18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (4) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Losowe Szukaj Forum Odznaki Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się

Interesujący komentarz użytkownika Beny Kowalski


"Gwałty na kobietach w Armii Czerwonej były bardzo pospolite. Genezę tego zjawiska trzeba szukać już na początku zaistnienia komunistycznego aparatu państwowego i laickiej ateistycznej moralności. Przyczyną seksualnej wolności w laickiej i ateistycznej Rosiji Sowieckiej była kobieta, apostołka wolnej miłości, pierwsza feministka i pierwsza "ministra", nimfomanka, Aleksandra (Sasza) Kołłontaj. To ona rozpoczęła rewolucję seksualną wśród bolszewików już w 1918 roku i wznieciła w swoim narodzie ogień namiętności. W zrujnowanym, dotkniętym głodem i nędzą kraju, odbywały się seksualne bachanalia, a ich konsekwencje okazały się katastrofalne; ulicami maszerowały parady nagich ludzi, tysiące nudystów opalały się na plażach, a w Moskwie wystawnie manifestowano nowy styl życia: Członkowie Komsomołu łączyli się w miłosne komuny a bohema wymieniała się kochankami. Europejscy publicyści, głównie "lewactwo" entuzjastycznie opisywali wolność seksualną nowych ludzi radzieckich. Ba! Liberalny Zachód rozpoczął nawet turystykę seksualną! Słynny psychoanalityk Zygmunt Freud powiedział, że władcy ZSRR wykazali się mądrością dając ludziom ograniczoną swobodę seksualną. Ale Freud się mylił. W nowym kraju proletariuszy nie było żadnych ograniczeń wolności seksualnej. Tylko zwolennicy Aleksandry Kołłontaj i radziecka bohema uznawali wolną miłość za szczyt rewolucyjnej wolności. Niepiśmienna, gnębiona większość, widziała w niej pretekst do gwałtów na kobietach. Kołłontaj pragnęła wyzwolić kobiety i dać im prawo do wyboru partnerów na równi z mężczyznami, ale większość misjonarzy jej idei stanowili prostacy, którzy uważali wolną miłość za przyzwolenie na wcielenie prymitywnego szowinistycznego wzorca seksualności. W końcu kobiety stały się zakładnikami rewolucji seksualnej w ZSRR. I tak przywódcy Komsomołu jako pierwsi złamali ideę wolnej miłości. Wprowadzili mianowicie inicjację seksualną dla dziewcząt dołączających do ich organizacji. Mieli własne poglądy na seks i przyszłość społeczeństwa. Kobiety uważano jedynie za obiekty pożądania. Chłopcy i dziewczęta czytali Marksa i Engelsa na głos, dyskutowali o walce klas i hegemoni proletariatu, potem starannie odkładali książki i rzucali się w wir seksu grupowego. Szczególnym zainteresowaniem chłopców, cieszyły się nowe towarzyszki. Przywódcy niektórych komórek Komsomołów na wsiach wprost deklarowali: "DOŁĄCZ DO KOMSOMOŁU I DAJ SIĘ PRZELECIEĆ". Było wiele takich przypadków. Nazywało to się sprawdzianem. Niekiedy inicjacje przeprowadzano w parkach, czasem w grupie, ale niemal zawsze publicznie. Dziewczętom, które przed nią się wzbraniały odczytywano pierwszy artykuł regulaminu przyjętego przez Rewolucyjną Ligę Młodych Komunistów, z 4 listopada 1918 roku. Pod koniec lat 20 -tych artykuł ten usunięto z dokumentów, ale został odtworzony z notatek opublikowanych w 1931 roku w berlińskim biurze "Świat na Krawędzi". Oto jego fragment: "Każdy członek Komsomołu i każdy student szkoły zawodowej miał prawo zaspokoić swoje potrzeby seksualne (...)". Jeśli pragnął zbliżenia z Komsomołką, jej obowiązkiem było spełnić jego życzenia. Odmowa była niedopuszczalna. Niechęć do zaspokojenia naturalnej potrzeby działacza Komsomołu uważano za niestosowną. Kobiety, które odmawiały karcono na zebraniach młodzieżówki i często karano publicznie. Ostateczna karą było wydalenie z Komsomołu. Dziewczęta takie uważano za głupie, ciemne i ograniczone. Oskarżano je o wrogość wobec ustroju. Centralny Komitet Komsomołu regulował zwyczaje seksualne swoich członków wspólnie z władzami lokalnymi za pomocą odpowiednich praw. Np. w Saratowie miejscowe władze zatwierdziły dekret znoszący podległość seksualną kobiet. Tekst dekretu przechowywany jest w... archiwum Zarządu Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Orle pod numerem 12554P. Oto jego fragment, tłumaczenie z fotokopii oryginału: §1. Znosi się od 1 stycznia 1918 roku prawo posiadania kobiet w wieku od 17 do 30 lat. §2. Ich dawni właściciele (mężowie) zachowują prawo do korzystania z byłych żon wedle życzenia. §7. Wszyscy inni mężczyźni mają prawo używać kobiet nie częściej niż 4 razy w tygodniu przez trzy godziny. §8. Jest to możliwe wtedy, gdy wpłacą 2% swych dochodów na fundusz "Pokolenia Ludowego". Natomiast w mieście Władimir wydano następujący dekret: "Każda samotna kobieta w wieku powyżej 18 lat, staje się własnością państwa i musi zarejestrować się w Biurze Wolnej Miłości. Następnie specjalny Komitet wydawał członkom partii kupony uprawniające do uprawiania seksu z kobietami zarejestrowanymi w tymże biurze. Dekret opublikowano w gazetach i rozlepiono na ulicach. Towarzysze uradowani z możliwości uprawiania seksu z dowolną kobietą jedynie za okazaniem certyfikatu, ustawiali się w kolejkach do magistratu, żeby go otrzymać. I tak pod Omskiem założono Okręgowy Centralny Komitet BABRASPRED, czyli "komitet dystrybucji kobiet". W BABRASPREDZIE pod Omskiem kobiety zmuszano, żeby wbrew swojej woli służyły mężczyznom. Ich oprawcy traktowali je jak swoją własność. Komitet udzielał towarzyszom partyjnym władzy seksualnej nad trzema kobietami. Szanowani rewolucjoniści byli uprawnieni do pięciu kobiet. Natomiast znajomym wydawano specjalne certyfikaty, dzięki którym mogli korzystać z tylu kobiet z ilu tylko chcieli. Poza tym "BABRASPRED" udzielał specjalnych, jednorazowych pozwoleń obywatelom, oto przykładowa treść pozwolenia: "Zarządza się, że madmłazel Krynkina Matrona będzie towarzyszyć towarzyszowi Bezgłowemu w łaźni o 4 wieczorem 18 stycznia 1924 roku". Gazeta "PRAWDA" krytykowała młodzieżówkę nazywając ją "gwałtochodem". Jej członkowie mieli niszczyć burżuazyjny styl życia: wpadali do domów i gwałcili zamężne kobiety na oczach ich mężów. Efekty seksualnego rozpasania ujawniły się już na początku lat 20 - tych, ale o tym innym razem.
Każdy już powinien wiedzieć, że gwałty na kobietach w wykonaniu żołnierzy Armii Czerwonej nie były wcale rzadkością. Lecz winę za to ponosi również ateistyczna ideologia, która neguje Boga. A tam, gdzie Bóg nie jest prawem, to prawo staje się bogiem. Nasuwa się pytanie, czy sprawcy gwałtów byli karani? Jeśli żołnierz zgwałcił kobietę i miał pecha, że został rozpoznany przez ofiarę, a ta z kolei miała kogoś "wpływowego", to taki "gwałciciel" był publicznie stracony przed frontem poddziału strzałem w tył głowy w wykonaniu politruka."

2014-01-12, 20:30
zamawiacz pieciu piw w garniturze opowiada o gwaltach i niegodziwosciach ruskow. to ci dopiero

pi...........ja
2014-01-12, 22:31
Ten komsomoł działa jak pedalska machina propagandowa. Kto nie z nami ten ciemny i głupi.

2014-01-12, 22:42
mare30ks napisał/a:

zamawiacz pieciu piw w garniturze opowiada o gwaltach i niegodziwosciach ruskow. to ci dopiero


Skąd ta teoria...?

2014-01-13, 09:45
@mare30ks
sugerujesz, że o sowieckich gwałtach może się wypowiadać tylko kacapski lizodup pokroju paligłupa?
xD

2014-01-13, 10:03
Ork.Fajny, ze bosak jest zamawiaczem pieciu piw? to zadna tajemnica, raczej wstydliwa przeszlosc ktora stara sie ukryc zeby teraz dopchac sie do koryta

2014-01-13, 21:28
mare30ks napisał/a:

Ork.Fajny, ze bosak jest zamawiaczem pieciu piw? to zadna tajemnica, raczej wstydliwa przeszlosc ktora stara sie ukryc zeby teraz dopchac sie do koryta


Skoro to nie tajemnica to powinieneś mi być wstanie wskazać jakieś np. reportaże, najlepiej filmowe, z nim w których jasno mówi że popierał nazizm.

PS. Salut Rzymski jest znanym pozdrowieniem do dziś. Kiedy witasz/witałeś się ze swoimi kolegami na odległośc nie mogąc podać ręki to zwykle podnosiłeś do góry dłoń. To jest uproszczona wersja tego samego gestu dla leniwych którym się nie chciało całą ręką machać. Więc witamy w kręgach faszyzmu/nazizmu.

oc...........an
2014-01-14, 02:05
@Ork.Fajny, salut rzymski byłby na miejscu... gdybyśmy mieszkali w Imperium Rzymskim -_- To, że podnoszę dłoń nie oznacza, że robię salut (szczególnie, że najczęściej machasz wyciągniętą ręką, która jest zgięta w łokciu i wygięta w nadgarstku, a nie wyciągasz równą rękę w równej linii z dłonią). NIGDY nie zrozumiem i nie zgodzę się na nazywanie Heil Hitler Salutem Rzymskim, szczególnie, że ten gest jest bardzo charakterystyczny, bo wyciągasz dłoń w linii prostej. Tak jak nie mówisz już per Towarzyszu, nie uważasz Swastyki za symbol szczęścia, tak i nie używasz Heil Hitler.

Co to w ogóle za świat ja się pytam?! 20 lat temu za takie stwierdzenia rodzice by bili kablem po dupie, a dziś w mediach ludzie mają czelność coś takiego mówić.

Salut był wykorzystywany przez strażaków/harcerzy/piekarzy w 1920? Cóż, również swastyka była symbolem szczęścia przed wojną ( http://joemonster.org/art/15606 ), ale to nie oznacza, że dziś jest w tonie malować ją na opakowaniach z chipsami.

2014-01-14, 03:35
Ale zaj***lo lewactwem od was :/
Bosakowi i calej nowej prawicy szczerze kibicuje. Upadek komuny niczego nie zmienil. Tylko mlodzi, ktorzy nie sa skażeni tym gównem mogą coś zrobić.

2014-01-14, 09:38
DUST DEVIL napisał/a:

@Ork.Fajny, salut rzymski byłby na miejscu... gdybyśmy mieszkali w Imperium Rzymskim -_-


Albo dowolnym kraju Europejskim który ten symbol używał jako znak pozdrowienia na długo przed Hitlerem. Nawet w USA był używany i są te słynne zdjęcia dzieci "hajlujących" w rytm własnego hymnu...

DUST DEVIL napisał/a:

To, że podnoszę dłoń nie oznacza, że robię salut (szczególnie, że najczęściej machasz wyciągniętą ręką, która jest zgięta w łokciu i wygięta w nadgarstku, a nie wyciągasz równą rękę w równej linii z dłonią).


Oczywiście że robisz... Jak mówiłem. To jest ten sam gest, tylko w wersji dla "leniwych" albo w wersji "nie zrobię full salutu bo ktoś obok stoi i w oko dostanie moim palcem". Tylko z czasem jak to bywa w naszej niestety kulturze, zwłaszcza zniszczonej komunizmem, zapominamy skąd niektóre rzeczy się wzięły.

DUST DEVIL napisał/a:

NIGDY nie zrozumiem i nie zgodzę się na nazywanie Heil Hitler Salutem Rzymskim, szczególnie, że ten gest jest bardzo charakterystyczny, bo wyciągasz dłoń w linii prostej. Tak jak nie mówisz już per Towarzyszu, nie uważasz Swastyki za symbol szczęścia, tak i nie używasz Heil Hitler.


Tak... Zabijajmy każdego Japończyka w polsce tylko dlatego że jego pismo zawiera w sobie swastykę... A co! Hitler to ZŁO!!!

DUST DEVIL napisał/a:

Co to w ogóle za świat ja się pytam?! 20 lat temu za takie stwierdzenia rodzice by bili kablem po dupie, a dziś w mediach ludzie mają czelność coś takiego mówić.


Nie rozumiałem...

DUST DEVIL napisał/a:

Salut był wykorzystywany przez strażaków/harcerzy/piekarzy w 1920? Cóż, również swastyka była symbolem szczęścia przed wojną ( http://joemonster.org/art/15606 ), ale to nie oznacza, że dziś jest w tonie malować ją na opakowaniach z chipsami.


Oczywiście że tak. Nie możemy dochodzić do tego typu paranoi, gdzie jedni lewacy sobie korzystają z symboli, zrobią burdel a potem mamy z tych symboli rezygnować bo naciskają na to inni lewacy spod znaku sierpa i młota, którzy po pierwsze zrobili większy burdel w samym własnym kraju nie licząc na zewnątrz, a po drugie zapominają że są internacjonalistami a w krajach innych ten symbol jest znany od tysięcy lat i używany powszechnie.

2014-01-14, 11:47
@Ork.Fajny jezeli pozdrawiasz kolegow hailowaniem to nie mam wiecej pytan :)

oczywiscie kazdy zamawiacz pieciu piw zawsze sie tlumaczy rzymskim salutem, oczywiscie czasem sie zdarzy idiota ktory w to uwiezy ale az tak glupi ludzie nie sa

2014-01-14, 12:33
A ja nadal czekam na te hajlowanie Bosaka...

Z resztą też nie wiem skąd wiesz kto jakie poglądy wyznaje podczas hajlowania. Np. podczas rożnych manifestacji ludzie krzyczą coś i w rytm krzyku machają zaciśnięta pięścią. I jakoś ja wtedy nie mam problemu aby nie posądzać tych ludzi o skandowanie komunistycznymi symbolami, mimo że takowa pięść, w przeciwieństwie do salutu i Hitlera, powstała "na zamówienie" komunistycznych haseł.

ja...........ax
2014-01-15, 17:46
http://pl.wikipedia.org/wiki/Salut_rzymski

2014-01-15, 18:20
Nadal nie wiedzę tam hajlujacego Bosaka...