To były czasy
To były czasy
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pamiętam czasy gdy hańbą i pośmiewiskiem było przyznanie się do grania w gry na kodach
Jak ukończyłem grę kilka razy wszystkimi możliwymi "gildiami", zacząłem "szaleć". Komendy i funkcje dla konsoli pamiętam do dzisiaj . Miałem ekstra trainer, własnej produkcji, masę skryptów (oczywiście na dyskietkach) dla fajnych mieczy i zbroi których w grze nie było. Najlepsze było to że wszystkie skrypty a nawet bezimiennego (PC_HERO) dało się zrobić potężnym narzędziem programistycznym jakim jest notatnik.
Zawsze najpierw trzeba ukończyć grę bez "czitowania", żeby nie popsuć se zabawy.
Battlefielda 3 na single player przeszedłem w niecałe 2 dni.
ło kurwa. Pierwsza osoba, która odpaliła sp w bf 3. Porównanie 100% online fpsa z 100% sp crpg ma dużo sensu.
Dzisiaj gry rpg są w większości wybrakowane co do fabuły i porządnego klimatu. Twórcy skupiają się na widowiskowych trailerach i grafice. Owszem, są też gry co wciągną, ale to nie to samo co Gothic.
Dodam jeszcze, że Gothic to jedna z pierwszych gier RPG, która wyrwała się ze schematu ras i jednocześnie stała się bardziej dojrzalsza.
Gothica i Gothica II razem z dodatkiem przeszedłem po jakieś 5 razy
bla bla bla
Starsze pokolenie zrozumie, gimby w sumie mam w dupie.
Starsze pokolenie? Gothic to gra młodego pokolenia nie mająca startu do arcydzieł takich jak Ultima Underworld 2 czy późniejszy Planescape: Torment.
Starsze pokolenie? Gothic to gra młodego pokolenia nie mająca startu do arcydzieł takich jak Ultima Underworld 2 czy późniejszy Planescape: Torment.
A może cofniemy się jeszcze głębiej i przywołamy na myśl pierwsze MUDy? Fakt faktem, Morrowind z Gothiciem spopularyzowali widok TPP i sterowanie jedną postacią zamiast bandą w turach, ale to jest tylko następstwo postępu techniki. Przecież nie będziemy spoglądać na Fallouta wiecznie rzutem izometrycznym w turach, a na GTA z lotu ptaka Ale zgodzę się - te stare gry miały klimat i są niepodważalne, ale zawsze trzeba zrobić miejsce na nowe gry, a stare zachować w sercu, pudełka z płytkami na półce, by zawsze można było wrócić i odpalić
Teraz Modding tej gry w małym paluszku co daje wiele smaczku gdy ma się tarcze ,kompas czy hełmy.
Polecam także Nie oficjalny dodatek do Gothica 1 Przez Polaków stworzony ,,Mroczne Tajemnica"
Rozszerza fabułę na dużą skale, Nowe Obozy , Trudniejszy poziom gry,
O wiele więcej godzin zabawy , Nowe zbroje , Nowe QUesty ,
Nowe miecze, Hełmy,Nowe skrypty. Plus full Polski Dubbing nowych postaci.
Łącząc to z G1 Full PL Dubb gra nie do zdarcia.
Seria jest czymś wyśmienitym czegoś czego się nie zapomni.
Mimo że trzecia część już trochę słabsza jeszcze dała rade ale 4 zeszła lekko na zły tor.
Nigdy nie rozumiałem jak można w tą grę grac bez Polskiego Dubbingu.
Kiedy ja grałem w "Mroczne Tajemnice", dialogi trzeba było sobie czytać bo nie było dubbingu.
Ale czekałem na nie chwilę czasu, zanim się zassały na ultra szybkim necie 265 mega.
Może dla odmiany mi pomożecie.
Od lat szukam gry podobnej do gothica II (noc kruka) i jedyne co mnie wciągnęło na kilka nocy to mount & blade w wersji rpg z polskimi husarzamy w gran duchy i bronią palną.
Jednakże już drugi rok co jakiś czas odpalam mounta, gIInotr i wigglesy i po paru godzinach nie mogę patrzeć na monitor, noż ile można chodzić po tych samych planszach, patrzeć na te same przedmioty i walczyć w kółko z tymi samymi przeciwnikami.
Czy świat na prawdę nie stworzył następców tej trójki na miarę XXI wieku?
A może cofniemy się jeszcze głębiej i przywołamy na myśl pierwsze MUDy? Fakt faktem, Morrowind z Gothiciem spopularyzowali widok TPP i sterowanie jedną postacią zamiast bandą w turach, ale to jest tylko następstwo postępu techniki. Przecież nie będziemy spoglądać na Fallouta wiecznie rzutem izometrycznym w turach, a na GTA z lotu ptaka Ale zgodzę się - te stare gry miały klimat i są niepodważalne, ale zawsze trzeba zrobić miejsce na nowe gry, a stare zachować w sercu, pudełka z płytkami na półce, by zawsze można było wrócić i odpalić
Mudy to gry dla wielu graczy więc coś ci się pomyliło.
Po za tym w serie Zork grał? Na pewno nie. Jest genialna i tu nie chodzi o sentyment.
Co do innych gier. Świat TES jest naprawdę bogaty i złożony. Ilość historii, ciekawych questów, których w Gothicu nie uświadczysz (quest w namalowanym obrazie, świat szalonego boga-deadry). Ogromny pełen tajemnic świat. Tony ksiąg do przeczytania. Do tego złożona mitologia, a nie to oklepane orkowe szaleństwo i wojna bogów. Kontynent Akavir i jego nieśmiertelne węże.
Inna z gier z o wiele ciekawszym światem i historią oraz mechaniką to seria Dark Souls.
Później legendarna Ultima (mnogość możliwości zabija każdą inna grę crpg).
Nie wspomnę już o genialnym świecie Planescape, którego klimat i oryginalność jest nie do podrobienia.
Vampire masquerade bloodlines, Vagrant story Arcanum, Baldur's Gate dylogia i wiele, wiele innych.
W Gothicu świetny był tylko żywy świat. Reszta była tylko i wyłącznie dobra. Po za tym gra zdobyła popularność tylko w Niemczech i Polsce. Jeśli ktoś niewiele wymaga od gier crpg to może pozostać przy Gothicu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów