Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Popatrzcie na Holandię. Wszystko szkodzi nawet mąka. Alkohol bardzo, twarde dragi- jasne. Ale nie zioło.
W Holandii jarają turyści, normalni Holendrzy przypalą sobie delikatnie raz w tygodniu.
Polityka holenderska o tyle zyskała że w latach 70 przewidziała za z narkotykami się nie wygra i zaczeła na tym zarabiać. Dodatkowe plusy tegoż zabiegu są łatwe do przewidzenia:
wieksza swiadomosc odurzajacych sie
zmniejszona aktywnosc przestepczosci narkotykowej
turystyka
ale nie mozna pisac ze ganja nie szkodzi:/
kazdy jej obronca pisze ze wszystko szkodzi itp itp ale nie to :/ malo logiczne
Suchy widac ze jestes myslaca jednostka, ale moim zdaniem legalizacja tlyko i wylacznie ganji max 1-5g system rejstracji uzytkownikow online uswiadomila by troche ludzi co to jest narkotyk.
Zysk dla kraju bylby znikomy wydaje mi sie dlatego ze pieniadze te szly by na pomoc dla narkomanow ale w ten sposob nie napedzamy policji sodow i wiezieni
tia.. zalegalizują to będzie kupa ćpunów, brudasów, bezdomnych gówniarzy. Ja bym nawet skazywał na roboty publiczne za deal, posiadanie, posiadanie przypalonych lufek z THC.
To uzależnia psychicznie, spowalnia rozwój, szkodzi układowi nerwowemu. Nie gadajcie mi tu że to takie zdrowe bo słuchacie chyba Czeskiego Radia Maryja
Tak, jak zalegalizują, to pojawią się nawet pedofile i nekrofile, którzy będą rżnąć na ulicy!
To uzależnia psychicznie, jak przesadzisz. Natomiast, jak palacz jest rozważny, nigdy się nie uzależni.
To tak samo, jak byś powiedział, że granie w kompa raz na tydzień to uzależnienie.
Tak, to ten sam typ uzależnienia - psychiczne. Pojawia się przy długotrwałym używaniu czegoś, czyli np. napieprzanie w kompa spowoduje to samo uzależnienie, co palenie trawy codziennie przez tydzień.
I teraz zonk, bo wszystkie media wmawiają, że to uzależnia, a to bzdura. Uzależniają heroiny, kokainy, metamfetaminy i inne syfy, one mają POTENCJAŁ, który zmusza ciebie do wzięcia kolejnej dawki. Trawa tego nie ma.
Skutki negatywne ma, owszem, jak przesadzisz. Szczerze pisząc, gdybym miał wybierać, wolałbym się uzależnić od trawy, niż od alkoholu, czy papierosów (z tym, że o wiele łatwiej uzależnić się od tych dwóch), bo nie powoduje aż takich szkód przy nadużyciu, co te dwa.
Marihuana niszczy nieużywane wiązania. Rozważne palenie spowoduje, że osoba szybciej dotrze do myśli, jest to jak by nie patrzeć, świetna sprawa, jednakże, nadmierne palenie spowoduje zacięcia, gdyż zbyt dużo wiązań zostanie zniszczonych.
Na zakończenie mojej pouczającej odpowiedzi dodam, że kannabinoidy zawarte w trawie prawie niczym nie różnią się od tych, które są produkowane przez nasz organizm
Pozdrawiam!
szkodzą w największej mierze substancje smoliste zawarte w "trawie" tak jak w papieroskach, nie samo thc, dodam jeszcze ze jak masz sprzet do palenia to można wdychac czyste thc nikt wam nie każe palić blantów
pozdrawiam.
1" Legalizacja trawy przez rząd udostępni dzieciakom kompletnie możliwość jej dostania. Podzieje się tak że nawet 12-15 latkowie zaczną ja palić - dlaczego ? a dlatego że wiek pierwszych kontaktów z narkotykami, alkoholem, papierosami i innymi maleje. W momencie kiedy trawa będzie dostępna na poziomie jak fajki to już bachory będą palić - a uwierzcie mi - to robi z mózgu siarę.
2" Zwiększy się ilość narkomanów - wiem że nie każdy jest na tyle słaby by rozpocząć swoją przygodę z trawą a skończyć na tabsach, ale są tacy ludzie, ich nie brakuje, szczególnie w miastach biedniejszych gdzie poziom życia jest nieco niższy niż w bogatszych miastach. Chodzi mi tu o zajęcia jakie ma młodzież. Znam wsie na których grupki młodzieży nie mają co robić to siedzą na miejscówkach i piją codziennie piwo. W mniejszych miastach młodzież ma większy dostęp do narkotyków.
3" Trawa uzależnia psychicznie - to nie fajka, bo fajki uzależniają psychnicznie i fizycznie - od nikotyny. Podobnie z alkoholem.
4" Podajcie mi doniesienia naukowe które mówią że palenie trawy (NIE SAMO THC) leczy albo nic nie powoduje w mózgu, gardle, płucach, nerwach.
5" Pytanie: Czy uważasz że legalizacja powodująca dostęp, znaczy użytek na własne potrzeby do posiadania do 5 g przy sobie nic nie zmieni w naszym funkcjonowaniu ? Dlaczego ? Nie patrz tylko na siebie, albo porównaj jak się zachowujesz Ty do innych znajomych (np. którzy robią głupoty)
W końcu ludzie z którymi można podyskutować.
1" Legalizacja trawy przez rząd udostępni dzieciakom kompletnie możliwość jej dostania. Podzieje się tak że nawet 12-15 latkowie zaczną ja palić - dlaczego ? a dlatego że wiek pierwszych kontaktów z narkotykami, alkoholem, papierosami i innymi maleje. W momencie kiedy trawa będzie dostępna na poziomie jak fajki to już bachory będą palić - a uwierzcie mi - to robi z mózgu siarę.
2" Zwiększy się ilość narkomanów - wiem że nie każdy jest na tyle słaby by rozpocząć swoją przygodę z trawą a skończyć na tabsach, ale są tacy ludzie, ich nie brakuje, szczególnie w miastach biedniejszych gdzie poziom życia jest nieco niższy niż w bogatszych miastach. Chodzi mi tu o zajęcia jakie ma młodzież. Znam wsie na których grupki młodzieży nie mają co robić to siedzą na miejscówkach i piją codziennie piwo. W mniejszych miastach młodzież ma większy dostęp do narkotyków.
3" Trawa uzależnia psychicznie - to nie fajka, bo fajki uzależniają psychnicznie i fizycznie - od nikotyny. Podobnie z alkoholem.
4" Podajcie mi doniesienia naukowe które mówią że palenie trawy (NIE SAMO THC) leczy albo nic nie powoduje w mózgu, gardle, płucach, nerwach.
5" Pytanie: Czy uważasz że legalizacja powodująca dostęp, znaczy użytek na własne potrzeby do posiadania do 5 g przy sobie nic nie zmieni w naszym funkcjonowaniu ? Dlaczego ? Nie patrz tylko na siebie, albo porównaj jak się zachowujesz Ty do innych znajomych (np. którzy robią głupoty)
1. Ja myślę, że to wina leży po stronie nauczania. Od podstawówki powinno się uświadamiać dzieciom, dokładnie, co dany narkotyk (w tym ciężkie narkotyki typu alkohol i nikotyna, jak i lekkie typu marihuana) powoduje. Do tego najlepiej nadawałoby się zrobienie całkiem nowego przedmiotu, gdzie od podstaw dzieci uczyłyby się wszystkiego o narkotykach. Wówczas wiedziałyby, z czym igrają.
2. Zobacz na Holandię, tam ilość narkomanii jest mniejsza, niż w Polsce. Nie karają tam za trawę, co więcej, można ją kupić w specjalym miejscu.
3. Tak, zwykle uzaleznienie psychiczne następuje po czasie, pierw uzaleznienie nadchodzi fizyczne. Człowiek uzależniony fizycznie może wyjść tylko poprzez detoks. Gdy już dojdzie do tego uzaleznienie psychiczne, bardzo ciężko wyjść mu z nałogu. Na szczęście marihuana nie ma tego potencjału uzależniającego - nie uzależnia fizycznie - zatem trzeba się najzwyczajniej postarać, by się uzależńić.
4. Najlepiej zobacz raport WHO. Światowa organizacja zdrowia przedstawiła dość rzetelny artykuł na ten temat. Substancje smolite tutaj są gęstsze od tych w papierosach, lecz nie są rakotwórcze. Kiedyś, by udowodnić szkodliwość marihuany, pompowali toksyczne dawki THC małpom. Tak, mózg im obumierał, gdyż.... nie miały dostępu do tlenu. W ten sposób 'udowodnili', że THC powoduje obumieranie mózgu.
5. Jak dla mnie to może być nawet i depenalizacja, byleby nie karano biednych i Bogu ducha winnych ludzi za trochę trawy w kieszeni.
W końcu ludzie z którymi można podyskutować.
1" Legalizacja trawy przez rząd udostępni dzieciakom kompletnie możliwość jej dostania.
Alkohol jest legalny a czy 12-15 latki mogą kupić wódkę? NIE.
2" Zwiększy się ilość narkomanów - wiem że nie każdy jest na tyle słaby by rozpocząć swoją przygodę z trawą a skończyć na tabsach, ale są tacy ludzie, ich nie brakuje, szczególnie w miastach biedniejszych gdzie poziom życia jest nieco niższy niż w bogatszych miastach. Chodzi mi tu o zajęcia jakie ma młodzież. Znam wsie na których grupki młodzieży nie mają co robić to siedzą na miejscówkach i piją codziennie piwo. W mniejszych miastach młodzież ma większy dostęp do narkotyków.
Nie wiem w jaki sposób doszedłeś do wniosku "zwiększy się ilość narkomanów".
Co zmieni legalizacja? Że pojedyncze słabe jednostki zamiast chodzić wiecznie najebane będą chodzić wiecznie upalone? Nie wiem gdzie w tym niebezpieczeństwo.
3" Trawa uzależnia psychicznie - to nie fajka, bo fajki uzależniają psychnicznie i fizycznie - od nikotyny. Podobnie z alkoholem.
To chyba na plus dla trawy?
4" Podajcie mi doniesienia naukowe które mówią że palenie trawy (NIE SAMO THC) leczy albo nic nie powoduje w mózgu, gardle, płucach, nerwach.
Nadmiar wszystkiego zawsze szkodzi, jak będziesz palił 10g dziennie z lufki to się nabawisz chorób dróg oddechowych. Jak będziesz jadł dziennie 10 golonek to się nabawisz chorób wątroby i zawału serca.
konopialeczy.pl/news.php?readmore=93
Poza tym trawy nie trzeba palić. Można użyć waporyzera (polecam) i "destylować" THC, lub piec ciasta.
5" Pytanie: Czy uważasz że legalizacja powodująca dostęp, znaczy użytek na własne potrzeby do posiadania do 5 g przy sobie nic nie zmieni w naszym funkcjonowaniu ? Dlaczego ? Nie patrz tylko na siebie, albo porównaj jak się zachowujesz Ty do innych znajomych (np. którzy robią głupoty)
Ja patrzę po swoich znajomych i wiem, że nie można generalizować. Ja jestem za legalizacją a nie depenalizacją, więc dla mnie powinno się móc hodować ile się chce i mieć ile się chce. Tak jak marchewkę. Możesz kupić na rynku, albo sobie wyhodować sam. Nie idziesz do więzienia, nie przekreślasz sobie życiorysu, twoje utrzymanie nie kosztuje podatników. Przecież to absurd, żeby karać za to, że ktoś woli się spalić niż zachlać ryja.
Więcej pisałem tu:
sadistic.pl/zmarl-na-schodach-klubu-czyli-pierwsza-ofiara-dopalaczy-vt...
EDIT:
bobigeda, mówisz że szkoda Ci Twoich pieniędzy na walkę z czymś co nikomu nie szkodzi. Zrozum że szkodzi, mózg, drogi oddechowe, immunologiczność organizmu itd. Nie mówcie teraz o alkoholu bo to żadna dyskusja, topic dotyczy gandzi.
Szkodzi jak się nie zna umiaru i tylko jednostce która to robi. Czy to znaczy, że trzeba WSZYSTKIM zakazywać i to pod groźbą lat w więzieniu :| ? Jednostka MA PRAWO sobie szkodzić (nie wychodź z argumentem "to niech potem płaci za swoje leczenie", bo choć jestem tego samego zdania to niestety to tak nie działa i każdy się składa na leczenie pijaka, palacza tytoniu, amatora szybkiej jazdy na motorze, gracza w koszykówkę, grubasa z McDonalds etc, którzy wg mnie powinni swoje leczenie opłacać sami).
Nie wiem czemu nie chcesz mówić o alkoholu. Nie trudno spotkać żula z napojem z płynu do spryskiwaczy, albo denaturatem, czyli analogicznie do trawy powinno się każdego kto lubi wypić piwko oglądając mecz wsadzać do paki - bo alkohol zabija. Taka logika.
1. Ja myślę, że to wina leży po stronie nauczania. Od podstawówki powinno się uświadamiać dzieciom, dokładnie, co dany narkotyk (w tym ciężkie narkotyki typu alkohol i nikotyna, jak i lekkie typu marihuana) powoduje. Do tego najlepiej nadawałoby się zrobienie całkiem nowego przedmiotu, gdzie od podstaw dzieci uczyłyby się wszystkiego o narkotykach. Wówczas wiedziałyby, z czym igrają.
2. Zobacz na Holandię, tam ilość narkomanii jest mniejsza, niż w Polsce. Nie karają tam za trawę, co więcej, można ją kupić w specjalym miejscu.
3. Tak, zwykle uzaleznienie psychiczne następuje po czasie, pierw uzaleznienie nadchodzi fizyczne. Człowiek uzależniony fizycznie może wyjść tylko poprzez detoks. Gdy już dojdzie do tego uzaleznienie psychiczne, bardzo ciężko wyjść mu z nałogu. Na szczęście marihuana nie ma tego potencjału uzależniającego - nie uzależnia fizycznie - zatem trzeba się najzwyczajniej postarać, by się uzależńić.
4. Najlepiej zobacz raport WHO. Światowa organizacja zdrowia przedstawiła dość rzetelny artykuł na ten temat. Substancje smolite tutaj są gęstsze od tych w papierosach, lecz nie są rakotwórcze. Kiedyś, by udowodnić szkodliwość marihuany, pompowali toksyczne dawki THC małpom. Tak, mózg im obumierał, gdyż.... nie miały dostępu do tlenu. W ten sposób 'udowodnili', że THC powoduje obumieranie mózgu.
5. Jak dla mnie to może być nawet i depenalizacja, byleby nie karano biednych i Bogu ducha winnych ludzi za trochę trawy w kieszeni.
Wybacz, ale małych dzieci nie nauczysz tak łatwo o tym jaki narkotyk szkodzi w jaki sposób. Ja będąc w podstawówce, na lekcji chemii uczyłem się o nartkokach, ich skutkach, wyglądzie - myślisz że to coś dało ? W dziecku istnieje ogromna ciekawość i wyobraźnia, poznaje świat przez zmysły, dla niego to tylko zachęta na próbe. Po dobrze zakończonej próbie skorzysta jeszcze raz i jeszcze itd. Myślisz że można tak dzieci nauczać o narkotykach by zrozumiały skutki ich brania ? nieee..
Holandia..każdy kraj ma swoje plusy i minusy, u nas np. nie są dopuszczane śluby związków homoseksualnych. Nie chce o tym gadać bo ze statystyką da się wszystko zrobić, choćby przeliczyć osób na km2, podzielić/przemnożyć na 38 mln osób i zobaczymy czy będzie tak różowo - da nam wtedy obraz procentowy Polski po zalegalizowaniu (takim jak w Holandii) państewka zbliożonego demografią do Polski.
Durga sprawa co do Holandii. Cofeeshopy mogą mieć na stanie 500 g trawy a dostawać jednorazowo 5 g. Jaka tu logika ?
4. Możesz podać link do tego artykułu ? Bo szukałem na stronie WHO i nie znalazłem.
5. ...
Bobigeda, moment, bo legalizacje niedługo ktoś porówna z wojną. Jeśli gadamy o trawie to i przy niej przystańmy. Tak to już u nas jest że jest nielegalna i koniec, na to nic w dniu 20.04.2010 o godz. 13.00 nic nie poradzisz. Żadne argumenty które mają podstawy u alkoholu czy fajkach nie trafiają bo są bezpodstawne.
zycie pokazuje rozne swoje strony, badania sa owszem mądre ale duzo osob slyszalo pewnie o efekcie placebo...
najwazniejszy powoienien byc czlowiek ze swoim umysłem a czy ma zahlanego czy spalonego ryja to mnie nie obchodzi. Jak ktos zrobi sobie Boga z jakiejs uzywki to bedzie mial problem ale poki sie dobrze czlowiek czuje?
nauczac dzieci? troche za ambitnie mi sie wydaje i po 2 odbiegamy od temat legalizacja silnej używki.Wydaje mi sie tez ze mj nie prowadzi do az takich skutkow jakie myslimy ze beda. Jednak swobodnie po ulicy Czech bym sie nie przeszedl;)
z tym ze tam maja dostepny pelny asortyment ;P
Wybacz, ale małych dzieci nie nauczysz tak łatwo o tym jaki narkotyk szkodzi w jaki sposób. Ja będąc w podstawówce, na lekcji chemii uczyłem się o nartkokach, ich skutkach, wyglądzie - myślisz że to coś dało ? W dziecku istnieje ogromna ciekawość i wyobraźnia, poznaje świat przez zmysły, dla niego to tylko zachęta na próbe. Po dobrze zakończonej próbie skorzysta jeszcze raz i jeszcze itd. Myślisz że można tak dzieci nauczać o narkotykach by zrozumiały skutki ich brania ? nieee..
Holandia..każdy kraj ma swoje plusy i minusy, u nas np. nie są dopuszczane śluby związków homoseksualnych. Nie chce o tym gadać bo ze statystyką da się wszystko zrobić, choćby przeliczyć osób na km2, podzielić/przemnożyć na 38 mln osób i zobaczymy czy będzie tak różowo - da nam wtedy obraz procentowy Polski po zalegalizowaniu (takim jak w Holandii) państewka zbliożonego demografią do Polski.
Durga sprawa co do Holandii. Cofeeshopy mogą mieć na stanie 500 g trawy a dostawać jednorazowo 5 g. Jaka tu logika ?
4. Możesz podać link do tego artykułu ? Bo szukałem na stronie WHO i nie znalazłem.
5. ...
Bobigeda, moment, bo legalizacje niedługo ktoś porówna z wojną. Jeśli gadamy o trawie to i przy niej przystańmy. Tak to już u nas jest że jest nielegalna i koniec, na to nic w dniu 20.04.2010 o godz. 13.00 nic nie poradzisz. Żadne argumenty które mają podstawy u alkoholu czy fajkach nie trafiają bo są bezpodstawne.
Jeżeli nieletnie dziecko sięga po używki to coś jest w rodzinie nie tak, tym bardziej, jeśli nawet sami rodzice o tym nie wiedzą. Ja mając 10, czy nawet 14 lat nawet nie wiedziałem, co to jest marihuana, teraz mam 20 a w ustach nie miałem nigdy zwykłego papierosa, z czego jestem w sumie dumny.
Na pewno część dzieciaków zrozumiałaby coś z tych lekcji. Oczywiście, gdyby były one zgodne z prawdą, nie zakłamane.
google.pl/search?hl=pl&q=raport+who+dotycz%C4%85cy+marihuany&l...
Akurat porównanie do legalnych używek ma tutaj sens, bo chociażby w raporcie WHO udowodnili, że alkohol, czy nikotyna są o wiele groźniejsze od marihuany, czy haszyszu.
Wiele tabelek widziałem odnośnie skali niebezpieczeństwa, zaraz za kokainą był alkohol, nikotyna i kofeina, na szarym końcu zaś marihuana i ecstasy (o ile w nich jest amfetamina, a nie metamfetamina, która potwornie uzależnia)
Powiedz, co tworzyło tą skalę ? Zgadza się że po alk jest więcej wypadków samochodowych niż po narkotykach. Ale znowu porównanie do innych używek. Alk, fajki, kawa jest ogólnodostępne i nie zabraniane ich spożywanie ani kupowanie >18 lat.
Ja Wam powiem tyle, może to niektórych zaboli, trudno, widzę w 99% kolesi cwaniaczków hip-hopowców (przynajmniej styl ubioru) którzy łaża zjarani i agresywni. Może dlatego mi się taki stereotyp wkrecił i koniec - nie lubię tego. Mam nadzieję że Wy tacy nie jesteście. To był w tym temacie mój ostatni post. Szanuje Wasze zdanie, liczę się z nim i z tym że legalizacja może nastapić za niedługo.
Pozdrowiam
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów