I to jest kultura, policjant resocjalizuje, a postronni patrzą i uczą się na cudzych błędach. Nie to co czarnuchy, tam stado zlinczowało by policjanta, a po odstrzale kilku co agresywniejszych osobników, zaczęło by się Floydowanie. Murzynów niczego nie nauczysz i nie zresocjalizujesz.
Dodaj, że chodzi Ci o USA. W Afryce też grzecznie stoją i stróżom prawa nie przeszkadzają.
I to jest kultura, policjant resocjalizuje, a postronni patrzą i uczą się na cudzych błędach. Nie to co czarnuchy, tam stado zlinczowało by policjanta, a po odstrzale kilku co agresywniejszych osobników, zaczęło by się Floydowanie. Murzynów niczego nie nauczysz i nie zresocjalizujesz.
Zwierząt się nie uczy i nie resocjalozuje. Zwierzęta poddaje się tresurze.
I to jest kultura, policjant resocjalizuje, a postronni patrzą i uczą się na cudzych błędach. Nie to co czarnuchy, tam stado zlinczowało by policjanta, a po odstrzale kilku co agresywniejszych osobników, zaczęło by się Floydowanie. Murzynów niczego nie nauczysz i nie zresocjalizujesz.
Jeżeli jesteś w stanie nauczyć psa podawania łapy, to tym bardziej murzyna.
Niestety rak lewactwa niszczy naszą cywilizację m.in. przez wszelkiego rodzaju bambinizmy - od filmu Disneya "Bambi" i biali ludzie uwierzyli, że zwierzęta są im równe w godności.
Wejdziesz na olx, a tam co drugi hodowca psów/kotów nazywa samice dziewczynkami, a samce powyższych chłopczykami. Właściciele również.
Nie znoszę męczenia zwierząt, lecz jestem przekonany, że każdy z tego portalu, kto twierdzi że "z przyjemnością może oglądać tortury ludzi, ale jak widzi cierpiące, niewinne zwierzę, to płaczę", jest dużo większą lewacką spierdoliną umysłową niż kurwy z Erazmusa dające dupy ciapakom, murzynom i cyganom.
Chce wymusić łapówkę, ty mówisz "nie"? Wpierdol i nic im nie zrobisz