Użytkownik JaE dobrze mówi
To są wycinki z starego testamentu. Dotyczą w całości żydów.
Nas (chrzescijan, katoli) obowiązuje prawo nowego testamentu. Prawo ustawione przez naszego Pana Jezusa Chrystusa.
A sam Jezus zaczął mówić że Dekalog i inne prawa (choć nie wszystkie) są spoko i zostają. Inne sam poustawiał.
Do gimbusów-ateistów: Tak to smutne że mamusia/tatuś/babcia kazali wam wstawać od komputera, odrywać się od papieroska i iść do Kościoła na msze świętą, różaniec lub gorzkie żale. To takie smutne że dostaliście jakiś obowiązek.
Do "inteligentnych"-ateistów(tych co nie wierzą bo to przeczy nauce): wolicie wierzyć tezie żydów którzy udowodnili że Bóg nie istnieje? (Einstein był żydem, on postawił teorie, na nich powstał szczep ateizmu)
Nie mówię o Darwinie. On był chrześcijaninem. Biblia pełna jest symboli. Taki los.
Do moralistów-ateistów: owszem w Biblii są złe rzeczy/tezy. Ale bez jaj. Jak na 2000 stron jest ich mało. Naprawdę. Poza tym na początku było to przekazywane ustnie. Człowiek to człowiek. Zawsze coś zapomni. Potem doda coś od siebie.
Owszem Kościół popełniał i popełnia błędy. Ale pokażcie mi kogoś co ich nie popełnia. Wszyscy jesteśmy ludźmi.
Ale na Kościół jest największa nagonka. Szatan, zło lub inni widzą że Kościół jednoczy i starają się go zniszczyć.
Co? Myślicie że wśród policjantów/lekarzy/żołnierzy nie ma pedofilii? Mylicie się. Wśród polityków nie ma pedofilów? Mylicie się. Tylko to nie jest nagłaśnianie.
Książa to spoko ludzie serio. Tylko czasami trawi się czarna owca (jak w każdej grupie/społeczności) Mój ksiądz potrafi nawet zażartować z aborcji. Ot taki sadystyczny akcent.
W sprawie moherów itp: ot prawie 250lat niewoli z przerwą na 21 lat wykrzywiło nas Polaków wspaniałych chrześcijan.
//edit:
Na islam ani na żydków nie naskoczycie bo się boicie atomówek albo solidnego wpie*dolu. A Kościół wam nic nie zrobi.
I co tu jest najsympatniejszą religią co?