Dziś w pracy złapało mnie ciśnienie w dupie jak sam skurwysyn. No to wybiegam z tego jebanego biura najszybciej jak się da, nie zamykając nawet drzwi, celem wysrania się. Biegnę jak pojebany do kibla, chcę chwytać już za klamkę, a tu otwierają się drzwi i wychodzi z niego koleżanka z pokoju obok, czerwona na twarzy, z takim jakby grymasem wstydu. Trzeba jeszcze tylko dodać, że zajebista dupa z niej, pragnie mnie bardzo odkąd się poznaliśmy, ale może jeszcze o tym nie wiedzieć. Nieważne. Do rzeczy. Uśmiecham się do niej, ze zrozumieniem, bo widząc niepewność na jej twarzy domyśliłem się co robiła. Mimo, że się domyślałem, to tego co zobaczyłem po wejściu do sracza się nie spodziewałem. W kiblu na wodzie pływało dorodne gówno w kształcie rogala i sraka o konsystencji cieczy dookoła niego, a w powietrzu smród, który mógłby wywołać fazę u niejednego hardkorowego miłośnika fekalii (tym samym obalam mit, dobre dupeczki też srają). Jak bym wtedy odpalił szluga w kiblu to budynek na bank wyleciałby w powietrze. Sytuacja w mojej dupie była na tyle krytyczna, że jeszcze w biegu spuściłem spodnie i zacząłem uwalniać gówno jeszcze będąc podczas czynności siadania na deskę, więc o spłukiwaniu nie było mowy, bo gdybym chciał to zrobić to zesrałbym się w gacie, a z gównem w spodniach trochę nie wypada przyjmować ludzi w biurze, to zbyt ekstrawaganckie. Tego co stało się następnie sam się nie spodziewałem. Kakson był tak twardy, tak duży i napędzany siłą grawitacji i siłą mojego parcia wyleciał z taką prędkością i mocą, że wpadając do kibla wielka fala wody wymieszanej z rzadką sraką koleżanki klasycznie ochlapała mi jaja i trochę kutangę. To prawie jak bym wyruchał ją w dupę, co nie ziomy? A ja tylko chciałem zatopić kakaowego U-Boota.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 3:27
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kurwa dzieciaki, jak wy mało wiecie o świecie, skoro ochlapanie chuja wodą z gównem porównujecie do analu z fajną dupką...
Jaki anal zwyczajnie cie osrała można "kogoś olać" wiec w twoim przypadku to wersja hard
Rozumiem parcie na odbyt i te sprawy, ale czy nie można tej sytuacji opisać w sposób cechujący jednostkę kulturalną i inteligentną?
Np.:
"Dziś w pracy poczułem ogromne ciśnienie jelitowe . No to wybiegam z biura najszybciej jak się da, nie zamykając nawet drzwi, celem wypróżnienia się. Biegnę najszybciej jak się da do toalety, chcę chwytać już za klamkę, a tu otwierają się drzwi i wychodzi z niego koleżanka z pokoju obok, czerwona na twarzy, z takim jakby grymasem wstydu. Trzeba jeszcze tylko dodać, że jest piękną kobietą, pragnie mnie bardzo odkąd się poznaliśmy, ale może jeszcze o tym nie wiedzieć. Nieważne. Do rzeczy. Uśmiecham się do niej, ze zrozumieniem, bo widząc niepewność na jej twarzy domyśliłem się co robiła. Mimo, że się domyślałem, to tego co zobaczyłem po wejściu do kabiny się nie spodziewałem. W muszli klozetowej na wodzie unosił się stolec w kształcie rogala efekt rozwolnienia o konsystencji cieczy dookoła niego, a w powietrzu smród, który mógłby wywołać fazę u niejednego hardkorowego miłośnika fekalii (tym samym obalam mit, piękne kobiety również oddają kał). Jak bym wtedy odpalił papierosa w toalecie to budynek na bank wyleciałby w powietrze. Sytuacja w moim odbycie była na tyle krytyczna, że jeszcze w biegu spuściłem spodnie i zacząłem uwalniać stolec jeszcze będąc podczas czynności siadania na deskę, więc o spłukiwaniu nie było mowy, bo gdybym chciał to zrobić to zabrudziłbym bieliznę, a ze stolcem w spodniach trochę nie wypada przyjmować ludzi w biurze, to zbyt ekstrawaganckie. Tego co stało się następnie sam się nie spodziewałem. Kakson był tak twardy, tak duży i napędzany siłą grawitacji i siłą mojego parcia wyleciał z taką prędkością i mocą, że wpadając do muszli klozetowej wielka fala wody wymieszanej z żadkimi fekaliami koleżanki klasycznie ochlapała mi jądra i trochę penisa. To prawie jak bym odbył z nią stosunek analny, prawda Panie i Panowie? A ja tylko chciałem się wypróżnić.
Z drugiej strony patrząc, obawiam się że moje słowa i tak trafią w próżnię... W końcu autor jest przedstawicielem klasy biurowej (prawdopodobnie na etacie państwowym lub spółki miejskiej) więc tam kultura osobista oraz umiejętność poprawnego wysławiania się nie obowiązuje.
Np.:
"Dziś w pracy poczułem ogromne ciśnienie jelitowe . No to wybiegam z biura najszybciej jak się da, nie zamykając nawet drzwi, celem wypróżnienia się. Biegnę najszybciej jak się da do toalety, chcę chwytać już za klamkę, a tu otwierają się drzwi i wychodzi z niego koleżanka z pokoju obok, czerwona na twarzy, z takim jakby grymasem wstydu. Trzeba jeszcze tylko dodać, że jest piękną kobietą, pragnie mnie bardzo odkąd się poznaliśmy, ale może jeszcze o tym nie wiedzieć. Nieważne. Do rzeczy. Uśmiecham się do niej, ze zrozumieniem, bo widząc niepewność na jej twarzy domyśliłem się co robiła. Mimo, że się domyślałem, to tego co zobaczyłem po wejściu do kabiny się nie spodziewałem. W muszli klozetowej na wodzie unosił się stolec w kształcie rogala efekt rozwolnienia o konsystencji cieczy dookoła niego, a w powietrzu smród, który mógłby wywołać fazę u niejednego hardkorowego miłośnika fekalii (tym samym obalam mit, piękne kobiety również oddają kał). Jak bym wtedy odpalił papierosa w toalecie to budynek na bank wyleciałby w powietrze. Sytuacja w moim odbycie była na tyle krytyczna, że jeszcze w biegu spuściłem spodnie i zacząłem uwalniać stolec jeszcze będąc podczas czynności siadania na deskę, więc o spłukiwaniu nie było mowy, bo gdybym chciał to zrobić to zabrudziłbym bieliznę, a ze stolcem w spodniach trochę nie wypada przyjmować ludzi w biurze, to zbyt ekstrawaganckie. Tego co stało się następnie sam się nie spodziewałem. Kakson był tak twardy, tak duży i napędzany siłą grawitacji i siłą mojego parcia wyleciał z taką prędkością i mocą, że wpadając do muszli klozetowej wielka fala wody wymieszanej z żadkimi fekaliami koleżanki klasycznie ochlapała mi jądra i trochę penisa. To prawie jak bym odbył z nią stosunek analny, prawda Panie i Panowie? A ja tylko chciałem się wypróżnić.
Z drugiej strony patrząc, obawiam się że moje słowa i tak trafią w próżnię... W końcu autor jest przedstawicielem klasy biurowej (prawdopodobnie na etacie państwowym lub spółki miejskiej) więc tam kultura osobista oraz umiejętność poprawnego wysławiania się nie obowiązuje.
@up
znajdz robote w gimnazjum tam bedziesz mial od chuja okazji do wytykania bledow
znajdz robote w gimnazjum tam bedziesz mial od chuja okazji do wytykania bledow
Obstawiam, że to nie było jej, tylko kogoś innego. Ona wyszła na siku, a jak zobaczyła etiopską masakrę w kiblu, to nie wiedziała czy się śmiać czy płakać, że pracuje z takimi syfiarzami. Wyszła podzielić się tą informacją z koleżankami. Generalnie ujebałeś się w gównie jakiegoś obsrańca co spłukać po sobie nie potrafi.
przecież to jest kopia niemal 1:1 z przed 3-4 lat ...
Poza tym śmieszne, że 99% tego typu historyjek kręci się wokół 3 podstawowych rzeczy:
1. pracy w biurze
2. zajebistej dupy z pokoju/biurka obok
3. srania
serio - to już któraś z kolei taka historyjka. Pewnie któraś jest prawdziwa - najpewniej ta, która powstała za pierwszym razem ...gdzieś w USA wiele lat temu.
Poza tym śmieszne, że 99% tego typu historyjek kręci się wokół 3 podstawowych rzeczy:
1. pracy w biurze
2. zajebistej dupy z pokoju/biurka obok
3. srania
serio - to już któraś z kolei taka historyjka. Pewnie któraś jest prawdziwa - najpewniej ta, która powstała za pierwszym razem ...gdzieś w USA wiele lat temu.
Cytat:
kocyk8000
@up
znajdz robote w gimnazjum tam bedziesz mial od chuja okazji do wytykania bledow
Nie mógłbym - pozabijałbym tych debili za to, co robią z naszym językiem
Ja pierdole, się przypierdalacie do ciekawego i nawet śmiesznego opowiadania..
I te pseudo mądre komentarze, żeby mu dociąć.
I te pseudo mądre komentarze, żeby mu dociąć.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów