ksiazki na jego temat? chetnie bym poczytal wiecej
Zgłoś
Avatar
Bila 2012-12-28, 13:25
Browar leci.
Zgłoś
Avatar
Plecionkarz 2012-12-28, 14:22
kleryk66 napisał/a:

Pewnie, że chcemy wracać do domu. Wszyscy chcemy końca tej wojny. Najszybszym sposobem na jej zakończenie jest dotarcie do tych skurwieli, którzy ją zaczęli. Im szybciej się nimi zajmiemy, tym szybciej wrócimy do domu. Najkrótsza droga do domu wiedzie przez Berlin i Tokio. A kiedy dotrzemy do Berlina, osobiście zastrzelę tego sukinsyna Hitlera. Jak psa!



Sęk w tym, że blisko swoich domów mieli tych skurwieli co rozpętali wojnę.
Zgłoś
Avatar
coolfon 2012-12-28, 17:07
kleryk66 napisał/a:



Dobre pytanie - najprawdopodobniej ani to, ani to.

Po pierwsze w jego wypowiedziach PRu raczej dużo nie było - jako wojskowy z urodzenia armię kochał, tak samo jak swoich podwładnych i raczej chodziło mu o ich dobro, niż o czyjeś zadowolenie (wtedy nie napieprzałby tak na ZSRR, który za jego życia był jeszczę w miarę lubiany). Pół mózgiem czy skurwielem też raczej nie.

Na pewno był postacią wielkich skrajności - głęboko wierzący, a zarazem uwarzający się za wcielenie żołnierzy Napoleona czy Hannibala. Potrafił być ostry dla podwładnych (incydent ze spoliczkowaniem) a z drugiej strony często odwiedzał szpitale wojskowe. Moim zdaniem był, po stronie Alianckiej, najwybitniejszym dowódcą z tamtego okresu.



zgadzam się, co do dowódców, bradley był opóźniony w rozwoju, eisenhower był bardziej politykiem i gówno przez to mógł, a słynny Monty był zwyczajnym kretynem bez wyobraźni. cła reszta była nijaka. o wybija sie jeszcze dowódca 82 dpd który był troche efekciażem ale podwładni go lubili
Zgłoś
Avatar
Brzydkii 2012-12-28, 17:15
Dobry był z niego skurwysyn. Żołnierze go może nie tyle lubili ale darzyli szacunkiem. Czytałem gdzieś, że kiedyś przybył do jakiegoś szpitala polowego i spotkał tam dwóch szeregowych. Jeden z nich był ranny, a drugi całkiem sprawny mu towarzyszył. Patton wówczas zapytał się tego sprawnego co mu dolega, chłopak odpowiedział, że się boi lub ma jakąś nerwice (nie pamiętam dokładnie). Generał się wściekł, że typek nie jest na froncie i go spoliczkował Nie lubił rusków i tego nie ukrywał, pewnie dlatego go zamordowali.
Zgłoś
Avatar
Loaloa 2012-12-28, 19:33 5
Cytat:

Głupotą i błędem jest opłakiwanie poległych.



Ten cytat należy zadedykować naszym kochanym specjalistom od czczenia wszystkich klęsk narodowych.

Głębokim smutkiem napawają mnie komentarze typu "kto to przeczyta", "ale kurwa długie", "nie chce mi się tego czytać", "pojebało cię, po co tyle tekstu?". Już jakiś czas temu, parę lat przed erą internetu w każdym domu i zalewem chłamu w sieci jeden znajomy podczas dyskusji o przyszłości Polski postawił tezę, że wracamy do cywilizacji obrazkowej. Nawet nie komiksowej, w komiksach jednak jakiś tekst występuje, tylko właśnie obrazkowej. Upadek intelektualny Polaków zaczął się od reformy szkolnictwa przeprowadzonej przez rządy AWS. Powstanie gimnazjów, likwidacja szkolnictwa zawodowego, pomysł "wyższe wykształcenie dla każdego", degradacja matury do ponurego żartu z inteligencji i wiedzy. To wszystko zbiegło się w czasie z rozwojem internetu i samodzielną pracę ucznia zdegradowało do uzycia CTRL+C CTRL+V. Coraz bardziej widoczny jest postępujący analfabetyzm wtórny. Dawniej uczeń, który nie przeczytał lektury próbował ten fakt ukryć przed nauczycielem, robiący błędy ortograficzne był uważany za tłuka i nieuka. Dziś bycie debilem to powód do dumy, a chwalenie się swoją niewiedzą nobilituje w oczach równie tępych kolegów. Żeby było śmieszniej, ci sami analfabeci w następnym temacie będą najeżdżać na Tuska i resztę rządzących, że was okradają i dymają. A dlaczego mieliby tego nie robić? Przecie zindoktrynowaną, niewykształconą, ba nie potrafiącą się nawet poprawnie wysłowić tłuszczą najlepiej się manipuluje.

Pierwsze roczniki zawdzięczające swoje dyplomy internetowi są dziś w wieku produkcyjnym. Część tych ludzi została nauczycielami. I tak mamy sytuację, w której jedni debile się rozmnażają, a inni debile uczą dzieci tych pierwszych debili.
Zgłoś
Avatar
coolfon 2012-12-28, 20:21
@uo

Na pRaFfDe mAsH 65 LaT
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.

Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:

  Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów